Przy oryginałach też trzeba poczekać,nagrzewa się teflonowy wałek i jak zamkniesz na gorącym też lekko nadtapia molet. Przerwa miedzy cyklami jest oczywiście krótsza niż przy workach z PAK-a bo worki są z grubszej foli,ale cena zabija. Wolę poczekać chwilę a więcej kasy zostanie na wsad do pakowania Jest to jakieś rozwiązanie, ale chyba nie robimy na akord i można sobie tak rozplanować robotę aby teflon miał czas na wystygniecie. Ja robię w ten sposób ,że wkładam sobie kilka sztuk do worków,zgrzewam jeden,ważę opisuję(data,waga,i co jest w środku) odkładam i pakuję następny.