Mój pierwszy Dzik. Dzik pozyskany od znajomego myśliwego, zostały wycięte trzy próbki mięsa dla weterynarza celem badania czy dzik nie ma pasożytów. Lekarz kazał dostarczyć próbki z biegów, z okolic przepony oraz z policzka. Badanie wykonane, wszystko gra więc zabieramy się za bielenie. Skórowanie robiłem na podwieszonym dziku. Po ciężkiej pracy, ja umęczony a dzik zmasakrowany. Nie było łatwo, ale jeszcze kilka dzików i dojdę do wprawy. Po oskórowaniu, dzika podzieliłem. Dwie tylne nogi zamroziłem, będą wędzone w całości. Łopatki i mięsa drobne z rozbioru poszły do wyrobów. Zrobiłem kiełbasę kruchą z dzikiem. W składzie 60% mięso z dzika, dodatkowo dokupiłem łopatkę Wp, boczek Wp oraz Karkówkę. Tak bardzo chciałem żeby była krucha, że przedobrzyłem. Jest miękka i ma sporo galaretki:) Oraz kiełbasę na dziko - 100% mięso z dzika. Kości obgotowałem, obrałem z mięsa. Dokupiłem wątrobę wp i zrobiłem coś na kształt wątrobianki z mięsem dzika. Podwędzana, parzona.