Skocz do zawartości

Zbój Madej

***SUPER VIP***
  • Postów

    7 795
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Zbój Madej

  1. Aguszka, wszystkiego najlepsiejszego w dniu imienin :D :flowers:
  2. Jak znam Haluśkę to i wiem, że nie zrobiła by nic coby mogło w jakikolwiek sposób zaszkodzić jej wnuczce. Haluśka wie co Zosi się spodoba, a co nie. Wystarczy popatrzeć na fotkę z Zosią, czy widać po jej minie, że ciężko przeżyła torcik w kształcie psa?? widać jakąś traumę ?? ja tam nic takiego nie widzę, widzę tylko uśmiech dziecka. któremu tort się podobał. Widzę jeszcze jedno, rośnie nam na naszych oczach druga Haluśka, znaczy "babka the best" całkiem jak jej babcia :D (miałem napisać "babka z jajem" ale Haluśka by krzyczała)
  3. Jeżeli mam dodać do parzonek wp i drobiowych mąkę kartoflaną to i wodę też, a jak robiłem z piersi kuraka to wody nie dodaję. Pierś zmielona raz lub dwa na sitku 2.5-3mm jest tak klejąca, że wody nie ma konieczności dodawać, chyba, że ktoś ma taką potrzebę i chce coby było więcej do zjedzenia.
  4. To może i ja zamówię za rok na moje 25 urodziny :D
  5. Bardzo zadowalający Śmiało może być 10-15% masy wiążącej, też sklei Jeszcze jedno, ja kiełbasy i wp i drobiowe i wędzone i nie wędzone wrzucam zawsze na wodę o temp. około 40st.C max 50st, ale lepiej do tej niższej temp. i pdonoszę temp. "średnio powoli" tak na 1/3, 1/2 mocy dużego palnika
  6. O!! dziadek to w Sierpniu na to konto lejem do musztardówek :frantics: :D
  7. Poradzę Tobie jak mi kiedyś Bagno poradził. Piersi z kuraka pokroić w kostkę, zasolić, ręką dobrze zagmerać i do lodówki, temp. max +6 st.C, czas solenia 48 godz. Piersi wyjąć z lodówki, około 20% mięsa zmielić raz lub dwa (ja mieliłem raz) na sitku 2.5-3 mm, pozostałe mięso jak kto woli, krojone lub mielone na grubym sitku, dajesz przyprawy i wsio dobrze gmerasz, ma się do ręki kleić. Nadziewasz w osłonki barierowe i parzysz temp. 72-75st.C. Czas parzenia mięsa wp liczy się 10min. / cm średnicy osłonki, a z piersią kuraka jest krócej. Dość dawno nie robiłem parzonek drobiowych, ale chyba nadziewałem w barierówki fi 75mm i parzyłem jakieś 60 min chyba i i wystarczało, po parzeniu odraz pod zimną wodę No młody, jak poczytałeś to do sklepu po mięso i ćwicz
  8. Niech Tobie i Twoim idzie na smacznego :D
  9. Sivon wszystkiego najlepszego :D
  10. Karkan, Robson wszystkiego najlepszego :D
  11. Nie. To jest tłuszcz, który był w wp II. Wp II pozyskałem z łopatki, karkówki, boczku i obrzynków z szynki. Kiełbasa była robiona z wp II i wołowiny kl II.
  12. Może Cieplice dostaniecie, albo jaki Świeradów :rolleyes: :D
  13. A no tak, sanatorium przecie Pomyślimy coś innego jak Sierpień nie wyjdzie :D
  14. Jaka słonina?
  15. Moje są niby dojrzewające czyli nijakie Dymienie nie było problemem, takie założenie było od początku, miał być posmak dymu i jest posmak dymu Smarowanie czym kolwiek też nie wchodzi w grę. Zobiłem po swojemu i jest oki. Zapakowane próżniowo, smarowania nie trza Ale co ja Tobie bedę pisał, wsio się dobrze ułoży posmakujesz na zlocie i ocenisz :D Aha, jeszcze jedno. Do prawidłowego dojrzewania mięsa warunków u mnie w domu niet, niestety.
  16. Nie chodzi o soczysztość. Pisałem, wędliny niby dojrzewające, peklowane na sucho, dymione kilka razy na ciepło, podsuszane dość długo jak na warunki w mojej spiżarni. Soczystość w przypadku tych wędzonek jest niepożądana :D Te wędzonki nie były parzone.
  17. Bardzo dobrze napisane No właśnie. Ja już odważam tylko p-sól do kiełbas, sól do kaszanek i salcesonów białych, sól do mięs pieczonych i smażonych no i jak coś pierwszy raz robię to wtedy wsio odważam
  18. 4 lub 5 łyżeczek czubatych, jakoś tak Do kiełbas , a szczególnie do kiełbas "na winie" odważam tylko ilość p-soli, reszta przypraw z garści Nieostra, tylko dla koloru i smaku dałem słodką Ze dwa tyg. wcześniej pzed tą co na fotce też robiłem paprykową, taka wersja próbna, mniejsza porcja i mniej papryki dałem
  19. Połowa towaru z Pobiedzisk to i muszą ładne wychodzić :D
  20. No Sierpień mam zaznaczony w kalendarzu na festiwał, tak gadaliśmy, jak festiwał odwołają to i tak na Sierpień czynię przygotowania więc nie wiem jak zrobisz, ALE Ty też na Sierpień się szykuj :D Piotruś, zanim napiszesz o powrotach to najpierw dokładniej poczytaj jaki to rodzaj wędzonek
  21. Chleb wszyskim smakował, na święta zrobiłem 4 mniejsze z 40-tu dag mąki i dwa większe z 60-ciu dag mąki + pozostałe dodatki. Po świętach zostało pół większego, ten większy z dodatkiem siemienia lnianego. Ludzi do chleba było 12 osób. Teraz wyrastają dwa kolejne małe. W końcu zamówiłem koszyki podłużne do wyrastania, wielkość 60 dag ciasta, dziś kurier powinien dostarczyć
  22. Salcesonik z peklowanego towaru
  23. Kiełbasy paprykowe, przepis z głowy Wędzono/podpiekane. Oprócz kabanosów nie podpiekałem kiełbas ze 4 lata, może dłużej, ale coś mnie naszło na podpiekanie Ten sam farsz paprykowy, wędzono/parzone, podwędzane na ciepło i podsuszane Pakowane próżniowo i w zamrażarce
  24. Małe wędzenie przed świętami, dwa balerony i szyneczka dla siostry, reszta moja Wędzonki niby dojrzewające, zasolone i przyprawione w Lutym, kilka razy podwędzane na ciepło. Popakowane próżniowo i w lodówce czekają na święta BN, no może jak dojadę to kawałek na grzybowy zlot wezmę Końcówka niby dojrzewających robionych w Październiku 2014, jadalne bardzo
  25. Zbój Madej

    Podziękowanie

    Aguszka, Karol od Szymczaków, Pawełek i bogdan b dzieki serdeczne za karteczki świąteczne :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.