-
Postów
3 380 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
41
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez Radek.
-
Ok. Dzięki . Ja też zamierzam się skupić na razie na rzeczach podstawowych. Jeśli zajdzie potrzeba, to sprawię sobie taki kalibrator. Nawilżacz chyba kupię taki jak twój Zbójaszku. Ma dużo większy pojemnik na wodę. Wygląda mi na trochę wyższy, od tego który rozważam (30 cm), ale może mi się wydaje. Wymiarów nie mogę znaleźć. A jak często dolewasz wodę ? Halinko, na to wychodzi . Jestem pewien, że gdybyś tylko chciała się wziąć za dojrzewające, byłyby to wyroby - klasa . Dziewięć czy dziesięć, to prawie żadna różnica .
-
Wojtuś , o to chodzi ! . Jestem przed zakupem regulatorów temperatury i wilgotności. Nie będę robił eksperymentów tylko kupię sprawdzone przez kolegów. Upewnię się tylko, czy to te ? https://allegro.pl/oferta/regulator-temperatury-termostat-sterownik-czujnik-5853230940. https://allegro.pl/oferta/regulator-wilgotnosci-higrostat-miernik-czujnik-7451598850 . No i jeszcze puszka https://allegro.pl/oferta/puszka-2-obudowa-hermetyczna-ip65-regulator-esco-6702784843 . Chciałbym wstawić do witrynki nawilżacz. Czy któreś są jakoś szczególnie polecane ? Czy taki byłby dobry ? https://allegro.pl/oferta/nawilzacz-powietrza-misty-kc-3-aroma-filtracja-lcd-7614496496. Podoba mi się bo ma nie za duże wymiary. Rozpatruję też rozwiązanie z foggerem. Z elektrody 2,5 mm zrobię igłę do szycia, a z kuchni podprowadziłem łyżkę i będzie z niej szpatułka do wiązania No a teraz z innej beczki - kapuścianej. W tym roku 50 kg. Beczka i osobisty kamienny garnek z 15 kg. kapusty .
-
. Zbójaszku napisałeś - „Po 10-ciu latach „kariery” zadymiacza przyszedł czas u mnie na zabawę z wędlinami dojrzewającymi” Mam dokładnie tak samo . Te dziesięć lat, to chyba u nas jakiś przełom, bo i u mnie za trzy miesiące stuknie dyszka . Czas pójść krok dalej. Co roku robiłem tzw. "karniszówki", ale brak dojrzewalni mocno ogranicza zamierzenia. Na razie z Hanią wtarabaniliśmy witrynę na piętro. Dobrze, że nikt nie stał z boku z aparatem, bo było ciekawie .
-
Ale do pierwszego wsadu, to jeszcze daleko. Muszę odnowić zapasy wędlin, zrobić kilkadziesiąt konserw słoikowych, serki, przemeblowanie w kuchni, kupić i podłączyć elektronikę. No i poczynić odpowiednie zakupy związane z dojrzewającymi. Zejdzie się, ale początek jest . Tak jak napisałem u SIVONA – roboty (chyba ) mniej, ale trzeba spooro wiedzy. I tu wzorem kolegów którzy niedawno zaczęli przygodę z dojrzewającymi, liczę na pomoc w pierwszych krokach, doświadczonych „dojrzewalników” .
-
No i już w domku .Pewnie tak jak wszyscy grzybiarze, ten sezon będziemy wspominać jako wyjątkowo udany . Mamy ponad 100 słoików zamarynowanych prawdziwków, podgrzybków, kilka słoików rydzów i jeden z gąskami zielonymi, które już zaczęły się pojawiać. A oprócz tego ponad dwa kg suszonych, mieszanych i dobrze ponad 10 kg mrożonych – duszonych. Na trochę starczy . Faaajnie było, ale teraz czas na wędlinki .
-
Zbójaszku . Przyszedł na nas czas . Niech no tylko wrócę z lasu . I to się nazywa PASJA . Wojtek powodzenia !!! Pozdrowionka
-
Serdeczne życzenia zdrowia i szczęścia dla Rodziców !!! :flowers:
-
Aleee . Piękne fotki. Jest co oglądać i powspominać zimą. U nas jak elektryczne nie dają już rady, to raz na parę lat przydają się takie siatki.
-
Karol dzięki i pozdrowienia ! Andrzejku dziękujemy i ściskamy . Godzinka z Manią na spacerze . Hania miała nożyk...
-
Andrzejku większość zebrała Hania. Ja chodzę bardziej ku zdrowotności, ale oczywiście jak mam na jakiegoś grzybka stanąć, to go hyc do koszyka . Właśnie wróciła z lasu. Ma chyba więcej niż rano nazbieraliśmy . Ja już nie poszedłem, bo na dzisiaj kroków nastukałem . Będzie dzisiaj znowu siedziała do nocy . Pozdrawiamy !
-
-
cd. Koszyk nie taki mały i jest co dźwigać . Kolacja z rydzów. Pod spodem jest jeszcze sześc, albo siedem. Wszystkie grzyby zbierane wkoło komina .
-
Rydzów było mało, ale za to teraz wysyp kani . Kilka kani zabraliśmy, ale teraz już tylko oczy cieszymy . Pochodziliśmy dwie godzinki skrajem lasu. Większość to prawdziwki. Szału nie ma, ale ziarnko do ziarnka...
-
Trzeba się liczyć z tym, że nie każdego roku grzyby będą W miarę możliwości robimy tak samo . Radku w tym roku trafilismy w punkt , ostatnie marynowane prawdziwki zrobilam w 4 l sloju bo juz nie mialam innych ..teraz zbieram zeby nowe zeby przelozyc Zapas suszonych jest znow na lata "niegrzybne" Dzisiaj ostatni dzień lata. Pogoda piękna . Kilka fotek z dzisiaj. Odwiedziły nas zwierzaki, zresztą codziennie przychodzą. To zarośnięte drzewo przy bramie, to modrzew. Własnoręcznie sadzony . Żurawie zbierają się w klucze. I my też powoli (bardzo powoli ) uświadamiamy sobie, że kiedyś trzeba będzie wracać. Opony, to ja mam założone letnie . [Dodano: 22 wrz 2019 - 18:45] Piszę via stodoła i takie kwiatki wychodzą .
-
Halusiowa produkcja wędlin.
Radek. odpowiedział(a) na @halusia@ temat w Rozmaitości kulinarne Halusi Halusiowa produkcja wędlin
Halinko pięknie ... -
Przed chwilą "mój człowiek" wrócił z lasu i już mnie zaczyna straszyć, że jutro ruszamy na nasze stare miejscówki .
-
Arek . Kosza z czubem . Aniu prawdziweczki jak z obrazka . Pewnie niektórzy znają. Ale dla przypomnienia i ułatwienia : https://grzyby.pl/foto/wystepowanie-0.htm U nas się sprawdza . [Dodano: 22 wrz 2019 - 09:13] Link się nie wkleił https://grzyby.pl/wystepowanie.htm Może teraz...
-
Ja tam lubię wszystkie, ale niektóre szczególnie . Gąski i prawdziwki w słoiku, rydze i kanie smażone, sos z maślaków . No wszystkie lubię . To jest grzybobranie .
-
Co tu dużo gadać... Twoje wyroby (nie tylko te wędzone) prezentują się REWELACYJNIE i nie mam ŻADNYCH wątpliwości, że tak samo smakują !!! Wędzarnia super ! Bardzo zgrabna .
-
Po prostu lubimy zbierać podgrzybki. Specjały ? Nic nadzwyczajnego. Normalka .
-
Wiedziałem, że gdzieś ten temat był, no i znalazłem . Dzisiaj szpachlowanie, malowanie i inne prace domowe, więc na grzybki tylko niecała godzinka wkoło komina .
-
Dzisiaj na grzybach . Każdego dnia ciut więcej. Mamy już sporo duszonych zamrożonych. Wczoraj parę podgrzybków, a głównie na nie czekamy. Więc może już niedługo .