tusiaczek

Byłem, pogadałem, kupiłem. Zainteresowani dostaną wraz z kartami produktu

Jutro będę w ich siedzibie to dostanę karty charakterystyki. Jest kilku chętnych do działki więc wypróbujemy.

Wiberg...G na końcu

Mieszanki firmy Wiberg, seria Aromazia i Suprema

Wiem, patrzałem. Przykład podałem celowo taki żeby pokazać że nie wszędzie się da pełen skład pokazać. Nawet nie z chęci celowego zatajenia czegokolwiek tylko z braku dostępu do tej informacji. Zapewne można by uzyskać od dystrybutora kartę charakterystyki produktu tylko że jakoś mi się już nie chce...

Bardzo proszę administrację o zablokowanie tematu (nie skasowanie a zablokowanie). Kto będzie zainteresowany to sobie przeczyta i skorzysta a przynajmniej forumowi frustraci i pieniacze nie będą mieli gdzie się realizować. Dziękuję.

Czytaj Waść - http://www.wyroby-domowe.pl/kompozycja-przypraw-frakfuterek-p-515.html Po raz kolejny proszę o nie brnięcie w niczego nie wnosząca polemikę. Nie chcesz - nie czytaj. Nikt Cię do niczego nie zmusza.

Chciałem dobrze a wychodzi jak zawsze.... OK, bardzo proszę o nie napędzanie kolejnej dyskusji. Jeżeli ktoś jest zainteresowany to zapraszam na PW a jeżeli nie to niech swoje uwagi bądź wątpliwości zostawi dla siebie. Nikogo nie namawiam do zakupu, nie zamierzam tym dilować szukam tylko kogoś kto także chciałby spróbować czegoś innego i do wspólnego RÓWNEGO podziału kosztów zakupu. Jeżeli nikt chętny się nie znajdzie zapewne dokonam zakupu sam.

Przecież nie mówimy tutaj o kuchennych mieszankach przyprawowych będących w handlu Pytałem o kompozycje przypraw do produkcji masarskiej Znajdź taką w markecie....

Nie mam zielonego pojęcia. Ale skoro pytanie padło to zadam podobne... czy jak kupujemy gotowe mieszanki przypraw z Alllegro, jakiegoś sklepu masarskiego czy chociażby sklepiku miro bo też ma takowe w swojej ofercie\ to jest tam podany skład? Z ciekawości sprawdzałem, nawet sklepik miro - polecam samemu sprawdzić

Dostaliśmy od Radka gotową przyprawę do metki łososiowej i naprawdę rewelka.Chciałbym w przyszłym tygodniu zamówić po kilogramie przypraw do:\ * tyrolskiej * cygańskiej * metki tatarskiej (łososiowa już mam) * grillowa górska bądź śląska Jeżeli ktoś chętny do podziałkowania to zapraszam

Ponieważ największym moim problemem w robieniu kiełbas jest utrafienie w gust z przyprawami postanowiłem w ramach próby skorzystać z gotowych mieszanek. Wiem ze część z Was do niektórych wyrobów typu tyrolska czy inny luncheon używa gotowych mieszanek ale mało kto się tym chwali Całkowitym przypadkiem nawiązałem kontakt z firmą która rozprowadza takowe mieszanki dla przemysłu masarskiego. Oczywiście mają też całą paletę dodatków funkcjonalnych i innego szajsu ale mnie interesują tylko mieszanki przyprawowe. Część z przypraw dostanę w formie próbek ale że niestety nie wszystko mają w próbkach to korci mnie żeby zakupić kilka innych z ich asortymentu. Minimalna ilość to 1 kg. Dawkowanie to w zależności od rodzaju od 7 do 10 g/kg. Cena z a kilogram 30-38 zł. Ponieważ kilogram to dla mnie za dużo szukam chętnych do podziałkowania Tak 4 osoby na kilogram byłoby w sam raz W próbkach dostanę : - Golonkowa - Szynka Staropolska - Tirol - Salceson Włoski OG - Pasztetowa delikatesowa To co mnie interesuje ale nie mają próbek więc trzeba nabyć po kilgramie: Metki: - łososiowa - tatarska - cebulowa Inne: * grillowa górska * śląska * zwyczajna * cygańska ekstra * luncheon meat * kolbasz Są jeszcze pasztetowe itp.

Ładne ale Twojemu Pawłowi to chyba ładniejsze wychodzą

A mnie się wydaje że wcale nie tak zimno http://www.meatnetting.com/stockinette.html

W Selgrosie są zawsze świeże z rozbioru. Pewnie gdzieś w okolicy masz jakiegoś

Ja wiem czy droga... policzki wołowe są po 19 zł/kg a to chyba niewiele więcej jak jakaś szynka czy co tam... Zresztą sam ostatnio stałem się wielkim fanem policzków, 40 minut w szybkowarze i wychodzi taki gulasz że szok

Rozwal na rympał ten uchwyt, wyjmij i osusz sondę i wsadź ją z powrotem do tego bagnetu, zalej silikonem i nałóż opaskę termokurczliwą. Nic nie ryzykujesz bo i tak jak nie wyjdzie sonda do wywalenia

Sorki ale troszkę Cię podpuściłem... mój szajs to Berkel a Twojej Bizerbie do niego troszkę pod górkę I mimo to jednak muszę co jakiś czas ostrzyć noże I strasznie za tego mojego Berkela przepłaciłem co mnie boli do dzisiaj bo dałem za niego 180 złociszy polskich

Cuda, normalnie Panie cuda... Widać moja jakaś szajsowata bo tak średnio raz w miesiącu ostrzyć muszę Czasem częściej...

Sorki za pytanie ale jak się w takiej krajalnicy ostrzy nóż? Bo kamieni do ostrzenia tam nie ma??

Ciężki ten orzech do zgryzienia... może jaka pachwina albo inne podgardle

Uszy w panierce

I cała moja koncepcja poszła....

No to grzyb

Jest kapucha czyli ryba