Pamiętajcie, że z naszego forum możecie korzystać bezpłatnie tylko dzięki temu, iż kilkadziesiąt osób klika w reklamy. Może już czas abyś do nich dołączył?
Henio
-
Postów
3 484 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez Henio
-
Kaszanę pewnie robiłeś na grilla i okręcaj następnym razem na takie odcinki by mieściła się na owym , ja do kaszanki dodaję wątrobę ugotowaną pokrojoną w kostkę i serca, jęzory i inne podroby zmielone na sitku fi8 Ugotowane oczywiście i mieszam z farszem . Wtedy jest to kaszana luxusowa.
-
Sety i galarety ( oby nie w szynkowej) .
-
Po dodaniu mięsa bez peklowania polecam odczekać z napełnianiem kiełbas do wieczora , by farsz się wyrównał i będzie dobry smak , kolor i będzie to kiełbasa bezpieczna przed zepsuciem .
-
Dziękuję koledzy - otrzymałem od kalendarza 59 , a ja wolę 69 kobiety też .
-
No i trzeba dodać , że od poczęcia mieszkał pod wiatą , dzionki spędzał nawolnym wybiegu i karmiony tym co z "pańskiego stołu" zostało.
-
Dziękuję bardzo Wszystkim za życzenia Urodziny spędziłem w fabryce i po 36-ciu godzinach zawitałem do domu.
-
-
Arku - ja dwa dni temu musiałem mojej "madzi" zrobić skrobankę (szyb) by dojechać do fabryki .
-
Error
-
Oj tam - zamienił "kaloryfer " na bojler . W lecie za to będzie słońce , woda , piasek iiiiii trzy łopaty cementu na budowie u syna i się zgubi . Pozdrawiam szanowne grono.
-
W tunelu pod Wisłą też wędzą
-
Najsłynniejszy przypadek "blindy" to jak "zamustrował" w Casablance i został odnaleziony przed portem docelowym ( Police) . Zamknięto go w osobnej kabinie i podczas powrotu do Maroka miano go zdać - nie miał dokumentów i nikt tam go nie chciał . Pływał tak trzy lata , w morzu pracował , " naumiał " się naszego języka i w końcu zszedł w Szczecinie . Trzech innych znależliśmy na redzie portu Casablanka i trzeba było ich zdać , powrót do portu . pilot , holowniki na nasz koszt , szkoda mi było biedaków jak ich odebrała ichnia policja . Błagali by im dać wolność na redzie by mogli się utopić . Po zdaniu ich odwiedziłem "pomieszczenie" gdzie przebywali , znalazłem nóż i opakowania po czekoladzie i wodzie . Nas było sześciu , w nocy jeden na wachcie , wyrżneli by nas jak barany by zejść gdzieś w Europie . Płynęliśmy do Porto.
-
Taki mam i mnie pasi a jak go zwą to mniejsza . https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=2&cad=rja&uact=8&ved=0ahUKEwjw5OyAzbnLAhWF_nIKHeebANIQFgg_MAE&url=http%3A%2F%2Fwww.exapro.pl%2Fautoklaw-memmert-b50-p50309104%2F&usg=AFQjCNEwlOoxKFcibFIp2IkPI_TKawQfeQ&sig2=6uDVgURKAE25WZX-kYwsSA http://www.machineseeker.com/ma2/bilder/Memmert-B-40/2008363-4.jpg
-
-
Nigdy w życiu bym nie puścił żony do pracy na takim statku , a i sam bym nie zamustrował .
-
Bo duży pies nie gryzie , tylko połyka w całości .
-
Masz tu blog naszego Bejota http://wyrobydomowe.blox.pl/html/1310721,262146,169.html?3
-
Tak . https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&cad=rja&uact=8&ved=0ahUKEwjevqaSgITLAhUJDywKHSs7CPQQFggbMAA&url=http%3A%2F%2Fwedlinydomowe.pl%2Fforum%2Ftopic%2F720-plany-budowy-w%25C4%2599dzarni%2Fpage-46&usg=AFQjCNFd8NN8qp7RRV3A9fKVd-m5pTDx2g&sig2=rObqG1tXyrd_uwMC3CiYmQ Rozpalasz trochę drewna (ważne - suchego) wędzarnia podgrzana i czekasz aż nie będzie płomieni . W odkrytej wieszasz wędzonki i czekasz aż się osuszą . Następnie dokładasz JEDNĄ szczapkę i pilnujesz by się nie palła ogniem tylko tliła , powoli przykrywasz wedzarnię , ale nigdy szczelnie - dym ma uciekać a nie tłumić . jak si e szczapka wypali to następną i tak do oczekiwanego efaktu . Dym nie ma się "kisić " w wędzrni , tylko przepływać do góry.
