Skocz do zawartości

sverige2

Użytkownicy
  • Postów

    7 577
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez sverige2

  1. Na przedstawionej fotce wędzarni teścia, widać że palenisko jest całkowicie zamknięte (zasłonięte) płytą betonową i folią, a jeżeli czytasz i śledzisz forum, to chyba wiesz o tym że aby wędzonki były smaczne i nie były trujące, powinno się wędzić przy całkowicie otwartym palenisku. Więc wędzarnia teścia nie jest żadnym dobrym przykładem, a tym bardziej autorytetem.
  2. To je to, panocku .
  3. Elu, nawet nie pomyślałem inaczej, ale patrząc jak się "rozkręcasz" to po prostu uruchomienie działalność na jakąś szerszą skalę, samo przez się staje się cytując klasyka, taką oczywistą oczywistością .
  4. Można po studzeniu powiesić w temperaturze pokojowej na dzień lub dwa, aby sobie ładnie podeschła, jest wtedy jeszcze lepsza, taka obsuszona to rarytas że paluchy lizać .
  5. sverige2

    Wybór nadziewarki.

    No to i tak jest warta swojej ceny.
  6. Elu, to Ty już wkrótce otworzysz tam sklep delikatesowy z tymi specjałami, wędliny, wypieki, i doba będzie za krótka aby nadążyć z robotą , piękne te Twoje specyjały są, o smaku już nie wspominam
  7. A tutaj masz Elu odpowiedni napęd do swojej mieszałki . http://static1.menstream.pl/i/art/148/98964_big.jpg
  8. I to jest jak najbardziej prawidłowe podejście do zagadnienia i jego właściwe rozwiązanie.
  9. No cóż, wyrabianie ciasta Bauknechtem na 1 bochenek ??? Teraz to już już zupełnie się pogubiłem, bo nawet w swoim 6 litrowym Kenwoodzie nigdy by mi to nawet do głowy nie przyszło, zawsze piekę 2 lub trzy keksówki, zresztą nie tylko ja tak robię, z tego co się daje na forum zauważyć, ale można jeżeli ktoś zechce, to czemu nie .
  10. Ja np. mieszam sobie na 3 chlebki, jestem tylko z moją LP, i micha 10 l.nie jest ani o deko za duża, więc zupełnie nie rozumiem co masz na myśli. No ale zawsze można, jeżeli się uprzesz, zamienić na coś co jest o wiele mniej przydatne, choć nigdy 6 litrowych misek do Bauknechta nie spotkałem. Widziałem natomiast 12 litrowe. Muszę Ci powiedzieć że w Szwecji mam np. Kenwoda Chefa, o takiej pojemności jakiej szukasz, i muszę obiektywnie powiedzieć, że jest najzwyczajniej na tzw. pograniczu. Najwyżej dwa chlebki na raz, i nic poza tym. Gdyby więc ktoś zaproponował mi wymianę 10 litrowego Bauknechta na 6 litrową pojemność, to mógłbym się tylko uśmiechnąć, bo jak dla mnie który piecze chlebki różnistej maści od paru dziesięcioleci, kiedyś dla większej rodziny, a dziś tylko dla 2 osób, to normalne, regularne nieporozumienie, ale każdy robi jak mu wygodnie .
  11. "Zamienił stryjek, siekierkę na kijek " .
  12. Odwrotnie jest to że wyższe temperatury i znacznie trudniejszy do opanowania jest kanał, ponieważ kanał to nic innego jak komin, tyle że poziomy, powstaje tzw. "cug" czyli ciąg kominowy i masz efekt pieca, zamiast efektu wędzarni. /topic/9837-moja-pierwsza-w%C4%99dzarnio-grill-arkogdynia/page-8
  13. Piszesz że prześledziłeś wszystko bardzo dokładnie, więc powinieneś to już wielokrotnie zauważyć, że jest akurat odwrotnie. Powinieneś prześledzić temat kolegi ArkoGdynia. Oto cytat z jego postu dot. próbnego dymienia. "Moje spostrzeżenia z pierwszego palenia: - ilość opału - 2 szczapki i troszeczkę klepeczek na rozpałkę - czas palenia ok 1,5 h więc uważam że oszczędnie - regulacja temperatury - bezproblemowa - albo rozsuwanie szczapek i ewentualna regulacja szybrem kominowym lub użycie szybra w dolocie - utrzymanie temperatury ok 55 stopni bez problemu"
