Ja do krakowskiej zawsze daję szynkę lub ładną łopatkę jako wp I ... no i wydaje mi sie, że za duże kawałki pokroiłeś...
nie wydaje mi się, ja na krakowską czy szynkową wołowiny nie kutruję, tylko przepuszczam przez maszynkę i to jeden raz (fi 3-4)... i jest OK
I tutaj się z tobą zgodzę
Wygląda na to, że Iwp jest za mało wyrobiona-wymasowana przed dodaniem pozostałych mięs... wydaje mi się, że proporcje poszczególnych "składowych" też nie są takie jak w przepisie, no chyba, że próbowałes robić "po swojemu" krakowską...
Adam, ale człek na błędach się uczy... wyciągniesz wnioski i następna krakowska wyjdzie OK pozdro