Skocz do zawartości

MariuszB

Użytkownicy
  • Postów

    7 118
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez MariuszB

  1. Prawda znana już od pewnego czasu o ile ktoś tym tematem się interesował, "postarzenie" wygląda również inaczej np. w elektronice, otóż wystarczy zaplanować usterkę w sofcie i po sprawie.
  2. MariuszB

    Nakarm psa z Tablicą

    Tak, na dobę tylko jedno klikniecie z tego samego IP, pomaga zmiana IP lub klikanie z cudzych komputerów :tongue: :grin:
  3. MariuszB

    Nakarm psa z Tablicą

    W takich i podobnych akcjach cały czas biorę udział bo sam mam dwa psiaki :grin:
  4. MariuszB

    Mięso z Chin

    Bez urazy Andyandy lecz powiedz to tym co nie mają pracy, siedzą na zasiłku, lub zarabiają 1500 zł mając na utrzymaniu 4 osoby :sad:
  5. MariuszB

    Mięso z Chin

    Zachodzi bardzo duże prawdopodobieństwo że tak może być, zresztą popatrzcie jak to wygląda, można kupić wszystko. http://www.cn.all.biz/pl/wieprzowina-bgg1055944
  6. A jakie bezpieczniki masz na uwadze: zwłoczne czy bezzwłoczne? Pytam z przekąsem bo rola bezpiecznika w obwodzie elektrycznym jest inna niż rola omawianego sprzęgła w maszynce Zelmer. Przecież odpowiedź zawarłem w swoim poście :wink:
  7. abratek, czytaj ze zrozumieniem to co piszą inni...... znasz zasadę działania bezpieczników topikowych oraz czasu ich reakcji na wzrost poboru prądu a nie jak piszesz temperatury silnika :question: z Twoich słów wynika że jednak nie znasz i mylisz pojęcia więc nie pisz bzdur i nie ośmieszaj się ponieważ czas zadziałania bezpiecznika o oznakowaniu F (a takie są stosowane w Zelmerach) mierzy się w milisekundach, a zadziałanie blokady mechanicznej to jest przynajmniej dziesiąta sekundy, jest różnica prawda :question: a jak to wygląda w praktyce :question: otóż przy zablokowanej przekładni pobór prądu wzrasta kilku krotnie, skutkuje to błyskawicznym przepaleniem bezpiecznika który został tak dobrany aby wzrost poboru prądu o 10%- 20% powodował jego przepalenie, gdyby z jakiegoś powodu tak się nie stało to zadziałają inne zabezpieczenia, w tym przypadku zerwaniu uległo sprzęgiełko a właściwie to napęd ślimaka, następne co uległoby uszkodzeniu to przekładnia zębata a na końcu przepaleniu uległby silnik..... tyle temacie zabezpieczeń Zelmera, po resztę odsyłam do producenta.
  8. Maszynki Zelmer`a (i nie tylko) posiadają wewnątrz bezpiecznik topikowy który w pierwszej kolejności ulega przepaleniu ze względu na przeciążenie silnika, czyli zwiększony pobór prądu, dzięki temu nic się nie łamie i nie pali, lecz jeżeli już kiedyś owy bezpiecznik uległ przepaleniu i ktoś zastąpił go większym lub nie daj Boże "watował" ten stary to efekty są różne, począwszy od zerwania wieloklina na ślimaku, a skończywszy na uszkodzeniu przekładni lub spaleniu silnika, dlatego pilnujcie tego bezpiecznika bo szkoda kasy na nowe maszynki :grin:
  9. piotrulex, zakup bezprzewodowy termometr, na rynku jest ich kilka, a opinie na ich temat znajdziesz na forum, przedłużając przewód w tradycyjnym termometrze zachodzi bardzo duże prawdopodobieństwo zaniżania temperatury.
  10. Tak, ale to raczej koszt samej zawartości butli a nie butli :grin:
  11. MariuszB

    Giełda cen mięsa

    Pozwoliłem sobie w dniu wczorajszym sprawdzić ceny półtusz w mojej okolicy, zadzwoniłem do dwóch ubojni, w jednej wołali po 9.90 zł/kg a w drugiej 10.40 zł/kg, w tej pierwszej cena ćwiartek taka sama, druga niestety sprzedaje tylko półtusze. Sprawdziłem również ceny za zabicie oraz rozbiór i waha się od 80 zł do nawet 150 zł, cena za "przerobienie" całego kierdaka :grin: waha się od 80 zł (własne przyprawy i dodatki) do 150 zł z dodatkami masarza, wędzenie kosztuje dodatkowo 20 zł. Cena żywca u zaprzyjaźnionych rolników waha się od 6.20 zł do 7 zł.
  12. MariuszB

    Grzybobranie

    Możesz śmiało wybrać się w moje strony, czyli woj. zachodniopomorskie, a dokładniej okolice Połczyna Zdroju, Czaplinka, Barwic.
  13. MariuszB

    Grzybobranie

    abratek, jak na nowicjusza to zbiory piękne :clap: gratuluję i zapału do grzybobrania życzę :grin:
  14. MariuszB

