..... to se nie wrati :grin: i tyle, nie ma co roztrząsać tematu pieczywa ponieważ kiedyś wędliny również były inne, miały inny smak, wygląd i to dlatego dzisiaj próbujemy do tych smaków wrócić...... jak dziś pamiętam smak świeżego pętka kiełbasy które jeszcze było ciepłe ponieważ 10 minut wcześniej wyjechało z wędzarni a które to zajadałem ze świeżą chrupiącą bułką :thumbsup: a to wszystko naturalne, ręcznie wykonane w masarni i piekarni oddalonych od siebie o 100 metrów a prowadzonych rodzinnie jak to bywało w małych miasteczkach...... także podtrzymujmy tradycje, smaki, podtrzymujmy póki możemy, póki jest choć jedna osoba która powie...... przypomniałem sobie młodzieńcze lata bo ta kiełbasa czy ta bułka smakuje tak jak 50 lat temu..... i dlatego warto ponieść ten wysiłek. PS. A szneka z glancem znana była i jest również w moim napływowym miasteczku :tongue: :grin: