Skocz do zawartości

robotek

Użytkownicy
  • Postów

    222
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez robotek

  1. robotek

    Hurtownia z nożami

    No ale F-ry nie dostanę
  2. robotek

    Hurtownia z nożami

    Ale tam bezpośrednio to by chcieli żeby zamawiać tira noży... ja szukam pośredników w Polsce może nie ekstra ceny, ale odrobine taniej do dalszej odsprzedaży
  3. robotek

    Hurtownia z nożami

    Mam sporo zapytań klientów w moim sklepie o dobrej jakości noże typu Dick Chifa czy Victorinox ect. lub dobrej klasy ostrzałki Roi się na internecie od detalicznych sklepów z nożami, ale szukam dostawcy hurtowego żeby móg dostać jakiś rabat na sklep. Może podpowiecie
  4. robotek

    SZYNKA SZCZEPANA

    Wiem :D a bo mam szynkę 1,5 kg a chcę koniecznie wypróbować ten przepis Szczepana z wódką no i kurde chyba kroplomierzem muszę zadozować oczywiście w szynkę...
  5. robotek

    SZYNKA SZCZEPANA

    W recepturze jest 0,20 soli na 1 kg mięsa a reszta przyprawy, woda, wódka, ilości są podane na te 8-10 kg szynki ??
  6. robotek

    Salcesony

    Zalewanie większą ilością zalewy nawet o mniejszym stężeniu powoduje, że masz większą ilość nitrytu w mięsie.Nie wiem czy to takie zdrowe.Zajrzyj a wnioski wyciągniesz sam. /topic/13421-peklowanie-bez-przekładania-mięska/?p=538003 A jak się to ma do tabeli Szczepana
  7. robotek

    Salcesony

    Tej metody nie stosowałem.A jak długo peklujesz.?1l/kg mięsa czy mięsa z kością bo to zasadnicza różnica.? 6 dni, oczywiście że kością, było ok do teraz dostałem za dużo głowizny ale już problem rozwiązany nowe duże pojemniki
  8. robotek

    Salcesony

    Solankę na salcesony przygotowuję wg. rad Kostka 7 %, 1 litr na 1 kg mięsa rok temu bardzo mi pomógł w salcesonach i jest smak idealny A przeraziło mnie ilość głowizny stąd, było głupie pytanie więc nabyłem większy pojemnik i zapeklowałem z kością.
  9. robotek

    Salcesony

    Oj Boże :facepalm: pytanie durne aż wstyd.... a spowodowane tym że mam teraz ponad 6 kg głowy i ostatnio peklowałem połowę łba jakieś 2 kg z kością stosując wtedy 7 % solanki i litr wody na kilo głowy. to teraz by mi wyszło 6 litrów solanki nie zmieszczę Zapekluje pewnie same maski bez kosci
  10. robotek

