Skocz do zawartości

EL GREGOR

**VIP**
  • Postów

    4 218
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez EL GREGOR

  1. Arkadiusz pieczona to chyba nie ponieważ temperatura w trakcie wędzenia tej szynki nie przekraczała 50*C. Ta szynka miała wielkość mojej pięści co widać przy pomidorze. Heniu Masz rację ale MY stara kość,dajemy radę w każdej sytuacji a bimberek i dobra wędlinka to krew czyści , żyły prości i choroby wyciąga z kości.
  2. Piotrze latem to można robić tylko wędliny krótko trwałe, Tomku tak chodzi o temperaturę i wilgotność Dzisiaj chyba pojadę do rzeźni a jutro zapekluje mięso na kiełbasę ścinkową.(kindziuka też już pora zrobić,polędwicę dojrzewającą i karkówkę) Dzisiaj na śniadanie szyneczka z wczorajszego wędzenia (nie parzona).
  3. jesień powoli się zaczyna czas na prawdziwe wędliny EL GREGOR - ZAPOMNIANE SMAKI WARMII I MAZUR
  4. EL GREGOR

    Moje pierwsze szynki

    obserwować a po dwóch tygodniach możesz przeprowadzić pierwszą próbę.Z dnia na dzień będzie chłodniej.To miejsce pod schodami to tylko w tedy jak nie masz lepszego. Od czegoś trzeba zacząć jak coś by się złego działo to pisz - opanujemy problem.
  5. EL GREGOR

    Moje pierwsze szynki

    witaj Wiedźmin,Ja po wędzeniu tych szynek bym nie parzył jak wcześniej piszesz ma poleżeć i być w środku lekko surowa. Wędzenie jak piszą poprzednicy cieple. To może spróbuj jedną szynkę nie parzyć i w tedy będziesz miał porównanie,która lepiej CI smakuje. Powieś tą którą byś nie parzył np. w garażu.
  6. po dyni dostałem parcia na szkło r
  7. widzę,że po MOJEJ przerwie dwu tygodniowej nastąpiły wielkie zmiany ale chyba na gorsze Ja tylko zapytałem grzecznie a otrzymałem nie grzeczną odpowiedź. Widocznie jednym wolno wszystko a innym mniej. Do tej pory nie miałem nigdy nikogo na tym forum ,,głęboko w poważaniu,, ale chyba czas zacząć. Ja na tym forum nic nie muszę np. czytanie właściwych tematów,kolego abratek.
  8. ponad dwa tygodnie wędlin nie jadłem wczoraj wieczorem trzeba było spróbować czy smaku nie straciły Dodano: 06 październik 2013 - 10:53 edytor nie kasuje ,,załączone miniatury,, co robię nie tak
  9. to nie jest hurt tylko te sery będą jadalne dopiero na wiosnę to już ostatni gwizdek robienia dobrych serów ponieważ krowy pójdą do obór i będą karmione kiszonkami a z takiego mleka serów dojrzewających się nie robi muszę szukać gospodarstwa co ma 1-3 krowy i karmi burakami,sianem....ale takie gospodarstwa są już nie liczne
  10. mam podobne sitko tylko obciąłem te dwa uchwyty,żeby było lepiej manewrować w garnku.Zaczynam od wkładania sitka pionowo i powoli nabieram ricottę (nie należy robić gwałtownych ruchów bo ricotta zacznie tonąć) i tak staram się zbierać ricottę.Zawsze coś utonie wtedy zagarniam sitkiem w garnku i zbieram.
  11. a jak i czym go zbierasz Ja po 6-8h zbieram małym sitkiem i przenoszę do dużego sitka,które jest wyścielone chustą serowarska, następnie wiążę chustę i wieszam do ociekania.
  12. teraz tylko zakwaszam kwaskiem cytrynowym gdy robię ser z 10l mleka to pozostała serwatkę zakwaszam dwoma łyżeczkami kwasku rozpuszczonego w wodzie.Jak robię z 25l to daję 5 łyżeczek i ricotta jest OK.
  13. witam po dwu tygodniowej przerwie trochę gubię się z bieganiem po forum ale za to sery ,,puchną,, zgodnie z planem Dodano: 05 październik 2013 - 14:55
  14. :grin: kurczak z warzywami i kaszą jaglaną :grin: Z powodu wyjazdu zobaczymy się za 10 dni :grin: bardzo jestem ciekawy nowych zmian na forum (nowa szata graficzna forum itp....) :grin:
  15. :grin: przepięknie przygotowany i uwędzony łosoś :grin: :thumbsup: :clap: :blush: Daniel :blush: przepraszam za błąd,który się w kradł w życzeniach :blush: :blush: :blush: Prosił bym o poprawienie jeżeli to jest możliwe. :grin:
  16. EL GREGOR

    Przywitanie

    :grin: witaj Marku :grin: nie ma głupich pytań są głupie odpowiedzi :grin:
  17. :grin: polędwiczka wędzona dwa tygodni temu i teraz :grin: :thumbsup:
  18. :grin: ceny żywności w Rosji są bardzo drogie dlatego Bartoszyce są oblegane przez Rosjan.Bartoszyce jest małym przygranicznym miastem a mamy 3 biedronki,Lidla i wiele jeszcze innych sklepów nastawionych na Rosjan,którzy robią bardzo duże zakupy żywności. :grin:
  19. :grin: grizzly :grin: śledzie w Rosji kosztują 100-120 rubli,100 rubli = 10zl. :grin:
  20. :grin: Wojtku zdjęcia robiłem dzisiaj wieczorem ( godzinę temu) jutro od rana wędzenie.Jak pisałem szalik suchy jak wiór a pić się chciało jak w żniwa. :grin:
  21. :grin: życzymy WAM dalszych szczęśliwych lat w pożyciu małżeńskim,całusy dla MONI :grin: Też mam nóż i ostrzałkę fiskarsa , bdb :grin:
  22. :grin: Daniel nastały takie czasy,że nie ma z kim dać po szaliku :sad:,, same flimony pozostały,, :grin: Nawet teraz wieczorem musiałem jeść polędwiczkę i polędwicę sam :sad: taka wspaniała zagrycha :thumbsup: Pamiętam te wspaniałe czasy :grin: to się dawało trzy razy po szaliku :grin: :thumbsup: podczas peklowania,wiązania i oczywiście wędzenia :grin: Todek po śledzie jadę raz w tygodniu do Rosji,mam tylko 17 km. :grin:
  23. :grin: dzisiaj to dałem po robocie :grin: W tym samym czasie robiłem ser do wędzenie,sery dojrzewające i kiełbasę :grin: Rozpocząłem o godzinie 5,30, zakończyłem 10,30 :grin: Po ciężkiej pracy :grin: śledź Rosyjski :thumbsup:
  24. :shock: :shock: :shock: :shock: Piszecie takie bzdury na temat dębu,że nie mogę się śmiać bo mam zajady :lol: Wędziłem już chyba wszystkimi gatunkami drewna i doszedłem do dębu i to jest to drewno co MI najbardziej odpowiada. Jeszcze się nie spotkałem żeby ktoś powiedział,że jest ziemisto-gorzki smak. Ja nie potrafię uwędzić na ziemisto-gorzki smak a taki smak można osiągnąć wędzeniem każdym gatunkiem drewna. Mariusz nic się nie przyzwyczaiłeś :grin: o dębie piszą źle CI co nigdy dębu nie używali lub nie potrafią wędzić dębem. :grin: PB wędzisz dębem to BDB. :grin:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.