Radek.
-
Postów
3 380 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
41
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez Radek.
-
Dziadek opracował patent , ale ja pojechałem z marszu i jeszcze nie zmałpowałem drobiazgu :wink:
-
Mam kilka słoiczków żurawiny do Twoich oscypków . Możemy mieć dużo koleżanek :grin: . No i kolegów rzecz jasna :wink:
-
Tak coby z wprawy nie wyjść :wink: . Druga część w wędzarni. Długi wieczór mi się zapowiada :grin:
-
:clap: Tak trzymaj :grin:
-
Witaj CHOJNIK :grin: . Chwal się :wink:
-
Tu jest sporo informacji /viewtopic.php?t=594&highlight=nap%EAd++alfy .
-
Gleba zdecydowanie lekka , a przymrozki jak widać tak bardzo nie szkodzą. U nas od kilku dni rano przymrozki.
-
Te są z Gorców. Rosły w igliwiu i suchych trawach.
-
Dzisiejsze rydze :grin:
-
No nieskromnie powiem.. :thumbsup: . Dziurki też są ok. Serki na stałe weszły do moich wyrobów :grin:
-
Będzie ciężko :wink: . Ale spróbuję . Dzięki :grin:
-
W przyszłym tygodniu powtórka :grin: . Wyszły super. Smak... :thumbsup: . Warto było poczytać kilkadziesiąt stron. Bardzo dziękuję za wiedzę :grin:
-
No niestety z dzisiejszego wędzenia nici. Po wyjęciu z solanki wydawało się , że szybciutko obeschną. Dopiero teraz oddają wilgoć. Jutro. Jutro tez jest dzień :grin:
-
Ricotta waży ( ważyła :grin: ) 68 dkg. Sześć szt. małych zostało pożartych na pniu :grin: . Wszystkie razem po wyjęciu z solanki ważyły 1.78 kg. Więc chyba w normie . Teraz spokojnie się suszą i ociekają. Jest trochę wiaterku , więc jest szansa że wieczorem będę wędził. Zrobiłem przymiarkę w wędzarni , ale teraz wiszą na kiju :wink: .
-
Bardzo dziękuję za wszystkie rady. Niezwykle cenne i baaaardzo przydatne. Tak mnie naszło .Bardzo dziękuję . Radek.
-
W Gorcach rydzy od groma. W tyźniu trochę je przetrzebię :grin: . Mam nadzieję :wink:
-
Robiłem kilka razy. Zauważyłem , że jest kilka reguł. Jelita kilka godzin w letniej wodzie kilka razy zmienianej. Płynne nadziewanie ( jelita wieprzowe wytrzymują chwilowe naprężenie , a baranie nie ). Dosyć luźne nadziewanie ułatwi sprawę. Przy osadzaniu wszystko się wyrówna.
-
Zapamiętam... 85* :wink:
-
O kurdę . Wygląda na to , że krowy nie mają z Tobą łatwego życia :grin:
-
Mając w pamięci wspaniałą recepturę na kiełbasę pt. " moja " :thumbsup: . Wezmę pod uwagę Twoje doświadczenie :grin:
-
Następnym razem tak zrobię :wink: . Zaglądałem teraz do ricotty i wydaje mi się , że coś tam z tego będzie. Bardzo miło mi słyszeć pochwałę z ust mistrza :grin: [ Dodano: Wto 05 Paź, 2010 21:40 ] Serki są tak sprężyste , że siatka chyba nie ma szans werżnąć się. No ale to się okaże. Dzięki za sugestię :grin:
-
Skrzep oczywiscie wybrałem łyżką cedzakową. Postanowiłem wypróbować dużą oscypiorkę 2 sztuki i małą 4 sztuki . Małych nie będę wędził . 4 formowane ręcznie , po solance do siatki. Z około 12 - 13 litrów próbuję zrobić ricottę. Serwatkę podgrzałem do 95* dodałem 6 g kwasku cytrynowego. Porządnie wymieszałem. Zostawiam do jutra rana w temp. około 10*. Z dużej oscypiorki zrobiłem 2 szt. , a z małej 4 szt. Bo tak napisałem jakbym miał kilka oscypiorek :grin:
-
Spróbój moczyć kilka godzin w letniej wodzie. Na pewno duuużo dłużej niż wieprzowe. Co do nadziewania to jakoś szło , ale Dziadek wytyczył kierunek :wink:
-
Halusia. Ja wydrukowałem sobie tabelę Dziadka i dwa razy sprawdzam , czy dobrze policzyłem. Parę razy zaliczyłbym wtopę , gdybym nie policzył dwa razy :mellow: . Pozdrawiam.
-
Witam wszystkich " nowych " zadymiaczy :grin: