SIVON

Chyba coś podobnego kiedyś jadłem, ogromne plastry w przekroju, wielkości talerza stołowego, wędlina bardzo miękka, wodnista. Podejrzewam, że składana z kilku kawałków, peklowana, przyprawiona, pakowana vacum i gotowana. Być może nie to samo ale wygląda podobnie.

To fakt zaczyna się sezon na wędzenie zimnym dymem. Też wkrótce muszę zrobić, może zaszczepię bakteriami i potrzymam trochę w lodówce póki mam pustą Witryna pełna a lodówka stoi pusta

Dziękuję Wszystkim za zabranie głosu, faktycznie już obserwuję spory problem z dużą wilgotnością. Niezbędny będzie osuszacz, póki co higrostat przeprogramuje na tryb osuszania. Zupełnie nie jestem przygotowany jak obniżyć wilgotność, co zastosować, może jakieś sugestie? Jaki użyć osuszacz i chyba niezbędny będzie kolejny sterownik, ale tak na szybko chyba jakiś pochłaniacz wilgoci. Dokładnie tak jest, chciało by się więcej i więcej. Ale tak jak radził Seba muszę ochłonąć, dać czas a w tej sprawie czas płynie wyjątkowo powoli Może faktycznie zrobię salceson, ale wszystkie kątnice zużyłem Wasze doświadczenie jest bezcenne, jak pojawią się kłopoty wiem, że można na Was liczyć. W tej chwili temperatura dość stabilna w granicach 12,5 C wilgotność na poziomie 90%, przewietrzanie komory daje jedynie spadek wilgotności na kilkanaście minut. Trzymam kciuki

Czyli zamawiać drugą witrynę? Chyba macie rację, teraz czas na nauki i teorię. Choć oczytany już jestem ale wciąż to czarna magia póki samemu się nie spróbuje.

Nowi lokatorzy w witrynie, po 3 tygodniach peklowania witamy polędwicę oraz rolowany boczek w kątnicy wołowej. Walka z kątnicą wygrana, nie było łatwo. Teraz czas na jakieś wyroby inne niż cało-mięśniowe, jakieś propozycje?

Najlepiej mrozić nie gotowane, jedynie oczyszczone grzyby. Stosuję od lat ten patent.

Póki co wilgotność szaleje, 90% ale to wina zapewne wsadu świeżego.

Jakie postępy w budowie komory? Moja już działa, kolejne dni, tygodnie pokażą jak ze stabilnością wilgotności. Stawiam na fogger i wiatraczek, będę obserwował i wprowadzał zmiany.

Ja powoli zapełniam witrynę, dziś 2 karkówki i ligawa. Zmieściły się w kątnicy wp, trochę zabawy było, trochę szycia. Czekam na zamówione kątnice wołowe, pierwszy raz takie zamawiam. Towar już wisi, łopatka i pachwina testowo w gazie. Kiedy należy zaszczepić pleśnią? I jak najlepiej to zrobić.

Zaczyna się, wczoraj pierwszy wypad do lasu. Decyzja około godziny 14 i w lesie byliśmy kilka minut po 15-tej. Miał być jedynie spacer po lesie, bo czego oczekiwać o tej godzinie. Bardzo udany wypad, dużo młodych podgrzybków, sporo koźlarzy babka, kilkanaście prawdziwków. Zupa grzybowa zrobiona, trochę zamrożone na sosik a reszta się suszy. We wtorek powtórka . To pierwszy prawy w sezonie

Komora pracuje na pusto, więc nie ma warunków do testów. Sterowniki pracują póki co dobrze. Wymiana powietrza w komorze będzie na początku na zasadach przewietrzania. Za kilka dni pierwszy wsad powędruje do witryny i wtedy będziemy patrzeć co i jak. Karkówki na capocollo planuję ubrać w kątnice wołową, co do reszty myślę by zastosować folię kolagenową lub siatki q-net ? Czy idę w złym kierunku ?

Na razie komora pusta, dopiero wsad się pekluje. Coś więcej będę mógł powiedzieć jak już będzie wypełniona. Póki co wszystko wygląda dobrze.

[*][*][*]

Czekałem lat kilka, kiedyś trzeba, pierwszy etap najłatwiejszy za mną. Teraz będzie trudniej ale mnie to bawi. Kolejne wyzwanie, nie będzie łatwo bo to wyższa liga ale próbować nie zaszkodzi

Higrometr steruje pracą foggera i wentylatorka, oba załączają się jednocześnie, obroty wentylatorka są ok 25% mocy. Na razie testuje, będę dążył do jak największej stabilizacji, kwestia dopracowania. Jeżeli chodzi o ubytek energii poprzez drzwi, to faktycznie póki co dość duży, ten temat do dopracowania. Planuje zamontowanie licznika energii elektrycznej pobieranej przez cały układ, sam jestem ciekawy ile rocznie to pożera energii.