  14. Jeżeli już odejmować to obydwie rury a nie jedną, palenisko jak najbliżej komory, (chyba że chcesz wędzić zimnym dymem?) no i słuchaj ze spokojem dobrych rad kolegów, bo naprawdę warto.
  15. No widzisz jak to dobrze poprosić kolegów o radę, a jeszcze lepiej tej rady posłuchać i projekt zrealizować .
  16. Przepraszam że po raz już nie wiem który, zadam to tradycyjne, podstawowe i zasadnicze pytanie. Zastanów się nad odpowiedzią na spokojnie, pomyśl dobrze i dopiero odpowiedz. Do czego, w jakim celu jest Ci potrzebny, i po co ma być wykonany ten kanał ? PS. Piszesz że jesteś nowy, prosisz o wyrozumiałość, więc wnioskuję że doświadczenia zbyt dużego nie masz, więc dla tego właśnie pytam.
  17. Chyba przeoczyłeś co pisałem tam o większym sitku . Mięso z szarpaka i krojone ręcznie, widać wyraźnie na fotkach, jest jednak jedno małe ale. To co pokazuje przekrój Twojej kiełbaski, to nie jest kiełbasa chłopska, a szkoda, bo na pewno też jest pyszna .
  18. Przyczyną tego jest maszynka Zelmer, gdyż miażdży ona mięso i powinieneś spróbować użyć sitka 10. to powinno poprawić sytuację. Osobiście będąc w kraju mielę na sprzęcie Bauknecht-Mesko KU-2 i do tego maszynka W60N . Jest to sprzęt używany w małej gastronomii, wilk można powiedzieć, jakość mielonego tą maszynką mięsa jest zupełnie inna niż w domowym Zelmerze. W Szwecji zaś używam robota kuchennego Kenwood Chef i tam tez jest maszynka do mielenia o zupełnie innych rozmiarach i innym skoku wałka.
  19. Tusiaczek ma rację. Tym bardziej że te woreczki "Tre Spade" które teraz PAK oferuje, to naprawdę super wyrób. Odesłać te stare, a w rozliczeniu wziąć nowe.
  20. Spośród kilku różnych urządzeń do mielenia, posiadam również taki młynek i używam go do mielenia pieprzu i innych przypraw. Regulacja gradacji przy pomocy pokrętła znajduje się u mnie na ośce na której jest osadzona korba. Jestem bardzo zadowolony z tego młynka. Nabyłem go kiedyś na pchlim targu, bardzo fajne ustrojstwo. Należy tylko pamiętać aby po każdym użyciu dokładnie wyczyścić te rowki wewnątrz, bo tam dosyć mocno nabijają się przyprawy. W trakcie rożnych rozmów z przyjaciółmi otrzymałem informację że to w krajach Azji i wschodu, dosyć powszechnie używany młynek służący do mielenia kawy.
  21. Dla tego że są wyprodukowane z folii która jest za cienka i molet najzwyczajniej rozpłaszcza się pod wpływem docisku po zamknięciu pokrywy, a pompki w Profi Cook i nie tylko, są za słabe aby odessać powietrze ze spłaszczonej folii. Kiedyś były robione grubsze i jak to się mówi "Dawało radę". Następnie producent zmienił parametry i przestały się nadawać. Firma PAK wobec niemożności dogadania się z producentem aby wrócił do starych parametrów, postanowiła sprowadzać z Włoch, worki lepsze, tzw. dwuwarstwowe, specjalnie stworzone do pakowania żywności jak też stosowania ich w pakowarkach domowych typu Profi Cook i podobnych.
  22. Te co są na aukcjach są prawie takie same, i w tym przypadku to "prawie" nie robi żadnej zasadniczej różnicy, to konstrukcyjnie i materiałowo bardzo porządny i również jak widać na fotach, niezawodny sprzęt, tylko nie posiadają popielnika jak u mnie, który można sobie samemu w prosty sposób dorobić, choć konieczności nie ma . Przecież pisałem Ci abyś zwrócił się do Rogera, i On jako jeden z najlepszych w tej dziedzinie, wszystko Ci wytłumaczy, objaśni działanie i zasady różnych DG, jak też zapewne udzieli wielu innych cennych informacji które powinien poosiadać ktoś, kogo zasada, sprzęt i jego działanie interesuje. DG to nie rakieta kosmiczna i te które pokazują linki na Allegro są na pewno warte uwagi, pod warunkiem że nie zasypujemy ich takimi zrębkami o których Ty piszesz, lecz będą używać właściwej do takiego DG gradacji, jaką ja pokazałem i dodałem link. To są na pewno jedne z najlepszych konstrukcji na rynku, pod warunkiem właściwej obsługi, i używania właściwej i odpowiedniej gradacji zrębków. wtedy będą niezawodne i na pewno odpłacą się doskonałym dymieniem.
