-
Postów
207 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez zenza
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8
-
Wędzarnia typu Thermowind i jej ocieplenie
zenza odpowiedział(a) na zenza temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
Mam szafkę metalową bez prądu. Pytałeś o problemy z grzaniem w niższej temperaturze metalowej szafki. Ok, źle zrozumiałem... Ale blaszka w tym Thermowindzie nie powala grubością, nawet powiedziałbym, że jest baaardzo cienka. Może jeszcze ktoś jakieś sugestie napisze. -
Wędzarnia typu Thermowind i jej ocieplenie
zenza odpowiedział(a) na zenza temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
paweljack Jakiego masz tego Themowinda? Jak myślisz do mojego 1303 o poj. 147l. grzałka 2000W będzie wystarczająca? Jak przerobie wędzarnię na elektryczną zawsze ocieplenie spowoduje zmniejszenie prądożerności wędzarki dlatego chyba dobrze by było ocieplić, Zwłaszcza, że te nowe z Thermowinda są już ocieplane. roger Edytowałem mój post w którym znalazłem też informację na temat nierdzewek i przyznałem Ci rację, że jest taka stal nie ferromagnetyczna, ale może się stać ferromagnetyczną po obróbce. Nie musisz mnie juz nawracać Niestety co do stali w tej wędzarce, to jest ferromagnetyczna- sprawdziłem z magnesem przed parunastoma minutami -
Wędzarnia typu Thermowind i jej ocieplenie
zenza odpowiedział(a) na zenza temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
Tiaaa..... a nierdzewka jest zrobiona z.....? Miedzi, mosiądzu? Z resztą nie jestem metalurgiem i na technologi sie nie znam:) edit: Sprawdziłem są jakieś stale nierdzewne typu: "Austenityczne stale nierdzewne są ogólnie niemagnetyczne i charakteryzują się przenikalnością magnetyczną wynoszącą ok. 1." Jednak: "Przeróbka plastyczna na zimno stali austenitycznych może spowodować częściowe przekształcenie fazy austenitycznej w martenzyt, który jest ferromagnetyczny" Także masz rację, że jest taka stal nierdzwena, jednak ta z której jest wykonana wędzarnia do tych nie nalezy albo poddano jej obróbce plastyczne na zimno:) Sprawdzone organoleptycznie do mojej magnes neodymowy akurat się przyczepia.... dla mnie "nierdzewka" do stal kwasodoporna a jak stal to magnes sie przyczepi. roger masz taka wędzarkę, co by powiedzić jak sie w minusowych temp. zachowuje? -
Witam wszystkich. Zakupiłem na jesieni wędzarnię firmy Thermowind 1303 + generator dymu. http://www.thermowind.pl/wedzarnie/wedzarnia-thw1303.html Jestem zadowolony z wędzenia w niej metodą tradycyjną, czyli palę węglem drzewnym dla uzyskania odpowiedniej temperatury. Oczywiście ta metoda wymaga uwagi ze względu na temperaturę, która na początku po rozpaleniu się węgla potrafi szybko wzrastać a pod koniec trzeba trzeba z wyczuciem dokładać węgla drzewnego aby się utrzymała. Zamierzam dokupić teraz sterowanie a że przestudiowałem wszystkie wątki odnośnie ogrzewania elektrycznego i sterowania nim mój wybór padł na sterownik PAMEL, w którym można sterować mocą grzałki z dwoma czujnikami temperatury jeden w komorze wędzarni drugi w wyrobie. Zestaw ten posiada również grzałkę i czujniki temperatury. http://www.pamel.pl/sklep/prestashop/pl/zestawy/82-zestaw-wedzarniczy-pzw1-xxxw.html A teraz do meritum, ponieważ moje wędzenie grudniowe było w temperaturach dodatnich nie miałem większego problemu z utrzymaniem temperatury. Chciałbym się dowiedzieć od osób mających tego typu wędzarnię, z serii nieocieplonych, czy mieli jakieś problemy z utrzymaniem temperatury w minusowych warunkach na dworze. Myśląc o ewentualnym ociepleniu wpadł mi do głowy taki pomysł i tu chciałbym się skonfrontować z waszym zdaniem. Mianowicie aby ocieplić wędzarnię z blachy pomyślałem, że gdyby dociąć odpowiednie blaszki na kształt boków wędzarni do których przykleić coś (???) na przykład watę z folią lub coś cieńszego. Całość umocować do boków magnesami neodymowymi, które były by przyczepione wewnątrz wędzarni. Takie blaszki ładnie by się przyczepiły magnetycznie do zewnętrznej powierzchni obudowy. Ocieplenie łatwo można by demontować, gdyby zaszła taka potrzeba. Zastanawiam się tylko, czy wpływ pola magnetycznego z tych magnesów nie wpływał by ujemnie na sterownik, który był by przy wędzarni, bo raczej na produkt wędzony chyba nie:) Przepraszam za długi wstęp, czekam na jakąś małą burzę mózgów na temat ocieplenia i czy jest to potrzebne gdy na dworze mamy z -10 st. C. Pozdrawiam Mariusz
-
Sterowanie wędzarni - zestaw do montażu w komorze
zenza odpowiedział(a) na edisded temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
Ostatnio też interesuje mnie ten temat, jednak szukając nie zauważyłem za 50 zł kompletu od piekarnika, grzałka z regulatorem 120 zł 2000W i wiatrak 100zł. Pamel 211 zł. Tylko ja myślałem o tym zestawie tańszym a nie tym za 450 zł http://www.pamel.pl/sklep/prestashop/pl/zestawy/82-zestaw-wedzarniczy-pzw1-xxxw.html Może ktoś ma ten zestaw i może coś powiedzieć na jego temat? -
Kiełbasa wojskowa z 1952 r. produkcji Pawła
zenza odpowiedział(a) na paweljack temat w Kiełbasy cienkie
Ależ oczywiście:) Zresztą nie dałoby się założyć noża do lejka ponieważ tam wchodzi ten plastikowy krążek co jest w komplecie do nadziewania. -
Kiełbasa wojskowa z 1952 r. produkcji Pawła
zenza odpowiedział(a) na paweljack temat w Kiełbasy cienkie
Kutrowałem tak jak w przepisie tylko wołowinę. Mieliłem , wołowina 2x na najmniejszym sitku jaki mam Zelmerze i blenderowana z pokruszonym lodem. Reszta mięsa mielona na sitku 8. No chyba, że jak wyczytałem w tym wątku problemem może być nóż tępy i sitko, to sitko było najczęściej używane z nożem od kupienia maszynki. Jelita nadziewam też zelmerem, może tu leży problem, że mięso jest bardzo rozdrabniane? edit No może nie jest to jak mortatela ale nie widać większych kawałków i miała takie jakby malusieńkie dziurki. -
Zdjęcie robione komórką i niestety balans bieli nie trafiony jak do błysku lampy. Zdjęcia obrobiłem i wydaje mi się, że wędzonki nie są aż tak przypieczone bardzo pilnowałem aby nie przekroczyć temperatury, moim zdaniem, to mają wyglądać na swój wyrób a nie jakieś anemiczne sklepowe. Pamiętam, że zasada jest taka aby brać pod uwagę wygląd/kolor i może tak dla mnie miały wyglądać wędzonki Nie mniej jednak następnym razem wyjmę je trochę bledsze. Ogólnie jak na pierwszy raz to jestem zadowolony i moja rodzina też, w smaku były super zwłaszcza baleron i polędwica. I co ważne wczoraj 16 stycznia skończył się baleron jako ostatni i nic się nie popsuło nie było obślizgłe, lub niedobre. Zdjęcia po lekkiej korekcie balansu bieli i kolorków. Jedno pokazuje mięso przed wędzeniem drugie po. można porównać kolory sa już bardziej naturalne. pierwsze zdjęcie, mięso po wyjęciu z zalewy i opłukaniu ocieka drugie zdjęcie już po uwędzeniu produktu pozdr. Mariusz.
-
Kiełbasa wojskowa z 1952 r. produkcji Pawła
zenza odpowiedział(a) na paweljack temat w Kiełbasy cienkie
Witam, Moje wrażenia po.... Kiełbaskę wojskową wykonałem w 99% zgodnie z przepisem dodałem tylko czosnku i pieprzu o 0,5 g więcej niż zalecane na 1kg mięsa, czyli zamiast 1g, dałem 1,5 g. Co do smaku, mojego smaku, to nie jest to coś czym bym się mógł zachwycać aczkolwiek rodzinie w większości- zwłaszcza, co dziwne dzieciom smakowała. Moje odczucia i paru osób były takie, że kiełbasa jak to stwierdziła jedna osoba za bardzo w smaku "mięsna". I ja tez uważam, że po prostu za mało przypraw jest w niej. Druga sprawa, to konsystencja kiełbasy po przekrojeniu przypominająca mortadelę. Podejrzewam, że to zasługa kutrowania/blednerowania. Niestety w natłoku różnych spraw przedświątecznych a później sylwestrowych zapomniałem zrobić zdjęcie przekroju. Kiełbasa została rozdana rodzinie lub zjedzona:) Wędziłem w Terhmowindzie zrębkami olchowymi z generatora dymu 1,5 h w temp.35-40 st. C i 1 h 55 st. C, parzyłem 25 min w temp.80 st. C. do osiągnięcia w środku 72-75 st. C. Co do zdjęcia to robione komórka i niezbyt dobra jakość, jednak kolor wyszedł taki lekko wiśniowy tej kiełbaski, co uważam wcale jej nie dyskwalifikowało wizualnie. W poszukiwaniu smaku kiełbasy teraz zamierzam zrobić kiełbasę chłopską z przepisu Szczepana, myślę, że to będzie mój smak. Pochwalę się jeszcze stojakiem jaki sobie zrobiłem aby wędzonki i kiełbasy nie wieszać na krzesłach z jadalni. -
Pierwsze wędzenia za mną , boczek wyszedł super, szynka w smaku też taka trochę inna niż ze sklepu taka zwarta ale nie sucha, reszty nie próbowałem czyli baleronu i polędwicy.
