Skocz do zawartości

anerka

Użytkownicy
  • Postów

    1 137
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez anerka

  1. anerka

    Podpuszczka

    No i zrobiłam ser dwa razy - w piątek i w poniedziałek, z innej podpuszczki /dzięki uprzejmości Endrio/ . Super ser bez obcych niemiłych zapachów.Widocznie jednak z tamtą podpuszczką było coś nie tak, nie chcę robić antyreklamy bo wszędzie może się zdarzyć "brzydkie kaczątko".Tylko dlaczego trafiło na mnie, kiedy zaczynam przygodę z serem? No nic to, zaraz moje sery się uwędzą i zobaczymy, jaki będzie efekt końcowy. Acha, chciałabym kupić tę podpuszczkę w proszku ale obawiam się, że będzie kłopot z odmierzaniem porcji, jak to jest? Pozdrawiam.
  2. anerka

    Podpuszczka

    Dzięki Endrio.
  3. anerka

    Podpuszczka

    I tu zabiłeś mi ćwieka, zastanowię się ale myślałam o a'la oscypku.
  4. anerka

    Podpuszczka

    Bardzo dziękuję, otrzymałam próbki, wypróbuję w piątek bo będę miała świeże mleko. Dzisiaj rano też brałam ale nie miałam jeszcze tej podpuszczki i zrobiłam coś innego. Powiedz mi tylko ,proszę na jaką ilość mleka jest jedna porcja. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.
  5. I słyszę głos który mówi , że z Wami zostać nie mogę i widzę rękę co wzywa w daleką, daleką drogę. [*] [*] [*]
  6. anerka

    Podpuszczka

    O Matko, jestem zupełnie zielona. Dziękuję , cokolwiek to znaczy. Pozdrawiam.
  7. anerka

    Podpuszczka

    Dziękuję bardzo EAnno, nie zmienia to jednak faktu, że zapach niezbyt przyjemny jest .Dzisiaj ogrzałam pozostałe mleko z poniedziałku /zsiadłe/ i mam serek , który nie trąci żadnym niemiłym zapachem. Muszę chyba porównać wykonując tę czynność z inną podpuszczką .Nie mam jeszcze doświadczenia i nie zniechęcam się tak szybko .Ciągle jednak nie wiem jeszcze jak długo taka podpuszczka może być używana. Na mojej jest termin do stycznia 2010 r , czyli jeszcze ok. ale od produkcji ile, nie wiem i jakoś nie mogę tego nigdzie znależć. Może to też jest istotne, n nie wiem.Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.
  8. anerka

    Podpuszczka

    Witam Shadow. Podpuszczkę otrzymałam w czwartek a ser robiłam w piątek -pierwszy raz, w poniedziałek- drugi raz. To jest popuszczka 250ml. Mam nadzieję, że Tobie trafi się dobra. Pozdrawiam.
  9. anerka

    Sery twarogowe

    Podam mój stary sposób, gdy jeszcze robiłam serek na śniadanie moim dzieciom /pewnie znany ale może nieco zapomniany/. Mleko ukwaszone naturalnie, bez żadnych dodatków / u mnie w kamiennym garnku kwasi się najwyżej dwa dni / i mleko ugotowane. Ilości stosowałam różne np. 2 litry ukwaszonego i 1litr słodkiego albo pół na pół. Mleko ukwaszone zalewam wrzącym mlekiem i leciutko zamieszam. Po chwili oddzieli się serwatka , przecedzam i jest dobry serek. Nie wiem czy nie powtarzam tego ale nie zauważyłam takiego wpisu. Pozdrawiam.
  10. anerka

    Podpuszczka

    Bardzo dziękuję za zainteresowanie. Spróbuję zrobić z inną podpuszczką, jak będę miała.Na tej, kórą mam obecnie jest napisane "podpuszczka naturalna" ale skład nie jest wyszczególniony. Spróbuję w piątek zrobić w innym garnku , może coś jest na rzeczy chociaż jakoś w to wątpię.U mnie podpuszczka jest od kilku dni ale jaką drogę przebyła też nie wiem bo jakoś długo nie mogła dotrzeć. Może ta w małych buteleczkach jest inna ale mnie zachciało się więcej i tylko kłopot z dozowaniem /musiałam wybrać się po zakraplacz bo nie miałam czym odmierzyć kropelek/ a i tak jakoś nie tak. Będę jednak próbować do skutku .Pozdrawiam.
  11. anerka

    Podpuszczka

    Dziękuję Wam wszystkim za odpowiedzi , może rzeczywiście ktoś jeszcze się odezwie, choć powiem że samo mleko niczym nie "trąci". Pozdrawiam serdecznie.
  12. anerka

