-
Postów
1 220 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez Hektor
-
Że zacytuję człowieka od którego kupuje jelita ma tez w ofercie przyprawy i mieszanki "... nasza galka muszkatołowa jest w ziarnie w klasie ABCD nie w Shrivels, i też z takiej mielimy (przy okazji mamy najtańszą na rynku). Dlatego nasza gałka ma ciemny brązowy kolor, a nie jasny brąz albo beżowy (taka gałka składa sie z 10%-20% gałki (dokładniej skorup i ziaren shrivels) oraz 80% skorup kokosa (reszta to inne dodatki, jak patyki itp.)." "Co do mieszanek - to ja nie polecam jakichkolwiek mieszanek..." Ament
-
I to jest najważniejsze, żeby myśleć,kombinować anie......
-
Obawiam się kolego ,że nie przeczytałeś ze zrozumieniem tego co napisałem Więc spokojnie bez emocji przeczytaj jeszcze raz. A gazet nie mam, bo nie kupuje, szkoda mi pieniędzy na ten chłam który jest tam drukowany Bo szwedzkie to były dobre tylko Volvo produkowane do 1999 roku Jak rozmrażam chleb, to wyjmuje z worka w którym był zamrożony i zawijam w ścierkę(brak gazety ) bawełnianą i zostawiam w kuchni na blacie. Jak mi się spieszy, to zamrożony do piekarnika na 20 minut w temperaturze 150 stopni a potem studzenie na kratce, chleb jest jak świeżo upieczony, ale niestety szybciej czerstwieje niż ten rozmrażany powoli.. Z mojego doświadczenia pieczywo zamrożone nie leżało dłużej niż miesiąc. Po prostu jak mi się w danym dniu nie chce piec chleba (a robię to na ogół co 3-4 dni),mam włączony olewator, to wyjmuję z zamrażarki i po sprawie Co innego jak bym chciał przechowywać pół roku albo dłużej wtedy miało by to sens. Najpierw szybko zamrozić a potem zapakować próżniowo z tym, że rozmrażanie po wyjęciu z worka żeby się nie zdeformował. Uznaj,że tego nie widziałaś/czytałaś i zapomnij o tej wskazówce -wujka dobra rada Z tym się zgadzam z tym ,że nie zamrażasz częściowo ale całkowicie! Najlepiej w takim pojemniku który bez trudu mieści się w worku. Po zamrożeniu wybijasz zawartość z pojemnika i wkładasz do worka i ....
-
Zabezpieczenie termokurczem jest po to,żeby w razie przypadkowego wpadnięcia do wody nie zalać termistora. NIE nadaje się do wrzucenia do wody w całości z tego względu ,że przez oplot przy dłuższym moczeniu może się dostać woda do środka.
-
To są tak zwane pampersy które mają za zadanie,chłonąć soki lub nastrzyk, żeby ładnie wyglądało.Chyba byś nie kupiła mięsa pływającego w cieczy? A po za tym nie myl pojęć, bo to co kupujesz na tackach pakowane, to jest pakowanie w atmosferze gazów ochronnych a nie w próżni. Najpierw jest wysysane powietrze a potem wtłaczana jest mieszanina gazów. A próżnia to jak wiadomo ... Jeżeli masz wątpliwości czy mówię prawdę to zrób sobie doświadczenie, weź taką tackę nawet pustą włóż do worka i zapakuj próżniowo . Porównaj z widokiem tacki zapakowanej "sklepowo". Jak robisz za dużo to po prostu po dokładnym ostygnięciu,zapakuj w worki do mrożenia(zamykane drutem albo strunowe) o odpowiednim rozmiarze,"wyciśnij" powietrze,zamknij(możesz zgrzać) i do zamrażalnika. Jak zapakujesz próżniowo to mogą ulec deformacji, a po za tym to szkoda worków próżniowych które są droższe, bo efekt będzie taki sam jak w zwykłym worku. U mnie czasem domownicy mają zmniejszony apetyt na pieczywo i jak widzę, że chleba po dwóch dniach od upieczenia (2 bochenki 1,3 kg na raz) nie ubywa to jeden bochenek do worka i do zamrażarki. Powiem Ci, że nawet do głowy mi nie przyszło pakować próżniowo.
-
Nigdy,przenigdy. każda "wkładka" to możliwość skażenia mikrobiologicznego. Samo mięcho do wora !!! A chcesz zamrażać,czy tylko przechowywać zamknięte w worku? Przeczytaj instrukcję obsługi masz tam opisane warianty pakowania. A ,że tak zapytam, A po co chcesz to w próżnię pakować???
-
Ja na taki lejek zakładam jelita 18-20, nie ma lekko ale da się. Ważne żeby były dobrze namoczone i przelane w środku a jak zakładasz to dodatkowo nabierasz wody w jelito i do dzieła. Ja sobie jelita barnie tnę w odcinki 2 metrowe tak jest wygodniej. Poszukaj sobie na forum patentu Dziadka do zakładania jelit, może to Ci ułatwi. Ja na razie nosze się z zamiarem zrobienia ale jakoś tak...
-
[Pieczywo] Wady chleba
Hektor odpowiedział(a) na Todek temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
Czyli około 800g około 1 litra dużo!!! Baaaardzo dużo!!! Ja na 1400g mąki łącznie daje 800-900 ml wody zależy od wilgotności mąki drożdże 25g soli 30g Moja propozycja jest taka: Zmniejsz ilość wody o 1i1/2 szklanki. Zmniejsz ilość drożdży o połowę. Odstaw zaczyn na 1 godzinę Dodaj resztę składników Wyrób to ciasto ręcznie ,uformuj kulę,odstaw na 0,5h Przerób ponownie tak aby wycisnąć powietrze, zrób wałek długości formy i odstaw do wyrośnięcia około 40 min. Jak ci ciasto wyrośnie to przed włażeniem do piekarnika nakłuj do samego spodu w 3-4 miejscach. Temperatura to 220st-10min potem 180st-40min i piecz bez termoobiegu. Przyczyną takiego opadu było to, że ciasto bardzo luźne, prawie woda, duża ilość drożdży, które zrobiły bąbla pod wierzchnią warstwą ciasta,bąbel pękł i ciasto opadło. Dlatego zawsze zanim włożę chleb do piekarnika to go nakłuwam do samego spodu, patykiem do szaszłyków (okrągły raz na samym środku a podłużne 3-4 razy)powietrze zejdzie, ciasto minimalnie opadnie ale pamiętaj,że w piekarniku jeszcze rośnie. -
Wielkie dzięki
-
A dużo jej masz? A może chciałbyś się "podzielić" ze mną?
-
A powiedz mi czy jest to w ogóle gdzieś dostępne? Zauważyłem na zdjęciach ,że jest bardzo gęsta i ładny produkt wychodzi.
-
[Pieczywo] Wady chleba
Hektor odpowiedział(a) na Todek temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
Powiedz mi, ciasto które zarobiłeś było luźne(paciara) czy miękki i sprężyste odchodzące od ręki? W jakiej postaci wkładałeś do foremki ciasto, przerobionego z kuli(zwiórkowane) równego(odbite) wałka i rozprasowywałeś w formie, czy po prostu byle jak i rozprasowywałeś w formie? Podaj jak możesz _dokładny_ przepis i cykl(czasy, temperatury wyrastania) jak robisz ten chleb, bo tak to jest wróżenie z fusów. Co do temperatur ja stosuje inne, ale o tym później. A robisz _dokładnie_ tak samo jak koleżanka? -
Mam pytanie, jak się fachowo nazywa ta "pończoszka" czerwona, gdzie to kupujesz, jak się w tym robi? Bardzo podoba mi się powierzchnia wykonanych szynek w tym czymś Ehhhhhhh można tylko popatrzyć i dostać ślinotoku
-
Na to pytanie będzie można odpowiedzieć jak pochwalisz się wędzarnia i opisem wędzenia od A do Z jak to robi twój tato. Składowych na takie wyniki może być kilka. Można i nie trzeba. Ja też o tym słyszałem,czytałem i nawet czasami robię ,ale nie ze wszystkimi wyrobami. Pory zamykają się już w temp.ponad 40 stopni(ścina się białko) wiec już w wędzarni chyba, że wędzisz zimnym dymem a z Twojego opisu wędzonek raczej wątpię.
-
Uszczelka zdjęta,nie smarowana!!!, tłok skręcony z tłoczyskiem i opuszczony do samego dołu ale bez dociskania na maxa,uszczelka wrzucona luźno do cylindra. Całość nakryta duużym worem foliowym,postawiona w **dogodnym w danym momencie miejscu miejscu. Korbę i lejki trzymam w spiżarce w pudełku. ** Czasem w kuchni,czasem w spiżarce,czasem na schodach.
-
A co kolego chcesz zostać ich klientem czy dostawcą?
-
Poprawność polityczna przede wszystkim
-
Sitka nierdzewne do maszynki Zelmer Diana
Hektor odpowiedział(a) na Imi temat w Sitka i noże do maszynek
Przy planach zakupu nowych siatek czy noży proponuję skorzystać z linku który podałem powyżej. Mam 2 noże i dwie siatki od niego i złego słowa powiedzieć nie mogę. PEES jaga1- nie to żebym się czepiał ale wziąć -
Sitka nierdzewne do maszynki Zelmer Diana
Hektor odpowiedział(a) na Imi temat w Sitka i noże do maszynek
Czyli nie jesteśmy sami w tym co robimy Spróbuj, weź na palec trochę oleju i rozsmaruj po sitku a następnie przyłóż nóż do sitka i zrób kilka ruchów po płaszczyźnie. To nie chodzi o to żeby pływały w oleju ale jak zrobisz "film" olejowy zawsze to jakieś dodatkowe zabezpieczenie. -
Sitka nierdzewne do maszynki Zelmer Diana
Hektor odpowiedział(a) na Imi temat w Sitka i noże do maszynek
O widzisz! Teraz już wiem! W poprzednim poście nie było to sprecyzowane. -
Sitka nierdzewne do maszynki Zelmer Diana
Hektor odpowiedział(a) na Imi temat w Sitka i noże do maszynek
Tu jest producent siatek i noży,również nierdzewnych. http://www.sitka.com.pl/pliki/oferta.htm Co do zabezpieczania przed korozją, po umyciu i wstępnym obsuszeniu ręcznikiem papierowym. Następnie do piekarnika (50st+termoobieg)albo na kaloryfer, potem natłuszczam olejem, zawijam w ręcznik papierowy i do pojemnika na półkę do spiżarki. Przed ponownym użyciem przelewam gorącą wodą, czekam aż ostygną i do dzieła A możesz uzasadnić twoje twierdzenie? -
A to ból. Jak płaciłeś przelewem to możesz jeszcze pokombinować ze sprzedawcą,grzecznie i spokojnie i tak słodko, ze aż mdło . Jak już odpuścisz gwarancję to rozkręć pakowarkę i sprawdź czy dochodzi napięcie do modułu. Jak często zwijałeś przewód i pakowałeś go do tej "jamy" to możesz mieć przerwany przewód . Zobacz czy jest bezpiecznik jak jest to też go sprawdź. A w ogóle to jak się odważysz rozkręcać to rób fotki i wklej dla potomnych.
-
Z podnoszeniem stężenia soli to bym się wstrzymał.na twoim miejscu. Zrób solankę o tym samym stężeniu co ostatnio i pekluj sobie przez te 8 -9 dni sól będzie miała więcej czasu na "spenetrownie" mięsa więc w większym stopniu się wchłonie. Nie wiem czy "jedziesz" na samej peklosoli ale ja na przykład używam (patent Dziadka) mieszanki 50/50 sló/peklosól a jak chcesz faktycznie mieć bardziej słone to ,to stężenie podnieś tylko samą solą. Nie wiem czy korzystałeś może z programiku Skalara,który jest bardzo prosty w obsłudze i fantastycznie zrobiony, jak by co to spróbuj bo naprawdę warto.
-
No i się zaczęło ....
-
A zobacz na kolor koszyka czerwone dostępne-szare nie dostępne.