    Salcesony

    Bo se zapomniałem jak pekluję całą głowę to nie odlicza się kości do solanki ?
  11. Miałem dokładnie ten sam szał: /topic/696-peklowanie-mokre-tabela/page-11 dlatego teraz jak mam więcej mięsa robię wg Szczepana mam super komfort i luz A do małych porcji mięsa tak do 1.70 kg. mam kilka pionowych pojemników kupionych w Makro są większe i mniejsze jeszcze z łyżeczkami bo to pojemniki do sypkich produktów. Jest zalane całe mięso i spory zapas solanki ponad wierzch mięsa
  12. Wybornie oglądać ! a i smakować też , a przy temacie mam pytanie czy używaliście do salcesonu jako dodatek ogonów wołowych ?
  13. "chore" to co czytam... czy ktoś z Was jest w stanie odpowiedzieć czy to urządzenie: FoodSaver FFS003X będzie chodź odrobię lepsze niż: Proficooc
  14. Mam ochotę na FoodSaver FFS003X jest mocniejsza ma 150 W sporo pisano tutaj plusów ale i minusów o tym Proficooc 1080 chciałbym w miarę niezawodną kupić tak do 500 zł
  15. Czy ktoś pracował na tym , zobaczcie specyfikacje czy warto, nie znam się kompletnie na pakowarkach. http://www.ibopl.pl/produkt-proniowa-zgrzewarka-do-folii-foodsaver-ffs003x-po867/4/397/13996/
  16. Jedno, co można wywnioskować w 100% to to, ze kiełbasa robiona jest na samej soli i pieczona w wędzarni. Prawda prawda i jeszcze dodaje się zmiksowanego na pastę czosnku, oczywiście pieprz, co do wody to jest dodawana spora ilość, a masarz któremu przez wiele lat asystowałem przy świniobiciu, dodawał jeszcze rosołu z gotowania podgarla Niestety ku mojej irytacji wszystko było dawane na oko, jak mawiała szelma "robisz na smak" najważniejszy warunek naprawdę to kiełbasa powinna być zrobiona, uwędzona i upieczona w tym samym dniu co bito świnię, na drugi dzień robiona to już po rzeszowskim smaku
  17. Wybornie wielkie dzięki za znalezienie tematu
  18. Stałem się posiadaczem 4 wątróbek gęsich, dość dobrej jakości, słyszałem o czymś takim jak: Pâté de foie gras de Strasbourg Mam przepis : 15 gęsich wątróbek 750 ml mleka 6 jajek 500 ml bułki tartej 125 ml soku z cytryny 10 dag słoniny lub gęsiego smalcu 4 borowiki, wcześniej ugotowane i ususzone (można zastąpić truflami) 1 kieliszek Portweinu lub innego, podobnego alkoholu Sól, czarny pieprz – do przyprawienia Czy ktoś z Was już robił taki smakołyk wg. tej czy podobnej receptury ? Nie chcę spitoloić tych wątróbek, jadłem pasztet z gęsich wątróbek na Węgrzech - wyborne smaki !! taki chce zrobić
  19. Tak, skłoniło mnie do odświeżenia tematu, ostatnio modne jest w rzeszowskich marketach "domki" rozkładane w holach z "tradycyjnymi" mięsnymi wyrobami. Próbowałem ostatnio szynki na takim straganie a było ich sześć gatunków owszem kolorki wedzenia były różne, laseczka w z wielką ochotą, podawała mi kęski owych "wędzonek", podając ich nazwy że co jedna to lepsza.. Po zjedzeniu wszystkich wypowiedziałem jak się okazało bardzo kłopotliwe twierdzenie : " przecież te szybki smakują jednakowo... " Dziwoszkę zamurowało a potem odparła: " ja tu tylko sprzedaję..." Tradycja i czystość wyrobów jest ściśle powiązane z jego zbytem, kiełbasa z Markowej, jakieś inne chłopskie szynki ect., może u zwykłego chłopa wsi, który zrobi dla siebie ale w markecie na straganie ? Wspomnianą kiełbasę robi się, albo robiło w każdej wsi na Rzeszowszczyźnie, każdy chował świnkę robił na Boże Narodzenie mniej na Wielkanoc, ale mało kto osadza 12 h. zaraz się wędzi w tym samym dniu co świniobicie, to też ma ogromy wpływ na jej specyficzny smak.
  20. A peklował Ty saletrą , czy peklosolą ? Podpowiem - peklowanie saletrą trwa dłużej i w przepisach z "16tki" tam jest tylko saletra , peklosoli wtedy nie stosowano . Poczytaj o peklowaniu i tak w skrócie podpowiem że saletrą dłużej bo tam zachodzą zmiany , a peklosolą od razu mięso dostaje kopa. Posiadam to i to i jak mam czas to saletra , a jak głodny jestem to peklosól. Nie kombinuj z tą chemią tylko szukaj korzeni - Boczuś dobrze radzi - mięso ze świnek starej rasy smakuje inaczej , a te mięsne nowoczesne na paszach też inaczej . Peklosolą.. już nie chciało mi się bawić w saletry. To nie była kombinacja tylko jednorazowy test Co do mięsa mam bardzo ! zaprzyjaźnioną lokalną masarnię i mięso mam zawsze klasa a jednak to już nigdy nie będzie z tamtych lat
  21. A ja pierdziele wszelkie podśmie....ki postanowiłem i zrobiłem ściśle wg. receptury z wszelkimi chemicznymi dodatkami które tam były, z tą ilością soli też. Wnioski - w porównaniu z obecnym w sklepach krakusem wydaje się mi się smak prawie 1:1 czyli azotyny wielofosforany , żona powiedziała że owszem smaczna bardzo dobra ale lekkkko za słone i smak z lat 70 -tych to jednak nie to. Mięsa z tamtych lat nie dostanę więc wniosek: smaku szynki z tamtych lat NIE MA MOWY żeby odtworzyć Test udany Zrobiłem też szynkę z książki Roberta "czystą" i powiem że faktycznie jest różnica i chemię da się wyczuć. Tyle testów wracam do korzeni
  22. I nikt nie ma pełnych skanów tej pozycji ...
  23. A ja go szukałem przez ostatnie 14 godzin !!!!!!!!! i chwała dla Ciebie za podanie na 1 kg mięsa tych środków chemicznych :clap: bo dokładnie właśnie chcę odtworzyć tą szynkę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.