    Podpuszczka

    Mleko kupuję od rolnika , biorę dwa razy w tygodniu świeżutkie, jeszcze ciepłe przywożę do domu, na pewno było świeże. Jesli chodzi o podpuszczkę napisane jest: LAKTOFERM -LEBBSTREMSEL/PRESURE RENNET LIQUID/LABFERMENT FLUSSIG, to widać na etykiecie, na którą naklejona jest etykietka Piwodziej.pl i " podpuszczka naturalna" , dozowanie itd. Skrzep po godzinie, więc chyba wszystko w porządku a zapach taki jakby lekko zepsute jajko.Może ja jestem wrażliwa na zapachy, bo mój mąż mówi, że może tak ma być. Do tej pory robiłam sery z mleka ukwaszonego, tegoż właśnie i nigdy nic takiego nie czułam. [ Dodano: Pon Paź 26, 2009 21:58 ] Kurcze, to co to może być?
  13. anerka

    Podpuszczka

    Czy może mi Ktoś powiedzieć jak długi termin przydatności do spożycia ma podpuszczka? Ja otrzymałam przesyłkę ze sklepu internetowego "Piwodziej.pl" w czwartek, zrobiłam ser ale zapach i smak wydał mi się dziwny. Pomyślałam, że zrobiłam coś nie tak ale dzisiaj znów zrobiłam ser, jeszcze ocieka a zapach znów jakby coś się popsuło. Na opakowaniu jest termin do I.2010r. Chyba mieli jakiś ostatni egzemplarz a szkoda bo "pazernie" zamówiłam 250 ml. Odpowiedzcie mi proszę czy mam rację? Jeśli tak to spróbuję reklamować. Pozdrawiam. Irena.
  14. anerka

    Oscypki

    Dziękują, jutro znów biorę mleko i robię następny. Pozdrawiam EAnno.
  15. anerka

    Oscypki

    Witam Wszystkich. Powiedzcie mi proszę, jak te wspaniałe sery wkładacie w siatkę .Zrobiłam wreszcie ser /używając podpuszczki / ale za nic nie mogę umieścić w siatce do wędzenia chociaż wydawało mi się, że są ok. Jednak muszę się mylić skoro nie poradziłam sobie z tym.Oscypiarki nie mam , może byłoby wygodniej a tak.... Pozdrawiam. Pomóżcie proszę.
  16. spec202, to Ty poruszyłeś temat ,dlaczego ktoś ma za Ciebie odpowiedzieć? Ja również chciałabym wiedzieć co masz na myśli mówiąc o zagrożeniach.
  17. Tak, po twarożku, właśnie spróbuję jutro jaka jest po serze podpuszczkowym ale co by nie powiedzieć uważam ,że serwatka jest cenna i dolanie jej do innych zup na pewno nie zaszkodzi.
  18. Ja czasami robię zupę z serwatką a'la biały barszcz a także czerwony barszcz na serwatce /wówczas nie zakwaszam go niczym innym/. [ Dodano: Czw Paź 22, 2009 19:12 ] Robiłam to z serwatki kwaskowej, do tej pory nie używałam podpuszczki ale już ją nabyłam i jutro będę robić ser z dobrego wiejskiego mleka. Wtedy będę mogła sprówać tamtą serwatkę. Pozdrawiam.
  19. Tyle satysfakcji z wolnowara a ja ciągle nie mam przekonania. Zawsze mówiło sie o szybkowarze ,bo to szybciej - oszczędność czasu i energii . Jak to się ma do wolnowara? Pozdrawiam.
  20. anerka

    STÓŁ WIEJSKI, OFERTA

    Arni, przepraszam ale Ty chyba pomyliłeś bieguny :question: :!:
  21. Nikt się nie pomylił, ta ilość wody wystarczy naprawdę. Ja też tak myślałam kiedyś. Jeśli jednak nie wierzysz, sprawdż wkładając mięso (przeed peklowaniem) do naczynia, zalej wodą tak aby było zakryte , wyjmij mięso i zmierz ilość wody. To prosty sposób. Pozdrawiam.Jeszcze jedno, naczynie nie może być za duże w stosunku do ilości mięsa ( nie chcę się wymądrać ale wypraktykowałam).
  22. anerka

    Przywitanie

    Witaj West, Sąsiedzie. Będzie mi rażniej. :smile:
  23. Ja nigdy nie zakrywałam garnka ale tym razem spróbuję ,zobaczę czy będzie różnica. [ Dodano: Sro Paź 14, 2009 10:30 ] Ja zakrywam, jest to spora oszczednosc energii. Czy to znaczy,że skracasz czas parzenia?
  24. anerka

    Nasze wyroby

    Podbudowałeś mnie bo jakos tak nieśmiało dodawałam te zdjęcia ale ważne, że wyroby są smaczne i własnej produkcji. Na projekt wędzarni mam trochę czasu /oczywiście ja muszę go opracować/ bo nie będzie robiona wcześniej jak wiosną.
  25. anerka

    Nasze wyroby

    Jest dokładnie tak jak mówisz a ściślej, sprawdza co napisał.Pozdrawiam. [ Dodano: Pon Paź 12, 2009 18:22 ] Jeśli zaś chodzi o tę rurkę i palenisko do tej szafki to oczywiście jest w planie. Nawet więcej, chcę również zadbać o wygląd wędzarni wszak stoi koło domu i byłaby przy okazji ozdobą.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.