-
Postów
7 024 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez roger
-
Jakieś 10-15 minut ... to widać jak robisz
-
Tu masz filmik: https://www.youtube.com/watch?v=MgY3qj9-vg0 Olej nie powinien się zapalic
-
Do farszu podczas wyrabiania zamiast zimnej wody lej wrzątek
-
Kaqżde naczynie tego typu bez powłoki należy wypalić - nie oliwą a olejem albo solą obficie nacierasz ścianki i na ogień - olej ma dymić a w trakcie najlepiej jeszcze przesmarować parę razy ścianki ... w ten sposób wytworzysz warstwę ochronna. Nie używamy detergentów to mycia takich naczyń.
-
Pomieszanie z poplątaniem ... chyba lubisz popiół na wędzonkach ... ale kto bogatemu zabroni skromie żyć Tapniete z GT-I9500
-
Praktyczne porady Dziadka dla niewtajemniczonych
roger odpowiedział(a) na Józek temat w Powinieneś wiedzieć
Kupić inną wędzarkę ...? To konkurs chyba ... co wygrałem ? Wiesz nie obraź się ale zadałeś pytanie typu "Kupiłem malucha jak z tego zrobić Volvo' ... Kup "Volvo" a malucha sprzedaj Ps Przepraszam zapomniałem tu jest jeden specjalista od tych wynalazków ... może się odezwie Tapniete z GT-I9500 -
Wszystko cacy przy 25-30 dniowym peklowaniu ... ale mowa o 16 dniowym Z dwojga złego wole 7-10 dni niż 16 ... jak mam czas w okresie jesienno zimowym to 30 Te 16 dni jakoś tak mi ni w ... ni w oko Tapniete z GT-I9500
-
Jaka tam nowa stara jak świat ... czarne ... fiut .... to kaszanka bidy
-
Oj tam oj tam ... "zdobycznicy" - tak bym to przetłumaczył
-
Może wtedy masz "gotowca" czasem robię takie porcje grillowe w woreczkach próżniowych. Tylko nie mroź bezpośrednio po marynowaniu ale po paru godzinach w lodówce lub następnego dnia i rozmrażaj powoli (w lodówce przez noc)
-
Ja tam trę kiszone Areczku
-
Robert po prostu wydało mi się to logiczniejsze niż rozdrabnianie, kisiłeś kiedyś tarte ogórki ? fermentowanie w całości trwa z kolei za długo wiec kroję fermentuje i na końcu rozdrabniam , nie dodaję drożdży ani wody tylko soli daję sporo, na słoiczek taki po dżemie będzie dobra łyżka aha parę papryczek daje zawsze niemytych takich czystych ale prosto z krzaka "dzikusy" zrobią swoje . Czy to fermentacja czy zalewa octowa czy tez dosłodzenie zawsze powodują pozorną utratę ostrości ale to tylko odczucie Używam plastiku i drewnianej łyżki bo zauważyłem że w kontakcie z metalem zmienia się kolor pasty i sosu szczególnie czerwonej a przy dłuższym kontakcie typu garnek wchodzi metaliczny posmak - nie wiem jakimi związkami i reakcjami jest to spowodowane
-
Zakup wędzarni(allegro,olx,inne)
roger odpowiedział(a) na krzysiekk temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
Ano potrzebne albo palenisko albo grzałka i DG ... ale z pewnością jest funkcjonalniejsza ....- 762 odpowiedzi
-
- biowin
- wędzarka balkonowa
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zakup wędzarni(allegro,olx,inne)
roger odpowiedział(a) na krzysiekk temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
http://allegro.pl/wedzarnia-drewniana-wedzarka-drewniana-i5644281371.html http://allegro.pl/wedzarnia-ogrodowa-drewniana-promocja-i5656489278.html- 762 odpowiedzi
-
- biowin
- wędzarka balkonowa
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nie nie .... chłopie nie ryzykuj broń Boże nie jedz , przecież widać że to jest niejadalne ... podeślij Grzesiu do mnie ja to zutylizuję
-
A gdzie to Gonzo napisał ? .... bo ja doczytałem o nadziewarce 5l i do tego Zelmerek taki co to mieli a nie goli, p..... i i zęby wyrywa ....
- 2 359 odpowiedzi
-
- Alfa 32motoreduktor
- silnik
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zakup wędzarni(allegro,olx,inne)
roger odpowiedział(a) na krzysiekk temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
Z tych trzech wybrałbym też drugą - tylko trochę mała ....- 762 odpowiedzi
-
- biowin
- wędzarka balkonowa
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jak wykończyć piec z cegły szamotowej
roger odpowiedział(a) na wolar temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
No jak nie kolega napisał wyraźnie : @ZeneC, myślę kolego że takie filozoficzno-empiryczne podejście do tematu gdzieś Cie doprowadzi ... a to miejsce ma nawet swoja nazwę ... to wieś "Donikąd" Wydaje mi się że chcesz drugi raz odkryć koło W firmach zajmujących się mówiąc szeroko betonem i kruszywami siedzą stada technologów i maja za sobą profesjonalne laboratoria w których mogą sprawić swoje teorie w praktyce a to są dziesiątki reakcji fizyko chemicznych związanych z różnymi dodatkami funkcjonalnymi i dziesiątki innych skutków ubocznych. Opisane przez Ciebie "testy" wyglądają przy tym naprawdę mało przekonująco. Mimo tego ze napisałeś niby grzecznie bardzo mi się Twój post nie podoba -
Kolego komentujesz cytat z 2008 roku ... po co ? Tapniete z GT-I9500
-
Hahaha no sam prawda przez Ciebie przemawia ... jest takie fajne powiedzenie co to brzmi jak motto życiowe : "Kobiety nie zmienisz ... możesz zmienić kobietę ... tylko że to Q... nic nie zmienia"
-
bardzo ładnie się prezentuje chcieć znaczy móc
-
Hmmm Piotrze tylko ta druga faza to dojrzewanie i smak a nie zdenaturowanie i zrobienie skórki ... ten wyrób ma się "suszyć" w całej objętości i wolno, miedzy innymi dlatego używa się pończoch żeby zapobiec gwałtownemu przesuszeniu z wierzchu które uniemożliwia "oddawanie wody" ze środka wyrobu
-
Jakby się trafił to broń Boże nie próbuj doić ...
-
No z tej "solo" to raczej nic zjadliwego nie zrobisz już jedna na słoik podbije ostrość do wartości nieakceptowalnej dla przeciętnego śmiertelnika Nie wiem jak chłopaki bo każdy ma swoje patenty ale ja przeważnie robię to tak: Sos: Papryczki w miksie różne rodzaje ale spójne kolorystycznie kroję razem z pestkami w plastry do słoja, dodaję troszkę czosnku, gorczycy i ziela nastepnie przesypuję solą ugniatam na wierzch sól i zostawiam do "fermentacji" lezy to sobie przeważnie miesiąc dwa - czasem i pół roku. Nastepnie całość miksuje blenderem na papkę i przecieram przez sitko (plastikowe) sos doprawiam octem i do butelek (można pasteryzować ja tego nie robię. Wytłoczyn nie wyrzucam tylko dodaje do jednej z wersji pasty. Pasta wersja z miazszem z sosu (tą trzeba raz pasteryzować): Również dobieram kolorem i kroję papryczki duzo soli i octu, całość blenduję, dodaję odcisnięty miąższ z sosu, słoik dobrego koncentratu pomidorowego albo kilka mięsistych papryk słodkich i znowu blender , następnie do małych słoiczków i pasteryzuję (dodawalismy fermentowany miąższ z sosu i fermentację trzeba zatrzymać) Najprostsza pasta: Również dobieram kolorem i kroję papryczki z pestkami naprawdę duzo soli i octu, całość blenduję, wkładam bezpośrednio do słoiczków zamykam i nie pasteryzuje Np zielone Jalapeno uwielbiam marynowane: Paprykę kroimy w plasterki z pestkami i gniazdami nasiennymi , do słoika do tego 2-3 zabki czosnku troszkę gorczycy i ziele zalewamy gorącą zalewą octowa: 1 szklanka octu 1 szklanka wody 3-4 łyżki cukru 2 łyżki soli Nie pasteryzuję słoiki spokojnie wytrzymują rok i dłużej Taka marynowana jest super do pizzy czy kebaba jak i na kanapki Małe Piri-Piri, Czereśniowe, Numex Twilight, Bolivian Rainbow czy też Prairie Fire marynuję w całości zalewa jak wyżej Niech "ogień" będzie z Tobą i niech pali przynajmniej dwa razy
-
Ja nie Halinka ale tak dobrze robisz farszu na kabanosy nie wyrabiamy wtedy są kruche Tapniete z GT-I9500