    Grzybobranie

    Grzesiek, tak mogą twierdzić tylko grzybiarze którzy do lasu zaglądają "od wielkiego dzwonu" prawdziwi grzybiarze wiedzą że można zbierać tak jak Ty to pokazujesz na swojej stronie, czy też tu, na forum...... życzę abyś zawsze z lasu wracał z pełnym koszem grzybów, a w lesie abyś potykał się o dorodne borowiki :grin:
  15. sverige2, tak gwoli przypomnienia bo zapędzasz się......... Meritum tematu.... Jak wykończyć piec z cegły szamotowej
  16. MariuszB

    Grzybobranie

    Las świądzia :grin: :grin: (bez urazy Grzesiu :wink: ) http://d.polskatimes.pl/k/r/4/c9/a9/4c494088a0875_k2.jpg?-62169989040 A na poważnie to zna odpowiednie miejsca gdzie ludzie nie zaglądają, do tego warunki czyli wysyp grzybów i dlatego podziwiamy jego zbiory :clap: oczywiście jeszcze muszą być chęci i zapał ale tego naszemu przyjacielowi nie brakuje :wink: także nie dołujcie się tylko koszyki w dłoń i do lasu na grzybobranie :grin:
  17. Większość z Was tak się zacietrzewiła że w tym zapędzie pomyliła pojęcia typu..... budowa wędzarni z cegły szamotowej a wyłożenie paleniska cegłą szamotową :tongue: dodatkowo niektórzy tak mocno próbują być "mądrzy inaczej" że wychodzi z tego to co czytamy powyżej, przyznaje rację że cegła szamotowa wystawiona na działania atmosferyczne ulegnie erozji czyli rozpadnie się, lecz cegła szamotowa zabezpieczona przed tymi działaniami i odpowiednio wypalona wytrzyma więcej niż się spodziewacie, oczywiście pomijam aspekt typu temperatura czy też czas wygrzewania wędzarni. Nie skaczcie sobie do gardeł ponieważ nie ma to sensu, są dwie racje, ta zwolenników i ta druga przeciwników, lecz obie strony ją mają, jako ciekawostkę dodam że moja wędzarnia wykonana z kamienia i wyłożona szamotem przetrwała dwie zimy i nadal ma się dobrze :grin: .... także uśmiechnijcie się i dajcie na luz :grin:
  18. Ładnie to wyszło :clap: przy okazji pytanie... jakiego użyłeś sznura na uszczelnienie drzwiczek :question:
  19. Jak wiecie moja wędzarnia wykonana w całości z kamienia również posiada palenisko oraz komorę wędzarniczą wyłożoną cegłą szamotową bodajże 32mm i mimo upływu 2 lat i ok. 40 wędzeń nie nosi śladów pęknięć, wykruszeń, tudzież kupy szamotowego gruzu :wink: wędzarnia stoi na wolnym powietrzu i na okres jesieni oraz zimy jest przykrywana folią paroprzepuszczalną zdejmowaną na czas wędzenia, latem niczym nie przykryta, noszę się z zamiarem budowy zadaszenia lecz jakoś czasu brakuje :sad:
  20. PanBoczek, wybij na nim datownikiem powiedzmy rok 1970 i używaj dalej :wink: dzieciaki pomyślą że to producent wybił datę produkcji :grin: Pomysł na gotowanie powideł w prodiżu ktoś z rodziny podpatrzył w latach 50 lub 60 w byłym DDR, nawet z tej eskapady przytargał do domu dwa prodiże z podgrzewanym dnem, coś na wzór tego z poniższego zdjęcia... http://img.archiwumallegro.pl/?1485352086 ...... tyle że tę podgrzewaną podstawę używamy sporadycznie.
  21. Mieliście może stawkę dzienną 15 zł?. Oprócz tego ceny były "wewnętrzne" i nie do publikacji. Chyba nawet większa bo do wyboru mieliśmy podwójne obiady, przy "wydawce" stały kosze z owocami i złomem czekoladowym, na śniadanie kakao, w niedzielę kawa naturalna, itd. Ilości nie do przejedzenia....... dobowe wyprowiantowanie podczas skoków, ćwiczeń lub nawet wyjazdów na przepustki to tzw. "eSki" i to bez kontroli ilościowej ponieważ nikt ich nie chciał brać..... a patrząc na zające to tak jak Andyandy pisze.... co sobie na polanie naskubali to mieli :???:
  22. Chyba krótko żyjesz aby twierdzić że wojsko kieruje się ceną, może obecnie, lecz w czasach PRL-u było odwrotnie, przynajmniej w formacjach w jakich służyłem.
  23. Ten którego używasz jest nadal w sprzedaży i to jako ganc nówka :tongue: :grin: http://tostery.com.pl/2010/11/27/prodiz/ A ja prodiża używam do gotowania śliwek, czyli przy wyrobie powideł śliwkowych, przynajmniej nie muszę cały czas pilnować i mieszać :tongue: dodatkowo nic się nie przypala :grin:
  24. MariuszB

    Gdzie grillować?

    Grillowaliście w miejscu wyznaczonym czy jak popadło :question:
  25. MariuszB

    Grzybobranie

    Te przepisy obowiązują od dość dawna, można jeszcze dodać że w miesiącach bardzo suchych dane nadleśnictwo może wydać zakaz całkowitego wstępu do lasu, wówczas zostaje obwieszczone to tablicami informacyjnymi na drogach wjazdowych do lasu oraz jego skraju, niektóre nadleśnictwa dodatkowo obwieszczają taki komunikat za pomocą regionalnych RTV.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.