ziezielony

Musi...Rumunia, Mołdawia to winiarskie potęgi i to z tradycjami w czasie zakorzenionymi dość głęboko Szukaj smaków w tym niekoniecznie medialnym regionie... "Drobiazgi"....delikatnie mówiąc Apetyczne

Muski, te kilka stopni nie zniweczy wyrobu... Klasa robota, Brawo... A ja do meczyku... trochę boczka, sera też lecz niestety bezrybnie Ładny kolorek...

Biniu taki mam plan. Ważne, że będę miał użytkownicze porównanie... Finalizacja już w pajęczniku (wrześniu)... teraz niewiele zczyniam to nie ma sensu gwarancji szczerbić

Dzięki za wskaziki... Melduję gotowość... gdy będę szczęśliwym posiadaczem kwitnącej kapusty Świetna idea...

Karol, kapitalny wyzwój... Brawo! Danie sportowe w wielu płaszczyznach.. Kalafior Półpiłek.... Kalafior w Boczkowym Czepku.... Również inspirujący jak forma tortu lecz tylko w kiełbasofilskim półświatku Podaj metodykę postępowania, proszę Surowy? Czasy? Temperatury? Elektro, plan odwrotny również urokliwy

Czasu małowiele spędziłem grzebiąc w necie ad zgrzewarek... Wstępnie wybieram Royal Catering - to na co zdecydowała się Malwa. 3 lata gwarancji, 2xzgrzew, reszta parametrów zadowalająca Nic złego na Profikuka na nie napiszę, ciągle jest w użyciu po prostu kaprys, czas na zmianę Hendi sporo droższy, nie porywa osiągami, nisko umiejscowiłem w rankingu- bez obrazy...subiektywnie Dzięki Malwa

\***/

...podbitka... może ktoś...coś... wspominki jakieś operatorskie...doświadczalskie???

SiBy, jest "talon na balon" do 600 zł... Hendi zgrzewarynka się komponuje... Warte toto tych pieniędzy? Korzysta ktoś? Jakieś wskazy alternatywne? Dzięki:)

Konstrukt ów mieści się w rygorystycznych ramach Prymitywizmu... Rozwiązanie eko...logiczne...nomiczne, zawierające sporą dozę ergonomii... Zmałpuję...

czadowo wędzone Krystian - brawo.... Mop też wzorcowo zwędzon...

Wędzarsko postęp .......

trzydzieści pięć....... hamburger osiemdziesiąt dwa... stek wołowy NY

\***/

Zjarane, przyczyna - brak wyczucia sprzętu... Urzekająco zaś wyglądają przygotowane na kijach - rewelka, pozazdrościć kunsztu Na raz Ci to wlazło do wędzarynki??? Poprawisz proces palenia/wędzenie i będzie lux... ...peklosól przydatną bywa- przemyśl....

Pontiak, wykonik świetny, smagnięty delikatnie, z czułością... Czwarty zwędzonek od lewej, dokleić głowę i Wenus z Milo.... Chyba jakiś zboczony jestem bo jak widuję takie boczki to mnie dziwne pożądanie opętuje... Pozdrówka serde(l)czne dla Was..

Pomyślał pewien wilk morski, wypływając w kolejny długi rejs... :D:D

jołjołjoł SiBy... Pamiętnik kiełbasofila wymaga jako takiej chronologii.... Z czasem ostatnio kiepo było ale cóż należy okazać... Wodę konieczność podłączyć....ze sporą dozą premedytacji oraz niekłamaną lubością, zaplotłem epizod zwędzarniczy... .....Mazurrrry, bez lodu ....se spalenisko żagwii, brzdżąc dymem... ....wsad niewielki, czysto hobbystyczny... ....poparzeniowe studzonko, parametr trwałości ma poszerzyć.... ....zestaw frykaśny, plemnicy z polędwicy się przyjęły pośród nas ...choć ogonków tą razą nie widać... Spacerkiem... Wiosnę czającą się tropiąc.... Zjawisko takie mogłem widzieć po raz pierwszy...parujący lód...zajebioza.... ...Właśnie żurawie spłoszyliśmy, pierzchły klangorząc.... Coś się kojarzy z TTT.... pamięta ktoś???? Serde(l)cznie Pozdrawiam SiBaki

Dyziu, wyjątkowo efektowny wytworek....

Wąt ów śledzony jest.... Ostatnio z czasem lipa rzadziej bywam.... wszystko się podoba Wena bezkresna.... Janusz może poszukaj dodatkowych inspirek w gotyku.... maszkarony, rzygacze, ostre łuki okraszone maswerkami...rozetkami... ...witraże.... czasem sprytnie wkomponowana gilotynka, dybiki, kołowroty, coś co stoi na grubym łańcuchu Podziwiając, Pozdrawiam serde(l)cznie...

\*****/ ....96....

Teletubisiowe klimaty.... ale pociągające w formie... ....jajka, nie klimaty

Dzięki Panowie za Dobre Słowo... ... i cenne wskazy... Maćku, rzeczywiście smak się poprawił i to zauważalnie.... dzięki QbQ, znów obiecuję...(peklo)solennie Uzupełnienie recepturalne,bo wcześniej zapomniałem albo nie zdążyłem... Kiełba wyszła świetna...w zasadzie to nie wiem czy to można mienić "kiełbasą" dlatego,że pominąłem kawałek procesu potocznie zwany osadzaniem. Mięcho peklowałem ze 4 dni, farsz zabatoniłem, podgrzałem ciepłym powietrzem (nad kuchenką) i do wędzarynki... Zwędziłem i do piekarnika - 90*C z termoobiegiem, żeby dobiło do 68*C wałkoniło się około 120 min.... Może to ta relacja, świniowe/krowowe, 3/1.... da się powielić...

... panterka...żywność paramilitarna :laugh: Bardzo oględnie mówiąc to fantastycznie wygląda...

Sedno ... domowej kiełbasofilistyki.... QbQ wykoniki Exxxtra