siedzi dres (łańcuch ,łysy , karczycho) w knajpie i pije piwo. wchodzi starszy gość , siada przy barze zamawia setę i piwo i konsumuje to po chwili zamawia powtórkę , odwraca się w kierunku dresa i gada do niego - a wiesz , ja twoją starą to pi......em w piwnicy na kartoflach - dres się odwraca tyłem do gościa i nie reaguje dziadek dalej nawija - je....em ją na wszystkie sposoby dres nic otwierają się drzwi , i wchodzi drugi dres(łańcuch,łysy , karczycho ) bierze piwo i siada przy pierwszym i nawijają o czymś nielegalnym dziadek wlewa trzecią kolejkę i wrzeszczy do tego nowego - a twoją to w ogrodzie pod jabłonką rż....m aż krety spier.... obydwaj dresy naraz wstają od stolika ,podchodzą do gościa, delikatnie kładą mu łapy na plecach i mówią - tatusiu , na dziś masz dość , idź do domku....