roger

Kiedyś wyglądało to inaczej teraz jest tak: https://www.rp.pl/Podatki/301299951-Obdarowany-przez-obcych-nie-placi-daniny.html Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Z całym szacunkiem ale jednak mało znasz kuchnię polską i rosyjską... Winniczki na dworskich stołach były częstymi gośćmi... We Francji owszem nie mieszkamy ale na forum znajdziesz wspaniałe przepisy ze wszystkich stron świata i nie ograniczaj sie geograficznie - możrsz się mocno zdziwić pochodzeniem potraw które traktujesz jako kuchnię polską czy rosyjską. Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Człowiek... A cóż to znaczy, kto to jest … regulujemy rzeki, pokonujemy grawitację, głębiny mórz, klonujemy organizmy latamy w kosmos … prawda że jesteśmy wielcy i możemy wszystko... Wielu z nas tak myśli, wielu myśli również, że wszystko co złe - wypadki, nieszczęścia, choroby spotykają tylko innych nie nas... My jesteśmy inni zdrowi, szczęśliwi nas to nie dotyczy, myślimy tak dopóki los z nas nie zadrwi a natura nie pokaże jak ułomnymi i kruchymi istotami tak naprawdę jesteśmy, jak niewielki wpływ mamy na to co i kiedy się wydarzy… AndyAndy nick, który chyba wszyscy kojarzycie z naszej strony i forum… tak ten Andrzej od wędzarni typu “kibelek” kawał chłopa i okaz zdrowia na własnej skórze doświadcza co przez niespełna miesiąc może zrobić z człowiekiem choroba. Zaczęło się całkiem niewinnie a za chwilę diagnoza zwalająca z nóg słonia… gruczolak na początku przełyku za chwilę więcej bo z licznymi przerzutami, praktycznie przestał wstawać i znikał w oczach… ktoś powie no tak poddał się… pewnie tak, może na chwilę zwątpił a może nikt nie dawał szansy czy nadziei? Dzisiaj jest lepiej Andrzej leży na onkologii ale wczoraj po konsylium pojawiło się światełko w tunelu czyli jest szansa urwać łeb bestii. Andrzejku znamy się ładnych parę lat Ty jesteś wojownikiem ja wiem, że będziesz walczy, nie odpuściszł i że łatwo skóry nie sprzedasz i o to chodzi trzymamy kciuk i wierzymy że wynik tej walki może być tylko jeden, łatwo nie będzie, pewnie jeszcze wiele gorszych dni i chwil przed Tobą ale komu ma się to udać jak nie Tobie? Ja wiem jedno to jeszcze nie Ten czas!!! Ty jeszcze zdążysz im tam na górze wędzarnię postawić i podymić… tam jeszcze muszą poczekać!!! Kochani na razie nie ma jakiś specjalnych potrzeb, ale wszyscy wiemy że w takich sytuacjach jest dynamicznie, jeśli pojawią się jakieś problemy w których będziemy mogli cokolwiek zrobić napiszemy o tym i taką ukierunkowaną pomoc poprosimy. Na chwilę obecną mam dla Was oprócz serdecznych pozdrowień przesłanie od Andrzeja “Kochani dbajcie o siebie i badajcie się regularnie, bo to, że się dobrze czujecie i nic Was nie boli nie znaczy, że jesteście zdrowi ” Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Jednego z naszych forumowych kolegów niespodziewanie i mocno zaatakowało podstępne chróbsko. Jutro postaram się napisać coś więcej... Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Podałem patent na warunki domowe i 6h zamiast tygodnia [emoji6] Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Olek widziałeś to kiedyś w orygianle, mówię o wędzeniu tej wędliny? Tak jrstem pewien to hangar podobny do tekiego w jakich kiedyś suszono i wędzono ryby na północy... [emoji6] Tam fizycznie innego drewna było mało... Dym był żywiczny. W małych komorach trzeba uważać bo będzie niezjadliwe dlatego napisałem o gałązkach na żar [emoji6] Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Kolego to specyficzna wędlina i jako jedna z nielicznych w oryginale jest wędzona drewnem iglastym, igliwiem i szyszkami... To czuć w wyrobie i zamiast DG odpaliłbym wedzarnię i zrobił to klasycznie ale maks 40-45 st z dodatkiem gałązek sosnowych na żar [emoji6] Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

No tak swoją drogą spokoju mi to nie daje [emoji17] po naszej rozmowie Marek na poczatku roku kolejny raz obdzwoniłem wszystkie znane mi numery z Józka włącznie i to kolejny n-y raz.... Bezskutecznie. Pamietam nasze konferencje we trzech na skype-ie... Ktoś coś więcej wie? Henio moze Ty? Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

No nie bądź taki skromny [emoji6] Bardzo miło że pamietasz źródło... Bo to w dzisiejszych czasach sporadycznie spotykane zachowanie... A szkoda... Rośniesz w moich oczach od dłuższego czasu... PS Najlepsze jest to, że robisz na codzień to, co zawsze było moim największym marzeniem, którego nigdy mi się nie udało zrealizować ... Może kiedyś... gdzieś... [emoji6] Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Sławek już Ty wiesz co masz wujkowi przesłać.. [emoji6] Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Ja tam lubię sobie zapisywać dobre rzeczy... Metki Piotra też... Gdzieś... Kiedyś... itdMETKI -wszystkie rodzaje i Polska.pdf Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

To poszedłeś głęboko.... Bardzo głęboko Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Wiesz Waldeczku biorąc pod uwagę dzieje i pochodzenie tej potrawy nie sądzę aby "ktokolwiek kiedyś tam gdzieś" zastanawiał się nad gatunkiem ziemniaka czy % wkładem mięsnym [emoji6] Miało być smacznie, tanio, tłusto czyli treściwie i do syta. Sam nigdy tego nie odmierzam, robię na oko... Najlepsze następnego dnia, krojone podsmażone a do popicia maślanka, kefir lub wiejskie zsiadłe mleko ale to marzenie ściętej głowy [emoji6] Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Jagra... Muski chyba się nie doczekacie na babę [emoji41]... Proszę moją Kugel Rejbak baba ziemniaczana.pdf Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Rurka dymowa albo montaż DG na wędzarni powinien zapewnić lekki spadek obrazowo mówiąc do komory wędzarni a nie do paleniska DG [emoji6] Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Nie nie uszkodzi [emoji6] Ja dopiero teraz dojrzałem że to pierwsze wstawione zdjęcie to sama rurka dymowa... Myślałem że to korpus od dołu [emoji56] Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Popielnik też? Wiesz co ja wiem co to rzut co izometria... I jakoś mi to nie pasuje skalą światłocieniem etc... Poproszę zdjęcie od przidu z widoczną rurą dymową i jakimś układem odniesienia pudełko zapałek linijka... cokolwiek Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Odłącz kompresor i daj pompkę o odpowiednim wydatku... Zdecydowanie mniejszym Tak patrzę na zdjęcia i proporcje to nie jest to wg mojego projektu... Ale to wiesz jakie masz przekroje rur. Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Bo starałem się to pisać dla ludzi bez zagłębienia się w szczegóły czyli np. RCO... czyli cykliczne stosunki otwarcia etc... Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Nie wiem skad masz tę tabelę z danymi i z którego roku pochodzi... Pompki które kiedyś stosowałem miały radykalnie inne parametry, ponieważ nie robię tego od dobrych 3-4 lat nie powiem Ci więcej Chiny to Chiny CCC.. Cena Czyni Cuda... Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

No wiesz... prowizorki są najtrwalsze... Ale co do zasady to ... no wiesz co... [emoji39] Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Zawór powiadasz... Hmmm to to można dać do spłuczki.. Może lepiej reduktor lub regulator wydatku... Tylko po co... Czasem mniej znaczy więcej i lepiej [emoji39] Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Nie... nie lepiej więcej bidy niż pożytku jak ktoś zaczyna tym bardziej, kiedyś robiłem empirystyczne próby z wysokim wydatkiem powietrza i pomiarem temperatury... Zdziwiłby się kolega mocno co się dzieje gdy lekko przesadzimy. Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Z tego co widzę ten sprzęt już ma poprawiony jeden z mankamentów pierwowzoru... Otwory powietrzne w korpusie są dużo niżej niż w DB... o poniżej rury dymowej... Powinno być ok i bez kombinacji... Piszę powinno bo nie miałem tego urządzenia w ręku [emoji846] Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Taaa ... Czy ktokolwiek inny miał taki przypadek? Czy ktolowiek słyszał o takim czymś? To jest fizycznie niemożliwe na etapie produkcji...czy mieszania, ale są tacy co i wielką stopę widzieli... Baaa wąchali.. [emoji39] Dziwię się niektórym nickom, że wchodzą w takie polemiki..[emoji853] Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka