-
Postów
7 024 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez roger
-
Wiesz o ile się znam na fizyce to stabilniejsze od każdego wiszenia jest stanie taka luźna dygresja ... Ale OK wytłumaczę Ci to inaczej wsuwasz SD luźno do otworu wędzarni bez przykręcania go sam ciężar i jak wspomniałeś środek ciężkości powoduje że rura dymowa jest skierowana lekko w górę co nie jest korzystne z dwóch powodów po pierwsze DG ma tendencję do wysuwania się z otworu już pod własnym ciężarem a o przemieszczaniu z nim komory nie ma praktycznie mowy a po drugie wszystko co się skropli w rurze dymowej i wolnej przestrzeni pomiędzy zrębkami i górnym deklem wraca z powrotem do "spalania" a to już bardzo źle (tylko nie pisz że Tobie się nic nie skrapla ) . Mój generator stoi stabilnie na dokręconej do komory podstawie a wspomniana śrubka zapobiega jakiemukolwiek jego przemieszczaniu przód /tył/lewo/prawo czy do góry mam beczkę na kółkach i z odpalonym DG mogę nią jeździć po całym podwórku spróbuj to zrobić przy swoim montażu ... u mnie rura dymna jest kierowana lekko ku dołowi i żadne skropiny nie wracają do DG to na tyle faktów Hmmmm no nie sądzę ale każda sroczka swój ogonek chwali PS Wszystkie uwagi krytyczne są potrzebne bo wpływają na rozwój wszystkiego i w każdej dziedzinie - warunek jest jeden niech takie uwagi będę merytoryczne ... "jest lepszy bo ja mam i używam" to niestety nie merytoryka ... Miałem w ręku i testowałem praktycznie wszystkie dostępne na rynku generatory dymu do zastosowań amatorskich i parę "przemysłowych" w pierwszej chwili to właśnie Smoke Daddy zwrócił moją uwagę i od podobnych rozwiazań zacząłem swoje "eksperymenty" z różnymi profilami, górnym i dolnym podawaniem powietrza czy wyprowadzeniem dymu wiele z tych pomysłów zarzuciłem z różnych powodów SD-y również a podstawowymi problemami jakie dostrzegałem w tej konstrukcji są te, które opisałem wyżej , do tego doszło parę drobiazgów wykonawczych ale to te opisane przeważyły szalę ... Przemyśl to z łaski swojej a potem napisz czy to ja "mam problem z krytyka" czy to Twoje zdanie i argumenty są nie do końca prawdziwe i przekonujące ... A o "zdrowotności" powrotu skropin do paleniska i przeprzechodzeniu dymu przez warstwę zrębków a nastepnie ich spalaniu możemy sobie podyskutować długo
-
Oj kolego a zastanów Ty się co się dzieje przy takim zamontowaniu jak Twoje podczas pracy tego DG ... jaka jest droga dymu, co sie dzieje ze skropinami etc ... bo mnie już nie bardzo się chce pisać o tym n-ty raz ... I tak czysto mechanicznie pomyśl, które z tych zamocowań jest bezpieczniejsze ... A potem wygłaszaj sądy dotyczące "czegoś takiego" Jareczku Ty mnie nie prowokuj Ty wiesz że ja u Ciebie dzisiaj będę :devil: - mam zabrać "Bron-ię" ? :grin: :grin: :grin:
-
Hmmmm myślałem o tym problematyczna jest ta pojedyńcza śrubka "od strony wedzarni" motylek też będie gorący wiec musiałbys użyć np kombinerek ... Ja robię tak że ta śrubka prakrycznie jest wkręcona tylko 1-2 obroty żeby niechcący nie zwalić generatora z podstawy bo mógłby być mały pożar - więc niestety być musi dla bezpieczeństwa a dwa ruchy "10" i mozna wysunąc DG Drugim sposobem jest większy otwór na rurę dymową , wkręcenie kawałek tej śrubki ale tylko do momentu który po uniesieniu pozwoli wysunać DG No to było z czego myć Jareczku ... Namoczenie, wyciorek i płukanie a potem mozesz do zmywarki "na gorąco" Mireczku ... Ciebie zawsze i wszędzie miło widziec więc easy
-
Wędzarnia elektryczna z generatorem dymu-ale jaka?
roger odpowiedział(a) na świadziu temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
Tak twierdzisz ? ... hmmm to szkoda Ale OK więc bardziej obrazowo ... Zmieniłeś generator na dużo wydajniejszy, zrobiłeś dodatkowe otwory rozszczelniając "szafę" a nie zmodyfikowałes ujścia dymu, przecież to się kłóci z zasadami fizyki dym zawsze pójdzie "do góry" przy prawidłowym przewietrzaniu komory bo siłą rzeczy jest cieplejszy. Zaślep te otwory które "wyprodukowałeś" i jak nie chcesz przerabiać Borniakowego odejścia dymu to rozszczelniaj górą drzwiczki podczas wędzenia zimnego a wszystko bedzie OK i skończy się "kiszenie w dymie". Drugim sposobem jesy albo zmodyfikowanie (powiekszenie ale z zastosowaniem szybra) oryginalnego kominka albo dorobienie dodatkowego ujścia dymu w formie uchylnej klapki oczywiście od góry komory, najlepiej w środkowej części. Dobrze też sprawuje się dodatkowa regulowana szczelina powietrzna od dołu co wymusza cyrkulacje w komorze na zasadzie "wentylacji grawitacyjnej" czyli wejscie powietrza dołem wylot powietrza z dymem górą ułatwia to też osuszanie. Prościej nie potrafię tego wyjaśnić :rolleyes: a zdjęciami nie dysponuję ... -
Wędzarnia elektryczna z generatorem dymu-ale jaka?
roger odpowiedział(a) na świadziu temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
Hmmm no właśnie więc czy oby z pewnościa jest to dobrze zaprojektowana szafa ? zmień sposób odprowadzania dymu zamiast wiercić dodatkowe otwory wtedy cyrkulacja zrobi się "sama" ten oryginalny kominek nie spełni zadania. -
To kup inwertor bez TIG-a napisałem wczesniej inwertorem spawa się łatwiej niż trafo (mam i jedną i drugą) jest lżejsza i mniej prądożerna
-
Do takich amatorskich zastosowań tez polecam inwertorową 200A dużo prościej się tym spawa niż transformatorowka i jest mniejsza i lżejsza Jak planujesz spawanie nierdzewki czy aluminium to szukaj z opcją TIG-a czyli inwertor MMA TIG
-
Wędzarnia elektryczna z generatorem dymu-ale jaka?
roger odpowiedział(a) na świadziu temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
Nie wiem jaki masz podciśnieniowy DG ale przy prawidłowo dobranych przekrojach i pompce zaręczam Ci że można uzyskać nawet mniej dymu niz z Borniaka jak również 3-4 razy więcej A skoro kolega chce wędzić w D -landzie to jednak dostepnośc do zrębków Borniakowych ma mocno ograniczoną -
agaxxii, nie ma tematu- każdy ma lepszy i gorszy dzień ...
-
Dostępne DG - jak używać, konserwować i wspomagać ich pracę.
roger odpowiedział(a) na myth temat w Dymogeneratory
Tak czy inaczej niezależnie od mocy grzałki musisz stosować jakieś sterowanie ... jeśli chcesz mieć mniejsze różnice temperaturowe (histerezę układu) to sterowanie powinno być min. 2-u czujnkikowe. Większa grzałka to moim zdaniem same zalety : 1. szybsze uzyskiwanie temperatury zadanej 2. łatwiejsze uzyskanie temperatury pracy w niskich temperaturach zewnetrznych Ale ważny jest jeszcze jeden czynnik a mianowicie powierzchnia czynna grzania - im większa tym lepiej do Naszych zastosowań -
No to się da Tu masz dobry przepis : http://zofiluka.wordpress.com/2010/10/25/przepis-na-domowy-ajwar-wedlug-jovanki-karazinec-z-zagrzebia/
-
A Ty pewny jesteś że Ajranu ... ? to przecież jogurt z wodą + dodatki zależne od gustu i kraju ... i wekować to chcesz ?
-
[Beczka]Jak zrobić wędzarnię z beczki?
roger odpowiedział(a) na tony temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
Wypal w żywym ogniu przed zmontowaniem po nie ma szans -
Jak zrobisz dobrze nastrzyk to i 24h nie ma oczka
-
[Beczka]Jak zrobić wędzarnię z beczki?
roger odpowiedział(a) na tony temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
Może ale trzeba to wypalic solidnie i niewiele z tej rury zostanie -
Od lat używam grilli gazowych w domu amerykaniec z lawą wylkaniczna i takie polecam a do kampera mam gazowego Cadaca Safarii już bez lawy ale z Wokiem i robi raz za zewnętrzna kuchenkę Polecam gazówki jeszcze chwila i nie bedzie można używać tych węglowych - na zachodnich campingach już są zakazy
-
nie trzeba tych okrągłych nigdy nie pakuje idą na kratkę i do dymu
-
Hmmm a powiedz mi jakie to ma znaczenie przy tych klasycznych twarogowych serkach Pilosa czy tłustych czy półtłustych ... ? Jak dla mnie zasada jest prosta jeśli ser będzie się kruszył przy krojeniu przed wędzeniem (a tak jest z tymi trójkątnymi) to będzie i po wędzeniu niezależnie od tego w jakiej temperaturze i ile czasu będziesz wędził ... Abstrachując już od sposobu ich wytwarzania to widać w przekroju że to są w stosunku do "typu włoskiego" czy "Capri" inne sery są ziarniste typu twarogowa ricotta a te włoskie gładkie praktycznie bez grudek - jak podpuszczkowe
-
Hmmm na oczy i tzw. subiektywne odbieranie dziczyny nie poradzisz nic ale pisząć "ściepki" czytasz "niepotrzebne resztki" a to ma się ni jak do sarniny Pieczony comber (dla "Wajrusa") ponadziewany słoninką i czosnkiem wcześniej marynowany w ziołach i maślance to rarytas a nie zło konieczne Podobnie jest z koniną a prawdziwy tatar jest z koniny nie z wołoawiny - podobne opory ludzie mają z nutrią a te zwierzęta nie zjędzą "brudnej marchwi" wcześniej ją umyją Do dzisiaj pamietam smak kiełbasy z nutrii z dodatkiem wieprzowiny którą robił mój dziadek ... wszyscy ją "pałaszowali" aż do momentu gdy dowiedzieli się z czego jest
-
Ale wołowe Bartniku ma się do sarniny tak jak kangur do kontenera sarnina jest bardzo delikatnym mięsem ;)wołowego dajęsz dla "kleju" i twardości a sarninę albo aby wykorzystać albo dla smaku. U mnie nikt nie chce sarniny jako takiej tknąć wszyscy mówią o "oczach" które na niech patrzą ... więc "przemycam" do kiełbas przeważnie
-
Hmmm no nie wiem ... Comber masz rację "udziec" bardziej dziki - ale obie nazwy "Wajrusie " funkcjonują w światku strzelaczy
-
o to to ... ale zrób w "Spółdzielni" wiem jak Arek robi takie delicje
-
Udziec to na pieczeń ale polędwiczkę warto by uwędzić
-
:grin: Jareczku zamroź i zadzwoń do ARKA jak nie tykałeś nawet "świnki" to zostaw to w spokoju i umów się na "spółdzielcze warsztaty" chłopaki Ci pokażą co i jak ... PS Przód środek i tył ... no toś się narozbierał ... rozwaliłeś mnie .... :grin:
-
Tusiaczek - zdrówka szczescia pamarańczy ... daej znasz spełnienia wszystkich marzeń - tych najskrytszych "tysz" ... I dla PanaBoczka najserdeczniejsze życzonka wszystkiego naj
