świadziu

Mireczku, taki filmik który właśnie znalazłem na temat grzybów: http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/jak-odroznic-grzyby-jadalne-od-smiertelnego-muchomora,271275.html Pokemon, prawdziwy PanieBoczku, tu mój największy zdrowy jaki w życiu znalazłem: http://www.grzegorzswiadek.pl/grzyby/wyprawy/08-09-2006/190 - pudełko zapałek ma 6 cm długości

Od tygodnia leżę w łóżku ale dziś nie wytrzymałem i pojechałem do lasu z nastawieniem na rydze. Oprócz kilku ładnych prawusków do domu przywiozłem również cztery skrzyneczki rydzów:

Dzisiejsze zbiory:

PanieBoczku, chlebek pierwsza klasa !! Gratuluję udanego wypieku :clap: :clap:

oj chyba mój pech na to nie pozwoli:( Mąż jedzie na dorsze, a mnie samej by w życiu nie puścił Magdo, również żałuję że się nie spotkamy w najbliższą sobotę

Andy, kursu grzyboznawcy nie zrobiłem więc nazw łacińskich grzybów nie znam bo są mi zbyteczne na ten moment ( nie ukrywam że 5 lat temu miałem zamiar zdać ten egzamin - lecz termin kursu wypadł na 1 maja a jest to pierwszy dzień w roku kiedy można łowić szczupaki - wybrałem drapieżniki ) - zawsze mogę się podzielić własnym doświadczeniem gdzie można znaleźć grzyby oraz które gatunki są jadalne a które trujące

Karolu, dzięki za zaproszenie

Dobroduszny, gratuluję pięknych kozaków - moja małżonka je uwielbia i dla niej mogą nie istnieć inne gatunki Magdo, pogoda nam sprzyja - robi się coraz cieplej więc sobotę wiesz gdzie spędzimy :) Panie Boczku, nigdy nie sprzedałem nawet jednego słoiczka, a w ciągu roku naprawdę rozdaję ich sporo ( około 300 słoików ) - problem polega na tym że nikt nie zwraca mi pustych słoików i przed każdym sezonem muszę kupować słoiki Tu możesz wraz z rodzinką oglądnąć moje poczynania dotyczące grzybów i nie tylko: http://www.grzegorzswiadek.pl/grzyby/wyprawy/2012

Dziś po obiadku Aga wyciągnęła mnie na godzinny spacer do lasu mieszczącego się zaledwie kilometr od naszego bloku. Nasze zdziwienie było olbrzymie gdy na miejscu okazało się że tu trwa wysyp Najlepsza wiadomość dzisiejszego dnia: mam nową miejscówkę i to zaledwie kilometr od miejsca zamieszkania :) Dzisiejsze zbiory - 272 prawdziwki:

Dziś przez 5 godzin buszowania po lesie podczas obfitych opadów deszczu udało mi się uzbierać 210 prawdziwków oraz dopadło przeziębienie

1.Majki110 2.robespier 3.Dorhel 4.slavo67 5.SZOSTKOWSKI 6.karolszymczak 7.Maad 8.piksiak 9.JoteR 10.Adek 11.harap 12.sylwek_57 13. sverige2 14.pepe60 15. gens 16. reda 17. waldero 18. WoytekK 19. sd 20. Pools 21. jojo 22.A-Lee 23. WaRo58 24. Ted50 25. Świadziu

Tomku, rydze powinny już być za jakieś dwa tygodnie Magdo, w najbliższą sobotę jadę na 100% więc jeśli masz ochotę się przejechać to zapraszam

Tomku, ja w swoim gpsie 60 csx mam te wyponkty - są bezcenne Jest ich około 750 a dotyczą występowania w całej Polsce między innymi takich grzybów jak: - borowiki ( szlachetne, górskie, ceglastopore, usiatkowane, itd. ) - rydze - boczniaki - podgrzybki brunatne, zajączki - kurki - kozaki czerwone, grabowe, babka, itd. - maślaki żółte, sitarze oraz pieprzowe - zimówki aksamitnotrzonowa ( Płomiennica zimowa )

EL GREGOR, podoba mi się ten nik :)

MariuszB, dzięki za życzenia udanych zbiorów bo dziś takie były Dziś przywiozłem do domu 346 prawdziwków:

Próbowałem, ale jeszcze by się spróbowało. Jak będziesz się wybierał na jakiś wspólny zlot, to weź ze sobą mały słoiczek. Maxell, jeśli nie masz nic przeciwko mały grzybkom w słoiczkach a grzybki na zlocie Ci smakowały to zapewniam Cię że słoiczek dobrych grzybków podczas najbliższego naszego spotkania będzie na Ciebie czekał

