Zbój Madej

Ja na razie próbuję z folią kolagenową. Robiłem polędwicę, polędwiczki, a kiedyś tam zawinę też karkówkę coby mieć porównania.

A zapożyczyłem z tego filmiku, tyle tylko, że ja nie płuczę pod kranem tylko wkładam odrazu do lekko ciepłej wody na 3 minutki. https://youtu.be/iFQkaKyylwQ?t=250 Cierpliwości Szukaj bo warto, fajna zabawa, stresik i wyroby smaczniaste.

Dzięki, wsio pojąłem. Teraz czekam na sprzęt i wolne miejsce w dojrzewalni, no i na czas wolny też czekam.

Już wsio wiem I nie jest to, nie było to bicie piany, tylko dowiedzenie się z dość dużą dokładnością o co kaman z tymi ......binianami w wyrobach, ot co Chyba po to jest forum coby się nauczać

Polędwiczki w folii kolagenowej dziś z dojrzewalni wyjąłem, ciut przegapiłem warzenia Jeden rządek 39.1% straty wagi, drugi rządek 41.4% straty wagi. Nie widzę różnicy w konsystencji w porównaniu do poprzedniej sztuki 35% straty, na słoność to samo,ale na pieprz jakby mocniejsze, albo nierówno pieprznąłem przy peklowaniu. Może skórka jakby ciut twardsza. Polecam dojrzewać polędwiczki dojrzewalnikom świeżakom (zawodowiec się odezwał ), bardzo szybki i smaczniasty wyrób dojrzewający

Jest tu gdzie puszki kupuję: https://www.robimywedliny.pl/pl/p/Izoaskorbinian-sodu-1-kg/542 Dzięki i pozdrawiam Później pogadamy jak nie zapomnę, mam na razie urwanie pisiorka

Skoro tak niepewnie napisałeś, to trzeba kupić izoaskorbinian

Czyli takie coś będzie oki? https://allegro.pl/oferta/askorbinian-sodu-100g-warchem-53964-7608726554 https://allegro.pl/oferta/askorbinian-sodu-natvita-7886343001

Dzięki

Hajnriś, nie wiem jak Jacka piwo z puszki smakuje, ale ja nt. przykład wolę swoje konserwy z puszki, a nie ze słoika, żadnego posmaku metalu, czy innego aluminium

Dzięki Wam

???? https://allegro.pl/oferta/askorbinian-sodu-1kg-witamina-c-tanio-7701697628

redzed, czy izoaskorbinian jest tu konieczny?? /topic/13593-kalabryjskie-salami/?p=525372

Polewaj gollum polewaj... puki kolana nie zmiękną

Pilnuj aby czarnej pleśni nie było. A jak szybciej narosła to oki, nie będzie za szybko towar wysychał.

Na pierwszy wyrobach miałem chyba po 7 czy 8 dniach, jakoś tak. Któryś z kolegów pisał gdzieś na forum, ze po 3 dniach miał, możliwe, że Twonk, ale pewny nie jestem.

Po ilu dniach pleśń się pokazała?

Dobra, tak będzie.

Po wyjęciu z witryny i siatki, włóż polędwiczkę do bardzo lekko ciepłej wody na trzy min. Ładnie się folia zdejmuje i do sucha wytrzyj ręcznikiem papierowym. Ja jedną polędwiczkę włożyłem do kątnicy baraniej... i podziękowałem, łatwiej trzy lub cztery razy w kolagen zawinąć. Jedną może spróbuj 4 razy zawinąć

Tak się miało u mnie wczoraj "na dachu" witryny Arecki, chyba 35% to jest optymalnie dla polędwiczek, tak myślę. 10 dni peklowania, 12 dni w dojrzewalni, strata wagi 35%. Zawinięta w folię kolagenową 3 razy. W dojrzewalni jeszcze jedna w kolagenie i jedna w kątnicy baraniej. Towar jak masełko, lepsze od mojej pierwszej lonzino i w smaku i w konsystencji. 25g p-soli na kg dla mnie osobiście jest oki. Polędwiczki wisiały blisko drzwi witryny, a tam mniejsza wilgotność chyba, no i wiatrak wewnętrzny jak wieje to wpierwej na drzwi dmucha, ale nie jest źle

Oszronienie na butelce prawidłowe :D Przekrój kiełbasy oki.

Oki, tak zrobię. No. 0.25g. Ja trzymałem 10 dni sam jestem ciekaw co będzie.

Ligawa 2.6 kg czeka już na mnie we Wrocku Straty wagi 3 polędwiczek po 12-tu dniach w dojrzewalni, jeżeli dobrze policzyłem : 30,08% 32,91% 35% Nie za szybko :rolleyes: Wilgotność mam 77-86%, temp 12st.C +/- 1st.C.

1298458897Instrukcja 310p.pdf

To fakt. Teraz my początkujący dojrzewalnicy mam łatwiej