-
Kiełbasa wojskowa z 1952 r. produkcji Pawła
zenza odpowiedział(a) na paweljack temat w Kiełbasy cienkie
Zrobię jak radzicie, zobaczę jak wyjdzie, jakby nie było, to Wy już robiliście wojskową, także trzeba się słuchać doświadczonych. Dzięki za rozwianie moich wątpliwość. Pozdrawiam Mariusz. -
Kiełbasa wojskowa z 1952 r. produkcji Pawła
zenza odpowiedział(a) na paweljack temat w Kiełbasy cienkie
Drążę temat:), ok przepis mówi, że tyle pieprzu, ale zważyłem średniej wielkości ząbek czosnku i zaważył ...... 4 gramy! Mam w sumie troszkę ponad 5 kg mięsa i na tą ilość miałbym dać jeden większy ząbek czosnku??? To to przecież nie będzie nawet minimalnie wyczuwalny zapach, chyba, że przez psa tropiącego :) Proszę Was zweryfikujcie te gramy. Chyba, że ta wojskowa ma być taka bezpłciowa. Łyżeczka pieprzu średnio 3g, 1 i 1/2 pieprzu na 5 kg mięsa. oczywiście są to je wątpliwości, bo ja do kotletów mielonych na kg mięsa daję więcej pieprzu. Czy w innych kiełbasach też są podobne proporcje czosnku i pieprzu? -
Bałem się, że wyciekną jakiś soki:) i to nie będzie już to. Ale jak tak to spoko dzięki za odpowiedź.
-
A czy można po zapeklowaniu dzielić mięso? Jeśli stwierdziłem, że jednak karczek na baleron jest duży a chciałbym go przekroić na dwa mniejsze kawałki, to czy wskazane jest go przekroić?
-
Kiełbasa wojskowa z 1952 r. produkcji Pawła
zenza odpowiedział(a) na paweljack temat w Kiełbasy cienkie
Czy ta ilość pieprzu jest naprawdę wystarczająca? To pytanie do tych, co już robili wojskową. 1g na 1kg mięsa? -
Kiełbasa wojskowa z 1952 r. produkcji Pawła
zenza odpowiedział(a) na paweljack temat w Kiełbasy cienkie
Jeszcze jedno pytanie w którym momencie dodać przyprawy i jak to zrobić czosnek rozdrobnić zmiażdżyć? Może wymieszać z wodą? I czy to jakoś nie za mało 1g/kg mięsa czosnku? W przepisie jest 5 kg mięsa to 5 g. czosnku, to samo z pieprzem. -
Jak powieszę mięso, szynki, karczek, schab, boczek do wędzarki i już się osuszy a później zacznie wędzić, to biorąc pod uwagę czas wędzenia dla każdego z mięs muszę wbijać termometr i sprawdzać w środku czy jest już odpowiednia temperatura? Bo poledwica zapewne szybciej osiągnie temperaturę niż szynka, boczek szybciej niż kark. Czy wędzić wszystko dany czas a jak złapie odpowiedniego koloru, to wyjąć a sparzenie dokończy cały proces?
-
Ja w sobotę mam zamiar wędzić, w piątek po południu wyjmę do obcieknięcia (14 dzień peklowania) i sobota raniutko będę wędził. To moje pierwsze wędzonki i dlatego tak jak z jajkiem sie obchodzę. Do tej pory tylko kiełbaskę i słoninkę wędziłem.
-
Moje pierwsze mięso na wędzonki (boczek, szynki, karki, polędwica) nastawiłem na peklowanie na 13 dni w/g tabeli z forum, jeszcze powinny się peklować 2 dni ale temperatura grudniowa jaką obecnie mamy nie należy do najzimniejszych. Trzymam mięso w piwnicy w spiżarni temperatura przez te dni wynosiła 6-7 st. C jak na dworze było 0 stopni, lub bliskie tej temperaturze. Od dwóch dni zaobserwowałem, że temperatura wzrosła do 9 st. C. Zastanawiam się czy powinienem wystawić mięso na balkon, gdzie temperatura jest ok 4-5 stopni? Zalewa jest ok nie kleista nie wyczuwa się nieprzyjemnego zapachu. Nie chciałbym aby przez te dwa dni coś się schrzaniło.
