qzym

...w punkt.....

Dzięki Wariant jest budżetowy bez wodotrysków, wygląda może nieco obskurnie, ale najważniejsze ,że wędzi jak trzeba !!!! Sie trochę popracuje nad estetyką i będzie gitara.......

Dziękuję, ale piszesz o wedzarni czy kiełbasie.........

No to powędzone testowo "z wkładem"....... Wygrzewanie wedzarni bezproblemowo- temperatura ok 100 st osiągnięta po 10 min, 40 min wygrzewania Zrębki już nieco grubsze niż wcześniej-czereśnia- Zaczynamy wędzenie- na tapecie kiełbaska wiejska ,krucha No i sie wedzi....zrębki zaczynają się tlić...... Dymek leci już ladnie...... Głowna faza wędzenia- dym idzie ........ Tak gdzieś w polowie po ok. 1,5 godz No i gotowe...... jeszcze ciepła...... Kilka spostrzeżeń: - z utrzymaniem temperatury nie ma problemu, właściwie dobierając moc promiennika i iloś powietrza, łatwo mozna ustawić i 50-60 st jak rownież np. 90-100 st. -zapachu gazu nie ma.......mimo, że używałem propan-butan= nic nie czuć!!! - temperatura tlenia zrębek (wg. teori AndyAndy) wzorcowa - początek przy ok.210 st, a pełne tlenie przy 300-340 st. - nie dawałem pojemnika z woda nad pojemnikiem ze zrębkami - zużycie zrebek - w porównaniu do np. dymogeneratora typu Dymbox czy Borniak - duże . Przy wędzeniu przez 3godz i 20 min zuzyłem okolo 2 l zrebek czeresniowych (gradacja jw.na foto). Generalnie, jestem b. mile zaskoczony i w efekcie zadowolony. Teraz dopracowanie szczegółów samej wędzarni, upiekszanie i jazda......

W oryginale Broil King -kilka postów wcześniej - #24 i #29- jeszcze dodatkowo wewnątrz nad pojemnikiem ze zrębkami jest umieszczany pojemnik z wodą.....,,,,,

Hmm....... mówią ,że wiocha z tramwajami, ale na stacji sprawdzę

Ok, dzieki za info- tylko gdzie kupić butlę z samym propanem??...... chyba w rozlewni gdzieś.....

Ok, podzielę się spostrzeżeniami. Gazu nie czuć, na początku jak promiennik się rozgrzewał był taki lekki zapaszek, ale jak już sie przepalił (bo też nowy), wędzarnia sie rozgrzała, żadnego "gazowego zapachu" nie ma. A jak poszedł dym, to juz wcale.........

Hm.... Z załozenia tą wędzarnię robię na dzialkę, gdzie wędzenie bedzie się odbywac przy mojej obecności. Również mam elektryka - ale na noc nie zostawiałem włączonej wedzarni elektrycznej, owszem wędziłem bez nadzoru przez 3-5 godzin ale na całą nockę nie próbowałem. Jedynie kiedyś zimowa porą zostawiłem ją tylko z dymogeneratorem na noc , kiedy zimno wedziłem specka. Test gazowej "na sucho" tj. bez wkładu robiłem przez ok. 4 godz. Nagrzewa sie szybko, nie jest problemem uzyskać np. 100 st.C. Po wyregulowaniu gazu i powietrza utrzymywałem 60 st.C przez 2 godziny (temp. zewn. ok 18 st)-wahania byly niewielkie. Myślę ,że może w przyszłym tygodniu coś tam zrobię i powędzę "na bojowo".........

Heloł, Już od dawna nosiłem się z zamiarem zrobienia wędzarni gazowej, a ponieważ akurat mam " wolną" butlę to już dłużej nie czekałem...... Konstrukcja oparta na wędzarni Broil King. Wędzarnia wykonana jest z solidnej palety 60x80 + 5 nadstawek . Palenisko osłonięte płytą ognioodporną, jako źródło temperatury wykorzystałem promiennik podczerwieni. Wytwornica dymu z miseczki od bemara + pokrywa. Dodatkowo mam dymogenerator typu Dymbox( jako awaryjny lub do wspomagania dymienia). Testy przeszły pomyślnie- temperaturę można bez problemu uzyskać. Regulacja temperatury za pomocą zmniejszenia ilości gazu do promiennika + regulacja dopływu powietrza. Dym można uzyskać bez problemu, jednak trzeba używać grubych zrębek. W czasie testów wsypałem do miseczki ok. 2 szklanki zrębków 6-8 mm i wystarczyło to zaledwie na godzinę dymienia. Drobne zbyt szybko się wypalają. Kilka fotek z etapu produkcji i testów. Teraz czas na prace wykończeniowe

Jeśli smakują jak wyglądają to Rewelka !!!

Pochłoniety innymi bieżącymi zajęciami, prawie całkowicie zapomniałem,że w komorze coś tam wisi... a tu takie cacko.... Pancetta Stecatta- powieszona w komorze w styczniu,najpierw w "dybach" a później w deseczkach. No a dziś się doczekała degustacji. Warto było o niej zapomnieć zapomnieć, oj warto..... W smaku RE WE LA CJA....boczek był peklowany 3 tyg. próżniowo EQ z niewielkim dodatkiem ziół włoskich, pożniej zwiniety w folię kolagenową i w dyby. Po ok. 2 tyg- z dybów wylądowal między deseczkami. Chyba na początku maja wyjąłem z deseczek i sobie tak wisial w komorze aż do dzisiaj...

Tak, wiem....to tylko tak gwoli przypomnienia :-)

Osłonki kolagenowe nie bardzo się spisują przy wyrobach dojrzewających( chyba,że dedykowane). Fibrusowe lepsze a naturalne NAJLEPSZE !!! Spróbuj zrobić cokolwiek w jelitkach wp/woł. ....bedziesz miał porównanie.

Same pyszności :-)) Super!!!! A który specjał Twoim zdaniem najlepszy????

Noooo, ładnie pleśnieje......

No co by bardziej elastyczne były.............ja też je wodą pompowałem aby porozciągać a i tak zużyłem 2 szt. Doprawdy, nie wiem jak można w 1 szt zapakować- o jak tu np....... https://www.youtube.com/watch?v=KVMSZHFt51E&feature=emb_logo Chyba ,że to jakiś inny pęcherz.......

Dzięki, tylko jakoś paprykarza jeszcze nie robiłem ...........

Są już podsuszone i własnie znikają....... Kiedyś moze się skusze na "kabanosy dojrzewające".

Hmm.... w zasadzie to nie wiem co napisać........ Zagęszczenie coś tam pewno pomoże, ale cyrkulacja powietrza wewnątrz i tak zrobi swoje. Szkoda,że nie masz osłonek na wyrobach- grozi to powstaniem suchego pierścienia i brakiem odprowadzania wilgoci z wnetrza wyrobu- zapewno to wiesz. Jedyne co mi przychodzi na myśł w tej sytuacji to utrzymywanie stosunkowo dużej wilgotności w komorze- ok.85% może i ciut więcej.... Dłuzej to potrwa wtedy........

Gdyby nie były podwędzane- zajączek by duzo wiecej zostawił

Te na I planie są w wp/grubym + siatka a te z tyłu wp/proste.

@Halusiowe kabanoski popełnione......... Lejek od Jumbo sprawdził się fantastycznie, teraz nadziewanie jelitek baranich to ....prawie bajka [Dodano: 07 kwi 2020 - 12:01] Z dojrzewalni też coś tam na święta będzie......... Na pierwszym planie salami w stylu Calabrese oraz do towarzystwa Lomo i Pancetta "z deseczek" ........... W czwartek wyciągnę to wstawię przekroje.

Na podwędzonych surowcach może być ciężko z pleśnią......nawet z oryginałem....... A jak już się pojawi to mogą wyjść "placki".

No i jak śmiga dojrzewalnia??