Dziś po pracy miałem chwilę czasu więc troszkę popracowałem nad witryną. Zakupiłem witrynę chłodniczą beko wsa29000. Wybór padł na sterowniki esco od termoplusa. Sterownik temperatury to es-10 a higrostat dhc-100+. Takie sterowniki używają wymiatacze w dojrzewaniu na naszym forum i grupie FB . Kilka słów sklecę, może komuś to pomoże. Sterowniki Oba sterowniki umieściłem w jednej dedykowanej puszcze, dla wygody i dla większej estetyki. Poniżej przedstawiam kilka fotek Tymczasowe gniazda, robimy z tego co akurat mamy Puszka złożona, zaczynamy testy Na razie na sucho, miejsce docelowe dla witryny jeszcze nie ustalone, na razie stoi w mojej letniej kuchni Tak jak przypuszczałem, sterowanie temperaturą to dość prosta sprawa, natomiast regulacja wilgotności to już cięższy temat. Na razie postawiłem na fogger, wytwornica zimnej mgły ultradzwiękowa. Niestety diody kolorowe w zestawie, dość mocno chlapie. Całość prowizorycznie zamknięta w pojemniku, wywiercone otwory na których leży wiatraczek. Wiatrak komputerowy, wysterowany napięciem 5V, obroty akurat.Jeżeli to rozwiązanie się sprawdzi zrobię coś bardziej estetycznego. Pierwsze spostrzeżenia to zbyt duża wydajność, nie wiem jak dokładnie to określić, lecz po uruchomieniu wilgotność szybko wzrasta. Co prawda komora jeszcze pusta i nie wiem czy czujniki w dobrym miejscu ale to doprecyzujemy. Czeka mnie kolejny zakup, urządzenia do kalibracji higrostatu, koszt ponad 200zł, no cóż, nie ma łatwo Wstępne ustawienia to : temepratura 15C, histereza 1 stopień, wilgotność 75% histereza 5%. Wilgotność ma dość dużą bezwładność, trzeba się temu dobrze przyjrzeć. Jeżeli komuś to pomoże to narysowałem schemat podłączenia obu sterowników z wyjściem na gniazda. W razie niejasności służę pomocą. Póki co to prowizorka, ostatecznie jakoś lepiej to wszystko podłącze i poukładam. Pierwsze spostrzeżenia to spora strata energetyczna przez oszklone drzwi witryny, przydała by się dodatkowa izolacja. Ścianki boczne dobrze izolowane, ubytek jedynie przez przednią szybę. To kolejne zadanie do rozwiązania.

Maćku, wszystkiego najlepszego, sto lat!

Dziękuję dobrzy ludzie za wszystkie rady, jestem zielony w temacie dojrzewania więc przyjmuję każdą informację. Plan jest by peklować 18 dni, kawałki nie są zbyt duże. Jakie wino najlepsze ? No właśnie, to chyba naturalne przejście na kolejny "level" w naszym hobby. Wędliny robię sam ponad 10 lat, (wędzonki, wyroby podrobowe, kiełbasy wszelakie, konserwy, wyroby z praski) i myślę, że w stopniu podstawowym opanowałem tą umiejętność. Wkraczam w nieznany mi temat a to powoduje emocje, które każdy z Nas zna gdy robił pierwszą kiełbasę czy kaszankę Lubię ten stan Zaczynam od próby dojrzewania elementów całomięśniowych, zobaczymy co wyjdzie. Własne salami to moje marzenie, ale to niesłychanie trudny technologicznie wyrób. Ale dawniej tak myślałem o salcesonach i parówkach więc może, może.

Zasmaczyście

Dalej działamy w temacie, w oczekiwaniu na witrynę dziś pierwszy zakup i peklowanie. Boczek #1 2100g, 30g PS/kg oraz przyprawy Karkówka #2 1900g, #3 2500g 35g PS/kg, oraz zestawy przypraw Polędwica #4 2400g 30g PS/kg plus przyprawy Zapeklowałem taki kawałek zobaczymy co z tego wyjdzie. Ligawa #51450g, łopatka wołowa 820g 30g PS/kg plus przyprawy Dodatkowo kawałek pachwiny też, nie wiem czy się nadaje ale... Wszystko zapakowane w vacum i na kilkanaście dni do lodówki. Zobaczymy co z tego wyjdzie, trzymajcie kciuki bo to mój debiut

Jeszcze nie, dopiero czytam Na dniach będę pewnie coś peklował, muszę się uwijać, pierwsze wędliny pewnie po nowym roku skosztuje. Uczę się cierpliwości

Ok wybór jednak padł na beko wsa29000. Czekam na dostawę

Perszing ja za higrometr zapłaciłem 179zł od termoplus, w sumie miał dostępny tylko ten. Nie wiem czy chinol.

Sterowniki mam esco od termoplusa fotka wyżej.

Pomysł na nawilżacz bardzo mi się podoba