Najpierw mrożenie potem parzenie,dlatego ,że: - zamrażasz pół produkt -podczas parzenia dostarczasz dodatkową wodę,a co robi woda jak zamarza? Powiększa objętość co skutkuje zmianą struktury mięsa. -Jest po prostu jak świeża. Zrób sobie eksperyment Zamróź tylko wędzoną, nie porcjowaną szynką czy polędwicę i parzoną też nie porcjowaną!!! Ważne żeby były z tej samej produkcji ! Następnie rozmróź (baaaaardzo powoli w lodówce) obydwa kawałki ten wędzony poddaj obróbce termicznej. Porównaj sobie przekrój,smak,soczystość, różnicę na pewno dostrzeżesz.