  23. To jest dopiero pełna schizofrenia. Prezentowana na filmie wędzarnia z kanałem, której głównym zadaniem jest właśnie wędzenie zimnym dymem, dym powinien ulegać schłodzeniu w kanale, gdyż takie jest zadanie tego typu wędzarni, wędzenie zimnym dymem, to zamiast tego prezenter wędzi przy pomocy DG, bo jest po prostu znacznie prościej, lepiej i wygodniej. Piksiak, Mylisz się, to jest konstrukcja najlepsza z możliwych istniejących obecnie na rynku. Porozmawiaj sobie o tym z Rogerem, to Ci działanie i charakterystykę tego urządzenia wytłumaczy i dokładnie wyjaśni. Zrębki o tak małej gradacji jak podajesz (0,4) po prostu są za drobne i się do takiego DG nie nadają. Należy używać zrębków klasy 0,8 i do tego kawałki klocków, gałązek itd. o wielkości nawet kilku centymetrów. Wszystko się pięknie pali, nic się nie zawiesza i daje jeżeli jest taka potrzeba bardzo dużo dymu, ponieważ posiada regulację siły nadmuchu. Nie posiada żadnych części mechanicznych, żadnego napędu i nie ulega awariom. Jeżeli pompka od akwarium zawiedzie, to na Allegro za grosze można taką nabyć, ale tego typu pompki działają z reguły bezawaryjnie wiele, wiele lat. Zrębki od dawna kupuję zrębki bukowo-olchowe kl. 0,8 w tej firmie, i każdemu polecam ich wyrób. Jest naprawdę super. http://allegro.pl/zrebki-wedzarnicze-bukowe-olchowe-15kg-60-litrow-i4612841668.html Ja zrobiłem sobie jeszcze dodatkowo wg. własnego pomysłu popielnik który już kiedyś prezentowałem, a teraz pokazuję powtórnie. DG z takim popielnikiem działa jeszcze lepiej, i na pewno zaspokoi wszelkie oczekiwania prawie każdego "zadymiacza" . Pokazuję również popielnik po skończonym ponad 4 godzinnym dymieniu. jest pełen popiołu, który to w przeciwnym przypadku zaległby na spodzie DG, dławił i przeszkadzał w dymieniu.
  24. Poza tym można ten feler bardzo łatwo usunąć i deskę wzmocnić tak że jak w tym powiedzeniu że "Nas przeżyje". Otóż należy kupić klej wodoodporny do drewna np. taki, http://allegro.pl/klej-do-drewna-wodoodporny-szybkowiazacy-k036y-i4600523454.html napuszczamy klej w szczeliny i pęknięcia dopóki deska jest czysta i zaczniemy ją używać. Po wyschnięciu przeszlifować papierem ściernym i deska jest jak mówią "wieczna", a kupić ją na pewno warto bo tak jak pisze Roger, tania to ona nie jest, a nadaje się w kuchennych robótkach do wszystkiego, klepanie kotletów to na niej bajka, wiem co piszę bo mam tego typu ustrojstwo. Można też nabyć 2 sztuki, sklejamy je razem łącząc na dodatkowo na kołki, następnie wzmacniamy wokół metalową opaską z kwasówki, maskując nią jednocześnie połączenie, dodajemy cztery nóżki jak do stołka i mamy 10 centymetrowej grubości pieniek do mięsa za marne 100 (stówkę) zamiast za taki pieniuszek bulić 1000 złociszy polskich, u jakiegoś sprzedawcy sprzętu rzeźniczego czy masarskiego, bo najważniejszą zaletą jest to że kawałki są klejone profesjonalnie z tzw. "sztorca". Oto jeden z przykładów. http://eladex.com.pl/product-pol-624-Kloc-masarski-drewniany-50x50x15-Jan-pol.html
  25. No i o to właśnie chodzi, dokładnie o to właśnie. W trakcie wędzenia drzwiczki powinny być otwarte na całą szerokość.Masarz nie hutnik, ani nie palacz kotłowy, i widać wiedział w odróżnieniu od innych "masarzy", na czym polega sztuka opalania wędzarni, jak też samego wędzenia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.