Paprykarz

Powinno być 3,5 g.

To wspomogę EAnię :grin: Po 13 dniach peklowania z żeberkami, (żadnych negatywnych objawów, a solanka naprawdę słaba, bo 10% mniej niż w tabeli dziadka) jutro wędzenie. http://images47.fotosik.pl/1274/971a50e2e6c8eb68m.jpg

A mógłbyś rzucić jakiś sensowny namiar w swoich okolicach, na jakąś masarnie, chętnie bym skorzystał ?

To ja może dodam jeden argument za tak krytykowanymi tu "pomnikami" :wink: Ich wielkość i masa chroni przynajmniej przed takimi wichurami jak wczorajsza, która zdemolowała moją skrzyniową drewnianą. Czeka mnie remont kapitalny :devil: Musiałem gdzieś się wyżalić

Przepis podajemy raczej dla tych co nie robili, więc takie podstawowe informacje są raczej niezbędne. Skąd ktoś ma wiedzieć co to znaczy "ile wchłonie woda" ? Albo jaką konsystencje ma mieć ciasto jeśli pierwszy raz będzie korzystał z przepisu ? Takie jak na naleśniki czy może na makaron ?

Takie "grubo" tarte to już prawie szwajcarskie rösti :wink:

O czym konkretnie ? bo chyba nie o dysku C: systemowym ?

Masz 7, więc sprawdź we właściwościach dysku C: (czy innego na którym masz system), zakładkę Poprzednie wersje" jesli cos tam bedziesz miał, to wybierz tą z datą z przed swoich "porządków".

Aleś teraz pojechał :devil: Wypada się tylko pokajać i obiecać, że przy okazji kolejnych porządków, nie zapomnisz o braciach w potrzebie :tongue:

Dodać kilka kropli oliwy.

Surowe, bez macania :wink: , na oko ? To zdradź ten sposób.

Ja w ramach patriotycznych odruchów, wziąłem udział w XXIII Biegu Niepodległości. Może ktoś z forumowiczów też był ?

To jest proste jak nie powiem co. Chcesz jeść surowe to tylko wędzisz, chcesz pieczone to pod koniec wędzenia podpiekasz, chcesz parzone parzysz, prościej się już nie da wytłumaczyć.

niezłe, a te różyczki to tez własnoręcznie robił ??? (jesli tak to z czego ?)

Bomba :clap: , długa droga przede mną by coś podobnego chociaż osiągnąć Gratulacje, a jak z tą "surowością" w środku, niewyczuwalna już ?

Dziękuję wszystkim za informację, zaryzykuje więc z jakimś używanym sprzętem, by nie wydawać majątku. To samo znalazłem :grin: szukając w necie.

Czy ktoś ma zamrażarkę lub chłodziarkę którą można użytkować w warunkach "polowych", czyli wystawioną bezpośrednio na działanie warunków atmosferycznych ? Na stronach producentów nic mi się nie udało znaleźć, nie licząc jakiegoś wynalazku za kosmiczną cenę, która w założeniu jest przeznaczona do pracy na jachcie :grin: bezpośrednio na pokładzie. Jak może zaszkodzić np. mróz takiej zwykłej domowej pozostawionej na działce, balkonie np. tylko zabudowanej w skrzyni (osłona żeby przynajmniej jej nie zamoczyło bezpośrednio) ? W parametrach technicznych pracy żadna nie ma wpisanych ujemnych temperatur użytkowania.

Może makramę ze sznurka do wędzonek zrobisz :devil: np. takie: http://haftyoli.blox.pl/resource/makrama.jpg

Jeśli, to to zielone na czwartej fotce to chyba roszponka, bo rukoli nie przypomina?

To może "branżowa zagadka", bo zapomniałem przy okazji ostatniego czyszczenia maszynki policzyć :grin: Ile jest otworów w sitku 2,5 mm maszynki 8-ki :question: Przy okazji,może ktoś polecić jakiś lepszy sposób na czyszczenie tego niż dłubanie wykałaczką ? (Użycie Karchera w kuchni nie wchodzi w grę :tongue: )

Dla odmiany, nie mielonka, tylko konserwa wg Miro http://images39.fotosik.pl/1115/b71d1f97e6942d04m.jpg

Raz się żyje :grin: , poproszę do mnie też przesłać.

Kolorowy, grubo mielony, jakimś dekoracyjnym niby młynkiem do kawy, zastępującym moździerz, którego nie mogę sie dorobić :tongue: http://images50.fotosik.pl/1155/450b6b851c652eddm.jpg [ Dodano: Pon 10 Paź, 2011 20:52 ] Wczorajszy obiad, kurczak wypchany "czosnkowym szpinakiem z pieczarkami". http://images35.fotosik.pl/958/8ccaa9165d2e8a2am.jpg

Wnioskując z ostatnich postów, chyba smak w narodzie się zmienia, bo dla większości osób zaczynających przygodę z wędzeniem, "oryginalna" tabela Dziadka jest za słona. Pozwalając sobie na małą sugestię, może moderatorzy przeprowadzili by ankietę na forum, czy czasem pod tym chyba najpopularniejszym linkiem, do jakiego są wszyscy odsyłani, czyli: Tabela peklowania nie zamieścić wersji tabeli z mniejszym zasoleniem?

Przywędzonkowe okrawki i ścinki poszły do mielonki słoikowej, dziś otworzyłem pierwszy słoik. http://images43.fotosik.pl/1143/873c5b15f6a4c44em.jpg żeby nie było, galaretka zamierzona :grin: http://images50.fotosik.pl/1153/195218632ea0456em.jpg