Gramatury znam , bazowałem jedynie na wadze funta angielskiego (o,454kg) do którego bezpośrednio odnosi się łut (1/32) , co zgadza się z wagą podaną przez Ciebie. Skoro jest się tak słonolubnym , no to OK. Skoro lubi się jeść pieprz w takiej ilości - no dobra... .. Ale ta ilość ziela angielskiego wręcz powala (dosłownie) wątrobę. Majeranku też dużo za dużo. Napiszesz że "stary przepis" , "kultywujmy tradycję" i takie tam w podobnym tonie, ale , nie przymierzając , maxellowy przepis jest o niebo lepszy niż ten antyk , a pieprz i majeranek występują w nim w optymalnej dawce 1g/kg każdy.