Areczku, czytałem: "Wędzenie gorącym dymem ( 45 - 55°C )przez 180 minut, a potem pieczenie przez 90 minut w temperaturze grubo powyżej 100°C. Studzenie na powietrzu, temp 10°C" lecz nie wiem co to jest GRUBO - 110 czy może 140 stopni Napisałem ten temat aby wypowiedziały się osoby które faktycznie podpiekają boczek w wędzarni i z doświadczenia wiedzą w jakiej temperaturze i jak długo podpiekać. Bardzo Ci dziękuję za wskazówki: ".Jak będziesz piekł to musisz używać drewna suchego i otwarte palenisko,żeby temperatura była odpowiednia to dymu będziesz miał mało"

Do tej pory boczek w płatach wędziłem w wędzarni a następnie parzyłem, teraz planuję go podpiec w wędzarni aby nie wymagał już parzenia. Będę zobowiązany za informacje w jakiej temperaturze i jak długo podpiekać boczek w wędzarni. - czy podczas podpiekania mam dymić na wędliny ? - czy mam mieć otwarty daszek w wędzarni i tylko podnieść temperaturę - coś podobnego jak podczas osuszania wędlin przed wędzeniem ? Z góry dzięki za każde wskazówki

Tier, gratuluję zbiorów !! Halinko, cieszę się że grzybki smakowały - kolejna partia słoiczków jest już przygotowana do wysyłki ale brakuje mi do kompletu jeszcze rydzy Co do wyglądu, zgadzam się w pełni. Co do smaku, nie wiem. :wink:Maxell, nie próbowałeś grzybków na zlocie w Bukowinie Tatrzańskiej ? MariuszB, osobiście prawuski zbieram na igle oraz liściach - tu zawsze jest szansa na dużo większe egzemplarze . Jak każdego grzybiarza tak również mnie cieszy znalezienie jak największego prawdziwka, niestety ale ostatnio po „moich" lasach chodzą pielgrzymki więc trudno znaleźć prawdziwka który ma więcej niż 7 cm wysokości. Ostatnie trzy dni z rzędu spędziłem w lesie i zawsze w miejscu gdzie wyciągałem małe ( 3 cm ) na drugi dzień pojawiały się kolejne więc nie ma mowy o niszczeniu grzybni Często jest tak że jak znajdę prawdziwka około 5 – 15 cm to obok niego rosną małe które mają wysokość 3 cm ( czasem wystaje kapelusz i okazuje się że pod ściółką czy liśćmi mamy prawdziwka o wysokości nawet 15 cm ) które podczas wykręcania większego grzybka również wyciągam gdyż małe i tak same "wyskakują" Reasumując, więcej nie będę komentował wypowiedzi na temat moich małych prawusków gdyż ja i bardzooooooo wielu moich znajomych je uwielbiamy i zbieramy :)

Panie Boczku, poniżej zdjęcia prawusków w słoiczkach - są to wczorajsze i dzisiejsze zbiory. Teraz chyba dla większości będzie jasne co miałem na myśli pisząc "moim skromnym zdaniem nie ma jak całe małe prawdziwki w marynacie" - czyż nie wyglądają EXTRA i tak samo smakują z papryczką chili

Jest wysyp więc zamiast do pracy pojechałem dziś do lasu - efekt to między innymi 170 prawdziwków:

Marian Ciunel, gdzie to wyczytałeś ?? Bo mam pewność że nie piszesz z własnych doświadczeń więc nie wprowadzaj ludzi w błąd !! Ja tak zbieram grzybki w swoich miejscówkach od ponad 20 lat i grzyby co roku tam się pojawiają i do tego w większych ilościach niż rok wcześniej. ps. Rozumiem że jak znajdziesz prawdziwka o wysokości 15 cm to go nie zrywasz bo masz świadomość że 0,5 cm obok niego rośnie mały prawusek i niszczysz grzybnię ?! Reasumując, Marianie Ciunel, nie będę z Tobą wchodził w polemikę na temat grzybów bo ja widzę z tego co piszesz nie masz zielonego pojęcia o grzybach :)

Romano82, moim skromnym zdaniem nie ma jak całe małe prawdziwki w marynacie - osobiście lubię się delektować dobrymi potrawami które sam robię, lecz oprócz walorów smakowych duże znaczenie ma ich wygląd

Dziś z lasu wyniosłem między innymi 174 prawuski - wczoraj było ich zaledwie 86. Zdjęcia dzisiejszych zbiorów:

Pokemon, gratuluję udanych zbiorów !! Poniżej kilka zdjęć z dzisiejszego wypadu do lasu: