renesi

Pain de Campagne pszenny chleb francuski pierwszy dzien. godz. 10.oo 1 łyżka zakwasu 30 ml wody zimnej 60g maki pszennej chlebowej Wymieszać zakwas z woda, dodać mąkę i zagnieść ciasto. Przykryć folia i odstawić w temp pokojowej do przefermentowania. Powinno podwoić swoja objętość. godz. 17.oo 100 ml letniej wody 200g maki pszennej Ciasto rozmieszać z woda, dodac mąkę i chwile wyrabiać . Odstawić temp. ok. 24st C. Powinno przyrosnąć, co najmniej drugie tyle godz. 23.oo 180ml zimnej wody 350g maki Do ciast dodać wodę i stopniowo zagniatać z mąką. Wyrabiać ok.10 minut. Przykryć folia, odstawić w zimnie ok. 10.st C (piwnica, balkon) drugi dzień godz. 8.oo 450ml wody o temp. ok. 40 st C. 800g maki 30g soli Ciasto z dnia poprzedniego rozmieszać z woda. Dodać sól i stopniowo mąkę . Wyrabiać 10 min W przepisie nie ma drożdży ale ze wzgledu że moje ciasto bardzo mała przyrosło dodałam 25g drożdży . Ciasto zastawiamy w tem pokojowej na około 2,5 godziny W tym czasie 3 razy złożyłam ciasto czyli wykładam na blat formuje prostokąt i składam go na 3 Po tym czasie formujemy chlebek i zastawiamy w koszu do wyrośnięcia Pieczemy w rozgrzanym piekarniku do 220c okało 35 min W celu wytworzenia pary która jest nie zbędna do upieczenia tego chleba wkładam do dół do piekarnika pare kostek lodu Upiekłąm jeszcze chlebek Przemka 1978 Oraz chlebek Litewski z kminkiem z gotowej mieszanki mąk

Kaszanka z krwią ma swój smak, a biała cóż, taka sobie, szału ni ma, ludzi się nie zachęci, no chyba że... Pis smaku kaszanki krwistej nie pamiętam bo jej nie jadłam od ponad 15 lat kaszankę biało jem i robię jakiś rok więc porównania nie mam Do mojej kaszanki daję mięso z obgotowanych kości z2 schabów i2 karczków i żeber odciętych od boczku i jakieś tłustości które do kiełbasy się nie nadają krwiste części wyrzucam plus 3 serca i skórki oraz 50dkg wątróbki i dużo cebuli Co do kaszy jęczmiennej i gryczanej nie wiem bo zawsze jej ugotuję za dużo po prostu stopniowo dodaje i mieszam Ze zbytem białej kaszanki uwierz mi nie mam problemu bywa ze jej mam za mało Problem był by zachęcić ludzi do jej spróbowania Każdemu bardzo smakuje i nikt mnie nie pyta już o krwiste kaszanki Ale jak napisałam ja porównania nie mam liczę na szczerość ludzi którzy ją oceniają

andrzej k, nawet nie smię z tobą dyskutować ja w wyrób wędlin bawię się dopiero od roku a to co robię nauczyłam się tu na forum Słuszna uwaga powinno się podawać ilość przypraw wagowo a nie smakowo Ile w gromach soli daje do kaszanki nie wiem może i jest to 18g ale próbując farsz będziemy dośc wyraźnie odczuwać słoność bo przecież kasza jest nie solona i ta kasza tą sól zabierze po sparzeniu i smak farszu i kaszy się wyrówna Tygodniowa jakieś 7kg kaszanki robię i konsumenci na słoność nie narzekają Problemem jest zachęcić ludzi do białej kaszanki bo każdy chce krwistą a z moich rąk krwista nie wyjdzie , wiec na początku musiałam każdego namawiać by spróbował i zawsze usłyszałam jest obłedna takiej kaszanki w życiu nie jadłem 2 kg proszę Na kursie w ŁAZACH białej kaszanki Sławkowi Ch nie pozwoliłam więcej posolić mimo że Bagno mówił mało soli. I co była nie słona a mnie farsz się wydawał STRASZNIE SŁONY jacak, jeśli wydaje ci się za dużo kaszanki a kaszanka jest wyrobem nie trwałym to po napełnienu w jelito a przed sparzeniem zamroź potem jak cie naleci ochota na kaszankę to ją rozmrozisz i sparzysz Jutro będę kaszankę robić to z ciekawości zważę sól

jacak, ja bym dała 0,30kg kaszy gryczanej i , 0,40kg kaszy jęczmiennej do ugotowania kasz rosołu z obgotowania mięsa daję 2razy tyle co wago kaszy Kasze oczywiście gotujemy osobno Da twojego składu dodałabym 0,30kg wątróbkę sparzoną daje kaszance ciemniejszy kolor i w smaku jest taka kaszanka lepsza oraz 4 cebule przysmażone na smalcu Pamiętaj farsz na kaszankę musi być dobrze przesolony Podczas parzenia odda dużo soli Kaszanka w zasadzie to taki smietnik ale jaki smaczny

@halusia@, Trudno jest to opisać bez pokazania Dokładnie człowiek całe życie się uczy :grin:

Ok znalazłam trochę czasu więc coś niecoś napiszę Krem do do tortu zazwyczaj robię taki Krem 1 czekolada biała lub mleczna kiedy ma być masa ciemna 200g śmietany kremówki 1 kostka masła budyń (2 szklanki mleka 2 łyżki mąki ziemniaczanej 2 łyżki mąki pszennej 2 łyżki cukru jak lubimy słodkie kremy możemy dać więcej cukru ) Czekoladę rozpuszczam w śmietanie na małym ogniu ciągle mieszając Bardzo zimną ubijam możemy dodać fix Masło miksuję dodaję zimny budyń po łyżce i na koniec ubitą śmietanę z czekoladą dodaję cytrynę alejki zapachowe wiórki kokosowe, owoce ewentualnie dosładzam cukrem pudrem Ozdoby z czekolady prosty koszyczek czekoladowy możemy zrobić wykorzystując np balona ,lód lub miseczkę owiniętą folią spożywczą Balona myjemy, wycieramy , smarujemy olejem i oblewamy czekoladą mogą to być sople jakieś wzorki tu jest dowolność nie może to być zbyt cienka warstwa czekolady na 20 minut wkładam do zamrażarki bądz do lodówki do całkowitego stwardnienia czekolady Po wyjęciu z lodówki odczekam jakieś 10 minut w balonie robię malutką dziurkę i bardzo powoli spuszczam powietrze uginam balon bądz podważam nożem czekoladę w miejscach gdzie sie nie chce czekolada oderwać tam gdzie się odłamie później przyklejam W misce zamrażam wodę bryłkę lody wyjmuję i na niej robię wzorki z czekolady czekolada bardzo szybko zastyga lód sie topi a nam zostaje czekoladowa miseczka Miseczkę obkładam folią spożywczą kiedy czekolada stwardnieje wyjmuję miseczkę odrywam folię i mam czekoladową miseczkę Kwiatek z czekolady http://images10.fotosik.pl/3423/331deca10ecf237cm.jpg http://images10.fotosik.pl/3423/640ffef972c299d7m.jpg czekoladę wykładam na pergamin przykrywam pergaminem i palcem nadaję kształt płatka odklejam od siebie 2 arkusze papieru i mam na dwóch arkuszach płatki , które układam np na wałku wcelu ich wywinięcia lub zastawiam górny papier w tedy będzie trzeba cieniej rozprowadzić czekoladę i zwjiam w tubę będzie to środek kwiatka i wkładam do lodówki Po zastygnieci czekolady odrywam płatki i układam kwiatka http://images10.fotosik.pl/3423/21d90beb0c63703dm.jpg http://images10.fotosik.pl/3423/7b1c15688ab945e1m.jpg http://images10.fotosik.pl/3423/ce7df96b2701edc9m.jpg http://images10.fotosik.pl/3423/8d96ecd2f5bd0a24m.jpg http://images10.fotosik.pl/3423/864e319662bb3da7m.jpg http://images10.fotosik.pl/3423/be87fc354b5f61ecm.jpg http://images10.fotosik.pl/3423/abcc23ed32b38429m.jpg na falię wykładam czekoladę układam pierwszy rząd płatków znowu czekolada i kolejny rząd płatków wkładam do lodówki kiedy zastygnie mamy kwiatka Listki możemy zrobić smarując liścia np róży czekoladą Folię bąbelkową smarujemy białą czekoladą po jej zastygnięciu nakładamy ciemną czekoladę i wyjdzie nam coś takiego http://images10.fotosik.pl/3423/505d4a13519e29d2m.jpg http://images10.fotosik.pl/3423/42ba579dc9e3f994m.jpg Zabawa z czekoladą jest bardzo przyjemna i smaczna Dekoracje z czekolady nie są trudne do zrobienia Czekoladę rozpuszczamy na parze dość wolna ciągle mieszając bądź w mikrofali ale trzeba uważać by jej nie przegrzać

Henrykos62, napisz coś proszę o swojej ścinkowej Kiełbach wyglądają exstra

To chyba za ciepło im w tych namiotach nie były Czy te motocykle to Urale i MK74?

baraki W tekście który podałeś jest coś takiego napisane ,,The "blond" (szoke) Mangalica proved to be the most popular, but other colour variants, such as black, "swallow-bellied" (fecskehasú), red and brownish-grey (wolf) and the wild type (baris) could be also found.,, Czyli nie są tylko blond ?I to samo mówi mój sąsiad Węgier Ciekawi mnie jak to jest naprawdę

Nie ma za co Czy twoje mangalice też tak biegają ?

Pięknie pokazałeś to na zdjęciach Zwierzaki razem ze sobą żyją widać że w zgodzie i bezstresowo Tu hodowcy troche napisali o tej rasie można poczytać http://www.ekozagroda.pl/index.php?go=swinki_wietnamskie Oby ci się jak najlepiej chowały twoje zwierzaki , życzę ci powodzenia

sverige2, coś żle ja napisać musiałam bo mnie nie zrozumiałeś Nie pisałam o uboższej wersi płyt Pisząc że płyty powinny być w dostepnej cenie dla każdego nie miałąm na mysli obniżenia jakości a obniżenie kosztów a by te obniżyć wiemy jak to zrobić mamy dwa sposoby A tak na marginesie gdyby Maxell chciał zrobić tanie badziewie to już dawno by płyty były , gdyby chciał zrobić dla małej grupy kasiastych forumowiczów też by już były :wink: W fundacjach w UK sie nie udzielam bo ten kraj umie i jest go stać by zajał sie swoimi obywatelami i przybyszami , natomiast mam w Polsce rodziny które wspieram na tyle na ile mogę W ubiegłym tygodniu były u mnie 2 dziewczyny córki mojej koleżanki z czasów szkoły średniej latem wysłałam im pieniądze na paszporty by mogły do mnie przyjechać w 100% koszty ich pobytu pokrywałam ja Sytuacja moja finansowa nie jest obecnie zbyt dobra musiałam zrezygnować z wyjazdu na narty nie zobaczyłam tego raku polskich Tatr zimą Radość tych dzieci i ich matki wylane łzy szczęscia oraz miło spędzony czas z dwama wspaniałymi dziewczynami wynagrodziły mi strate urlopu zimowego Co do forum na pewno go nie pomyliłam forum to również niesie bezinteresowną pomoc dla wielu Więc pomagajmy sobie na wzajem i klikajmy i jeszcze raz klikajmy

Na szczęscie dla kogo? Dla dzieci które głodne chodzą do szkoły , dla ludzi wyrzucanych na bruk , dla tych co nie stać ich na leki na prywatne wizyty u lekarzy a może dla tych co zagranicą szukają chleba bo w Polsce nie potrafili na niego zarobić i czy chcieli czy nie chcieli kraj swój opuścić musieli Sverige 2 takich jak ty których będzie stać na drogie płyty będzie niewielu

A ja myślę a nawet jestem przekonana że gdyby więcej osób i częściej odwiedzało Pana S i gdyby każdy regularnie nawet małymi kwotami zasilał konto Prosiaczka To pyty były by już dawno Wszystko opiera się o kasę jeśli brak jej na bieżące wydatki to nie planuje się kolejnych inwestycji Wspólnymi siłami możemy sprawić by to forum było jeszcze lepsze , by było więcej materiałów do nauki nie tylko dla tych których jest stać kupić płyty za 100zł ale i dla tych których jest na to nie stać Są wśród nas i tacy którzy finansowo nie mogą pomóc forum ale odwiedzają regularnie Pana S , dają na aukcje rzeczy a uzyskana kwota z licytacji trafia na KPP ,dzielą się swoim doświadczeniem , wstawiają przepisy , udzielają sie na forum i ich pominąć nie można Cena płyt powinna być dostępna dla każdego Szczerze zachęcam do rozmowy z Panem S regularnie odwiedzajmy go to w tedy na pewno wiele tematów ruszy z miejsca

ok dziękuję

gatita, siadanie chleba może być spowodowane przegarowaniem ciasta czyli przerośnięcia , trzeba wyczuć odpowiedni moment w którym włożymy ciasto do piekarnika Swoje chleby piekę w formach do ciast albo na blaszce z piekarnika Ciasto godzine rośnie potem go przebijam , odpowietrzam formuje bochenki jedne trafiają do blaszek a drugie do durszlaka wyłożonego ściereczka posypaną mąką Zawijam ciasto w kulę kładę do durszlaka miejsce zawinięcia ma być na górze jak wyrośnie przekładam no blaszkę tak by miejsce zawinięcia było pod spodem i mam okrągły bochen chleba

arkawroc, do zalewy prócz poklosoli dajesz jakieś przyprawy?

Żadna ze mnie mistrzyni przedstawię fotorelacje jak to zrobiłam i sama Gatita zobaczysz że jest to bajecznie proste Chlebek piekę na zakwasie z tego przepisu /viewtopic.php?t=7003&postdays=0&postorder=asc&highlight=chleb++zakwasie&start=345 Czasem coś pokombinuję z rodzajami mąk i dodatkami Zakwas mój ma 2 miesiące , piekę chlebek raz w tygodniu , więc zakwas jest regularnie dokarmiany Madlinka postaram się dziś wstawić przepis łącznie z fotorelacją jak zrobić czekoladowe ozdoby

EAnna, nie odniosłam się do całości tylko do tego cytatu Gdzie bym nie mieszkała i piekne miejsca odkrywała po za Polską , to za Polską tęsknić będę i nigdzie jej nie odnajdę W Polsce się wychowałam , spędziłam większość życia Polska jest moim domem a gdzie nam najlepiej w domu przecież Więc wolę polskie Tatry niż włoskie Dolomity mimo że są piękniejsze

To prawda

Ditmar, witaj

Oj zjadłabym chlebuś z pasztetową a na deser ciasto marchewkowe Ale mi smaka narobiłaś

Czekolada nazwana napojem bogów liczy 3tys. lat od 200 lat jemy ją w postaci twardej Majowie jako pierwsi poznali jej smak i po dzień dzisiejszy rozkoszujemy się jej smakiem Potrawy z dodatkiem czekolady stają się wykwintne i kuszące Długo nie mogłam wymyślić jaki tart zrobić córce miał być nieczasochłonny i niepracochłonny z pomocą przyszła niezastąpiona czekolada

Ładne kopyteczka ci wyszły lubisz experymentować i dobrze tak trzymaj Teraz już wiem czemu w Polsce nigdy nie miałam kłopotu z kopytkami a tu czasem mam wilgotność powietrza, tego nie wiedziałam

arkawroc, piękne złociste kurczaki Napisz proszę jak ich robisz ?