-
adamski152 Ja jednak zamierzam kupić grzałkę i sterowanie i mieć spokój. Dwa czujniki które są w zestawie jeden do kontrolowania temperatury w komorze a drugi można wbić w mięso, do tego ustawienie czasu i temperatury kiedy proces ma sie skończyć naprawdę wydaje się super. Teraz wędząc jednak trzeba cały czas kontrolować co się dzieje. coś takiego http://allegro.pl/zestaw-wedzarniczy-pzw1-2000w-i4753506947.html
-
Jeszcze jedno pytanie, czy sól w której leżała słonina można do czegoś jeszcze wykorzystać, na przykład do ponownego zasypania słoniny, czy tylko do posypania podjazdu:)?
-
Jeśli chodzi o peklosól, to użyłem tabeli do suchego peklowania z forum ponieważ miałem więcej mięsa niż w przepisie i nie brałem pod uwagę tamtej ilości. Kiełbasa wyszła jak dla mnie ok, jestem słonolubny., natomiast mój ojciec powiedział, że ciut za słona.Teraz będę brał przepisy z forum sprawdzone, opisane.
-
Zbyszek z lasu Nie paliło sie aż tak ostro, tylko drzwi były otwarte aby sie chciało rozpalić drewno bo przy domknięciu gasło i się okopciło . Węgiel drzewny po złapaniu żaru nie dawał w pewnym momencie temperatury i musiałem dokładać drewienka, które zaczynały się tlić dymiąc. No właśnie tak mi się wydawało, że jak podpiekamy to nie parzymy. Robiłem zgodnie z tym co podane było w tym przepisie na temat wędzenia a tam było podpiekanie i parzenie. Gregtom Najpierw rozpaliłem ogień w wędzarce o potem generator dymu dlatego nie wiem jaka temperatura była z samego generatora dymu. Ale drugi raz to sprawdzę będę na dniach wędził słoniny.
-
Nie wiem, czy można się podłączyć do tego tematu, chyba nie ma sensu zakładania nowego. Jestem początkującym, wczoraj pierwszy raz wędziłem kiełbasę przy zastosowaniu wędzarki Thermowind THX 1303 ostatnio zakupionej i mam parę pytań do zaawansowanych w tym temacie osób. przepis wziąłem z: http://swiat-wedlin.pl/przepisy-na-wedliny/przepisy-na-kielbasy/377-tradycyjna-kielbasa-swojska Zamiast mięsa wołowego zastosowałem mięso z golonki, i nie miałem sitka 10-12, to zmieliłem na 8. a boczek i tłuszcz z golonki i karkówki na najmniejszych oczkach 2(?) Wędziłem jak napisali w przepisie od razu po wędzeniu parzyłem. Kiełbasa wyszła w smaku ok ale jest bardzo krucha odchodzi od skórki. Po wyciągnięciu z wędzarki była taka nabita i błyszcząca a jak ją sparzyłem to się zrobiła lekko pomarszczona i wiotka. Wędziłem 90min. 60st. C, 30 min w 90 st.C i parzyłem 20 min. w wodzie 85 st. C. Ale wyczytałem na forum już po zrobieniu, że jak się przypieka kiełbaskę w wedzarce, to się już nie parzy. I nie wiem jak to jest w końcu. Czy po parzeniu kiełbasę schładzamy w zimnej/letniej wodzie, czy nie? A może ta kruchość to przez zamianę mięsa wołowego na golonkę. Tu już po wyjęciu z wody, dużo tłuszczu pływało w garnku i to spowodowało, że nie jest taka zwarta. Co do wędzarki, to trzeba było cały czas walczyć z temperaturą i muszę zainwestować w grzałkę i sterownik. W palenisku rozpaliłem brykietem od gryla ale musiałem drzwi co jakiś czas uchylać bo temperatura gwałtownie rosła, te szybry odcinające to guzik dawały jak pod blachą był żar. Znów jak brykiet się wypalił musiałem cienkie drewienka podkładać aby wzrosła temperatura. Musze jakoś opanować tą wedzarkę bo to katorga stać cały czas i otwierać zamykać drzwi. Całe szczęście ,że mam do niej generator dymu, który się sprawdził. Pozdr. Mariusz
-
Dzięki, i tak zrobię pierwszy raz. A bardzo twarda będzie jeśli jej nie sparzymy, tylko w zimnym dymie ze dwa dni, da się pogryźć?
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8
