Skocz do zawartości

bogdan b

Użytkownicy
  • Postów

    1 562
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bogdan b

  1. Witam , mam do sprzedania maszynkę Alfa - wersja eksportowa , leży u mnie już od roku nieużywana w pełni sprawna , wymaga sprawnej reki żeby ją odnowić i może zrobić nową podstawę Napędzana silnikiem trójfazowym z przekładnią , tabliczka na silniku jest nie do odczytania ale po wielkości można powiedzieć że będzie to około 0,5 kw ( ani raz mnie nie zawiodła i nie stanęła w czasie pracy ). Bliższe informacje na PW
  2. Dzięki serdeczne za pamięć ,dla takich chwil warto żyć .
  3. Silnik już działa , serdeczne podziękowania dla Arkadiusza -elektryka z zamiłowania Tak jak na zdjęciu jest OK .
  4. Zaraz sprawdzę pokrywkę , mam przełącznik lewo prawo Z pokrywki nic nie wynika przynajmniej dla mnie
  5. podłączyłem go w taki sposób , mogę włączyć zasilanie ?
  6. witam , mam silnik trójfazowy i myślę sobie że trzeba go podłączyć pod te trzy śruby bez mostku i uziemienie pod ta śrubę z boku , może ktoś mnie uświadomi że myślę dobrze .
  7. Witam i życzę przede wszystkim Wesołych Świąt Chciałbym spytać czy może ktoś zna ten sprzęt i mógłby coś na jego temat napisać . [url=http://www.allegromat.pl/aukcja158405]
  8. Zrób większą a nie będziesz żałował ,nawet 5 cm jest dobre( o wiele łatwiej się wędzi w większej ) i pamiętaj żeby drzwiczki zrobić na całą szerokość wędzarni co byś nie musiał tańcować z kijami . . Nie kupuj takich od pieca kaflowego bo będziesz miał problem , są zbyt wąskie , poszukaj na allegro albo na złomie takie żeby były szerokie a docenisz to już w czasie pierwszego palenia. Tą ceramiczną rurę opraw pod bardzo małym spadkiem - jakieś 2-3 cm na 110cm ,będziesz miał bardzo małe spalanie drewna i całkowitą kontrolę nad temperaturą .
  9. Kiedyś próbowałem z tym cukrem - też się dowiedziałem o tym od leciwego gościa który czasami robił własne wyroby . Jelita moczyłem w normalnej temperaturze ( 25 st) i na około trzy litry wody dodałem łyżkę stołową cukru , faktycznie jelito bardzo ładnie schodziło ale do końca nie wiem czy to dzięki temu dodatku cukru czy dlatego że kiełbasę robiłem z połcia i jeszcze ciepłego mięsa -jakieś trzy godziny po uboju ( temperatura mięsa 15 - 16 st ) , na samej soli niejodowanej . Praktycznie bez osadzania - około 30 min dopóki nie rozgrzałem wędzarni , kiełbasa wyszła kruchutka , z szarym oczkiem i bardzo smaczna a jelito schodziło bardzo ładnie . Teraz nie stosuję cukru i raczej nie ma to wpływu na ładnie schodzące jelito , może być wiele przyczyn że jelito nie chce schodzić ale z mojego doświadczenia i obserwacji mogę powiedzieć że kiełbasy zbyt chude i mocno wyrobione raczej zawsze jest ciężko obrać z jelita . Cukier dodawany jest raczej dla lepszego wybarwienia i przełamania kwasowości mięsa( dodajemy go podczas mieszania )
  10. Halinko, masz bardzo bystre oko a najlepsze podczas robienia jabłecznika było dzielenie biszkoptu cienką dratwą pierwszy raza coś takiego robiłem , całe życie człowiek się uczy .
  11. Witam serdecznie, wczoraj moja LP zrobiła też taki jabłecznik na biszkopcie ale przepis zaczerpnęła z netu . Szukając miejsca na forum ,znalazłem prawie identyczny , pozwoliłem sobie podłączyć się pot twój temat Halinko a następnym razem będzie wykonany według twojego przepisu . Jest przepyszny - gorąco polecam
  12. Artur Dor 100 lat w samym zdrowiu :)
  13. osadzanie 12 godzin, Może tu tkwić błąd ,zbyt długie osadzania może spowodować sklejenie farszu z jelitami .
  14. Tak jak pisze Artur Dor czytaj i wszystkiego się dowiesz a oto lektura na niedzielę http://wedlinydomowe.pl/budowa-wedzarni-i-wedzenie/budowa-wedzarni.
  15. Wszystkim Andrzejom STO LAT i mnustwo zdrówka .
  16. Proszę bardzo . Nie będę rozpisywał klasami , będzie prościej dla początkujących . SKŁAD Łopatka bez ścięgien - 4 kg Szynka beż ścięgien - 6kg Podgardle - 1,5 kg Słonina od karku - 1 kg Okrawki z boczków - 1 kg Ścięgna - 0,5 kg PRZYPRAWY Peklosól - 18g/kg Pieprz - 3g/kg Czosnek polski - 5g/kg Cukier - 2g/kg WYKONANIE Mięso kroimy w kostkę i peklujemy (18godzin w 6 st ) , mięso z łopatki i szynek mielimy na sitku fi 8 mm , podgardle , słoninę i okrawki z boczku fi 6 mm , ścięgna 2x na fi 4,5 mm. Mieszamy wszystko razem z przyprawami ( cukier i czosnek rozrabiam wodą - około 0,25 litra ) farsz jest dobrze wymieszany ale nie jest wyrabiany na jednolita masę , podczas mieszania dodaję wodę -około 6% masy mięsa . Następnie nabijam w jelita fi 30-32 i około 1 godziny osadzanie , w tym czasie rozpalam i wygrzewam wędzarnie , osuszanie 1 godzinę 50-55 st, wędzenie 3 godzinki 50-55 st , parzenie w 74 st do uzyskania w środku batonu 72 st i gotowe - smacznego Jak już pisałem wcześniej z mięsa zakupionego w hurtowni raczej nie uzyska się tak soczystej i kruchej kiełbasy ,chociaż nieraz zdarza się zakupić dobrej jakości mięso ale raczej w mniejszych hurtowniach i ubojniach . Pozdrawiam i życzę udanego wyrobu .
  17. Andrzejku , parę kilo się już zrobiło ale ta wyszła wyjątkowo smaczna , najwyraźniej najważniejsza jest jakość mięsa i żadne przyprawy tego nie zrekompensują . Z pewnością nieraz tego sam doświadczyłeś . Pozdrawiam.
  18. Witam , po zakupie blondynki od rolnika nie mogłem sobie odmówić zrobienia trochę kiełbasy kruchej , takiej z nutka galaretki . Z mięsa zakupionego na hurtowni nigdy tak dobra nie wyjdzie jak z własnego chowu .
  19. Witam , zamroź szynki uwędzone (surowe) . Dwa dni przed parzeniem wyciągnij z zamrażarki i połóż na dole w lodówce niech się powoli rozmrażają . Szynki włóż do gotującej się wody i gotuj przez około 20 - 25 minut a następnie zmniejsz temperaturę do 80 st i parzysz do momenty osiągnięcia w środku 70 - 72 st , jak wolisz miększą to do 74 st . Szynka będzie smaczna i tak jak byś ją dopiero co uwędziła i sparzyła.
  20. bogdan b

    Zapal świecę

    wyrazy współczucia [*] [*] [*]
  21. Witam , raz taką z szarym oczkiem robiłem , tu jest link - patrzeć wpis z 22-04 /viewtopic.php?t=7846&postdays=0&postorder=asc&start=90
  22. Dzisiaj na tapecie - ryby , cztery leszcze złapane przez swata. http://img836.imageshack.us/img836/4185/g8ws.jpg Uploaded with ImageShack.us
  23. Musi dymić , drewno ma się żarzyć a nie palić ,reguluj dostęp powietrza
  24. McLeo, wędziłem kiedyś 4 leszcze , moczone były w solance ale przed wędzeniem wisiały na dworze kilka godzin i ociekały a dalszy ciąg zdarzeń masz opisany w wcześniejszych postach .
  25. Adek, znalazłeś się w dobrych rękach a efekty są widoczne :clap: , troszkę popracujesz z wędzarnią i dojdziesz do wprawy . Pozdrawiam i życzę udanych wędzeń
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.