pokemon15

małgoś, wałeczki to nie kruszonka, tylko z ciasta

dzięki pioro No jak bym miał czasu więcej... nemo, kruszonkę robię tez abratkową: 1:1:2 cukier 1 margaryna 1 mąka 2 margaryna 80% tłuszczu mąka dobrej jakości ja też przeważnie na tarce ścieram ale jak mam humor, to wałeczki kręcę Pozdrawiam

Szarlotka tradycyjna http://i50.tinypic.com/izp2dw.jpg

Jak tylko jakieś zaskórniaki będę miał to taką pakowarkę sobie sprawię... pikne wędliny grzesiu :thumbsup:

U nas dzisiaj skromny obiadek... http://i47.tinypic.com/jpg5sw.jpg

Coś wiem na ten temat... :tongue: tomek, tu już nie chodzi tylko o tanie "wódki" i rumy czy koniaki... kupowane na bazarach czy "kioskach", to ponoć proceder "grubymi nićmi szyty", bo znaleziono metanol w drogich alkoholach z oryginalnymi banderolami... Ja to teraz tylko po piwko i na piwko śmigam za granicę, to nie lata 90-siate a wtedy to się działo... :wink:

tomek, tego bym się po Małgosi nie spodziewał... :shock: Może to fotomontaż jakiś ? :wink: Szkoda , że ja dyni na ogrodzie nie posadziłem... próbowałem taką słodko-kwaśną u Wojtka i Magdy, przepyszna była, może poszukam na targu i spróbuje kilka słoiczków zrobić...

tomek, pracowity wieczór i noc miałeś sery widzę w różnych opcjach a podgrzybki sami zbieraliście ? Buziaki dla Małgosi

Tomek, jak dla mnie to jesteś profesorem nadzwyczajnym od polędwiczek wp !!! :clap: Dzieło sztuki wędzarniczej po prostu :clap: dokładnie haluś, dopiero jak zlałem nadmiar oliwy to ajvar uzyskał odpowiednią konsystencję...

Ha ha ha !!! Ja te cztery słoiki właśnie włączyłem do pyrkania... ale fajnie, może jeszcze coś razem podreptamy na odległość Karolu? :wink:

Ujastku, zdrówka !!!

Sos z maślaków żółtych i podgrzybków na śmietanie http://i46.tinypic.com/os8kl1.jpg Oj jak chodził za mną taki sos ze świeżo i osobiście zebranych grzybów... takie to pyszne, że... Sos, pełna prostota jak to abratek mówi Grzyby wyczyszczone, umyte, pokrojone, obgotowane w osolonej wodzie a po odcedzeniu, duszone z wcześniej zeszkloną cebulką Na koniec dodana śmietana. Przyprawy to tylko pieprz, ziele angielskie i liść laurowy i sól... Niebo w gębie :thumbsup:

Dzisiaj po 7 rano wybrałem się do lasu, na grzybki, ponoć się "pokazały" :wink: Podgrzybki... http://i46.tinypic.com/5xobb9.jpghttp://i50.tinypic.com/21j6lhk.jpg Prawdziwki http://i48.tinypic.com/2hrikia.jpghttp://i47.tinypic.com/2d8m03.jpg Maślaczki żółte :wink: http://i49.tinypic.com/j8mbgk.jpghttp://i45.tinypic.com/15qet5c.jpg I kozaki :tongue: http://i49.tinypic.com/104rbs8.jpghttp://i48.tinypic.com/o5zt08.jpg Ogólnie jak na 3 godzinki nie szczególnie intensywnych poszukiwań, to wystarczy na sosik :thumbsup: i jeszcze coś do podsuszenia Czyli "pierwsze koty... grzyby, za płoty" U nas dopiero się zaczyna grzybowe szaleństwo, za 3, 4 dni będzie prawdziwy wysyp... trzeba będzie jeszcze raz pojechać

Dzisiejsza produkcja konserwy słoikowej mira. Z 2 kg karkówki wyszło 5 słoiczków... http://i45.tinypic.com/vfld78.jpg Po dwóch godzinach bulgotania na malutkim gazie... i kilku godzinach pobytu w lodówce... http://i49.tinypic.com/2i3y2f.jpg http://i45.tinypic.com/15f3zeq.jpg Nie mogłem się oprzeć wieczorkiem... :wink: http://i50.tinypic.com/34eum2w.jpg Pychotka...

Aniu, oliwek nie miałem... :wink: ależ proszę: Abratek napisał : Pokemonku drogi, ciasto jakie robię to wersja "pełna prostota" około 0,5 kg mąki woda ok. szklanki troszkę soli, olej (około 3 łyżek) drożdże ok. 5 - 10 gram (zależnie od jakości) drożdże, rozpuszczamy w letniej wodzie wraz z olejem i solą i dodajemy do mąki wyrabiamy do uzyskania niezbyt sztywnego ciasta, pozostawiamy na troszkę do wstępnego rozrostu, a następnie wałkujemy/rozciągamy na blaszkę.... z takiej porcji wyjdą dwie okrągłe pizze na typowej blasze - ciasto jest cienkie (jak na pierogi)

Od kiedy (po VI zlocie WB) dostałem przepis od naszego braciszka abratka na cienkie ciasto na pizze... i zrobiłem pizze domownikom właśnie na takim cieście... przepadłem z kretesem... Teraz raz, dwa razy w tygodniu jestem "zmuszony" robić pizze na obiad Dzisiejsza bardzo skromniutka, pieczarki, papryka, kukurydza, skrawki polędwicy, kilka plasterków kiełbasy turoszowskiej i ser. A sos do pizzy zrobiłem z ajvaru z domieszką koncentratu pomidorowego i bazylii. http://i45.tinypic.com/11jn3bm.jpg

Ech... a jak ładnie i fachowo "odkręcona" :clap: Widać tą mistrzowską "rękę"

maślak i wysokie trawy też lubi ja jutro na grzybki idę

Robert... czy Ty czasem nie przesadzasz.... ? :tongue:

zbig, tadzio i wszyscy dzisiejsi jubilaci i solenizanci !!! Moc życzeń wszystkiego co najlepsze !!! Zdrowia !!! Szczęścia !!! Pomyślności !!! Bukiet goździków i misiaki !!!

U la la !!! A jak w smaku ??? Prawie jak oscypek pewnikiem, łobuzie ja teraz spać nie będę mógł !!! Ale jak z "konsystencją" ? Po przekroju chyba widać ze suchy nie wyszedł... Teraz to już z górki Polecam z przyprawami się pobawić w przyszłosci :clap: :clap: :clap: :thumbsup: :wink:

Ale dawno nic w tym temacie nie robiłem... Cały czas kiełbasy, wędzonki... ogórki, pindjury i takie tam... Dzisiaj będąc w "mieście" na zakupach... rano przed pracą zajrzałem do mojego sklepiku... i jak zobaczyłem... to od razu przed oczami ukazała mi się... nie nie... nie Ona... konserwa mira... Zakupiłem 2kg karkówki wp/bk... Się cenią... 16zł/kg, gdzie szynka jest po 12... :shock: Ale ładna... można by kotlety robić http://i48.tinypic.com/160wz5v.jpg Zapeklowałem nocnie... pokrojona w zgrabne kawałki... http://i49.tinypic.com/bd1s2.jpg Tylko czosnek i pieprz http://i45.tinypic.com/epri8n.jpg Jutro w słoiki i parzenie... oj już nie mogę się doczekać

Ja mam teraz takie klimaty http://www.youtube.com/watch?v=BZ34nr9_zWI

To mi się podoba Nie ma to jak dzieci mój tez zawsze pomaga i z garnkami lata Słoików nie musiałes odwracać "do góry dnem"

Ja do krakowskiej zawsze daję szynkę lub ładną łopatkę jako wp I ... no i wydaje mi sie, że za duże kawałki pokroiłeś... nie wydaje mi się, ja na krakowską czy szynkową wołowiny nie kutruję, tylko przepuszczam przez maszynkę i to jeden raz (fi 3-4)... i jest OK I tutaj się z tobą zgodzę Wygląda na to, że Iwp jest za mało wyrobiona-wymasowana przed dodaniem pozostałych mięs... wydaje mi się, że proporcje poszczególnych "składowych" też nie są takie jak w przepisie, no chyba, że próbowałes robić "po swojemu" krakowską... Adam, ale człek na błędach się uczy... wyciągniesz wnioski i następna krakowska wyjdzie OK pozdro