smola

@up Wygląda identycznie jak moja Hendi 7l :grin:

I gul mi skoczył, aż oddechu nie mogłem złapać :devil: :thumbsup:

A z płatkami chili jak wygląda sprawa?

Planuję zrobić sobie kiełbaski z dodatkiem chili. Problem w tym, że nie wiem jaką przyjąć ilość na kg wsadu, tak aby było lekko wyczuwalne. Może ktoś z Was już próbował i podzieliłby się informacją? Kiełbasa była by surowa, wędzona w jelitach baranich do spożycia na gorąco.

Podpiekam w wędzarni w temp. ok 80 - 90 stopni

http://kobieta.onet.pl/zdrowie/zycie-i-zdrowie/smazenie-grillowanie-i-wedzenie-miesa-grozne-dla-zdrowia/k3vbc

Raptem 16 litrów :grin: Wędzenie jednorazowe, mam pojemną wędzarnię. Serdecznie dziękuję :grin:

Cud maszyna, a jaką cenę przewidujesz?

Dziś zapeklowałem 40 kg mięska, co by na weselu szwagierki było co jeść. Wędzenie 3-06, oby pogoda dopisała, bo z tą to ostatnio różnie bywa. Dziś 11 stopni, deszcz i silny wiatr :sad:

Pytanie dotyczyło boczku i tego asortymentu dotyczyła moja odpowiedź. Boczku nie nastrzykuję i nie masuję, ponadto staram się jak najmniej wkładać łapy do solanki, bo i poco? ( dostarczać bakterii). Dlatego dobieram odpowiednio długi czas peklowania, aby mięsko odpowiednio się zapeklowało. Od czasu do czasu pokręcę wiadrem.

Ja zostawiam skórą do góry i nie ruszam

W mojej okolicy i w śród znajomych panuje przekonanie, iż jak jest dużo majeranku w kiełbasie, to producent chciał coś ukryć :wink:

zakładam, że chodzi o nakłucie i odkręcanie kiełbas cienkich oraz walcowanie batonów kiełbas grubych :rolleyes:

Ilość powalająca :grin: , a co to za wursty tam jeszcze wiszą?

miro, ale czemu? moja hendi ma odpowietrznik, ale zawsze trochę powietrza w kiełbaskach jest, jak się nie przyłożę do nakładania farszu w cylinder; przy nadziewaniu maszynką ręczną (mam alfę 10) i zachowaniu ciągłości podawania farszu, nigdy nie miałem powietrza w jelitach jak i w krakowskiej ( do tego dodatkowo wymasowane kawałki I przez ślimak); jednak wolę nadziewarkę, za którą przemawia wygoda, szybkość, różnorodność nadziewanych farszy oraz obsługa w pojedynkę :wink:

i maszynka nie pcha powietrza do jelit z farszu, a w nadziewarce trzeba się troszkę naprodukować aby odpowietrzyć farsz (nadziewarkę mam z odpowietrznikiem)

miałem dopisać, że pod obciążeniem nie trykocze :grin:

jest :grin:

Miro, dzięki tego tematu nie znalazłem :grin:

Dostałem od kolegi słoninę grubości tak na dwa palce, chciałbym ją uwędzić. Jaką ilością soli ją potraktować? Wędzić będę gdzieś ok 4-5 czerwca.

Gubienie kilogramów w ten sposób nic dobrego nie wróży, zgubione wrócą podwójnie, do tego możesz nabawić się zapalenia śluzówki żołądka, lepiej jeść częstsze posiłki, ale mniejsze; po za tym organizm, który jest głodzony zaczyna magazynować zapasy energii w postaci tkanki tłuszczowej i nici z odchudzania :wink:

Ja jestem totalnym laikiem i jakoś daję radę :wink: więc się nie wahaj, tylko do dzieła i powodzenia :grin:

[*]

nie przejmuj się, w dzisiejszych czasach to już nawet oddychanie jest niezdrowe :grin: ; co do kiełbasek, Robert od czasu do czasu trzeba zaliczyć wtopę, inaczej dobrze wykonane wędliny by już tak nie cieszyły; piszesz, że na grilla w sam raz, a więc nie ma tego złego, co by na dobre :wink: reszta jak zawsze lux. P.S. Bardzo ładne fotki :lol: