-
Postów
1 502 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez Artur Dor
-
Cukier jest jako opcja, raz możesz na testy dać a raz nie. Jeżeli chodzi o mnie to smak jest inny z lub bez cukru. Jak zapomnę dać to jest i tak smaczne a jak dodam to też super - tu musisz sam na sobie protestować. Co peklowania to poszukaj na forum kalkulator peklowania i zainstaluj najnowszą wersję z mojego punktu widzenia jest to dobry pomocnik, są tam obie wersje słoności i jeszcze można własne podać wartości. Jak piszesz, że za słone to rób małe ilości i dokładnie notuj ile i jakie przyprawy i jaka obróbka cieplna - kilka testów i dojdziesz do ideału. Jedni solą wodę morską a inni nie to indywidualne podejście do tematu
-
Weź pod uwagę jeszcze doprowadzenie jakiejś rurki osłonowej na przyszłe zasilanie elektryczne. Pewnikiem jakiś peszelek 22 wystarczy albo arocik 50. Jak będziesz miał robić zasilanie el. (oświetlenie i gniazdo/a) to podpytaj elektryka z uprawnieniami jakie zabezpieczenia i jak to w domu podpiąć.
-
A co z wejściem i jego zadaszeniem. Brak dachu i brak odwodnienia deszczowki w takim zagłębieniu chyba będzie przy dobrej ulewie mokro w środku
-
Jak długo można przechowywać po nadziewaniu, a przed wędzeniem?
Artur Dor odpowiedział(a) na karot9 temat w Przechowywanie wędzonek
Czy tak ciężko czytać ze zrozumieniem ?? Andrzej napisał wyraźnie i czytelnie. Technologiczne czyli, że opracowane przez technologów a nie babcie. Zanim napiszesz coś to czytaj co już było napisane do Ciebie. A teorie ze sklepowych półek przemyśl na rozsądek i odpowiedz sobie sam. Sklepowe w lodówce ślizgać zaczyna się po kilku dniach a to co my tu robimy to prędzej zeschnie się na wiór niż zrobi się obślizgłe - przynajmniej ja się nie spotkałem by moje wyroby zrobiły się obślizgłe. Dla tego sklepowych nie dajemy za przykład do naśladowania -
Beczki jak napisał Arkadiusz przyspawane do kątowników a deski można po kilka zbić i po sezonie zabrać. Takie pomosty nad jeziorem widziałem i nikt beczek nie wyciągał na zimę. Nawet jak lód złapie to uniesie plywaki i nie powinno być problemu
- 111 odpowiedzi
-
Scalarian teraz robiłem kiełbasę grillową - czyli bardziej tłustą co równa się tańszy materiał. Koszt uśredniony wyszedł mi 15zł/kg - mięso, przyprawy, osłonki. Robociznę zakładam że to cały dzień. Jeżeli wędzimy i parzymy - to jeszcze koszt drewna i ciepła dostarczonego podgrzania wody. Mogę założyć, że koszt całości w granicach 18zł /kg Jeżeli brać pod uwagę zysk to cena podskoczy do 20 zł/kg I tu jest pytanie kto to kupi za taką kwotę ? jak w markecie jest po 9 zł/kg I tak po za tematem zapytania U mnie w domu nie kupuje się w sklepie wędlin od kiedy jestem tu zarejestrowany i nikt nie patrzy się na cenę czy zysk czy strata - bo wynik prosty tylko zysk - wiem co jemy. Nie rozdaje ani nie sprzedaję rodzinie ani znajomym - jak chcą jeść to albo niech pomagają albo niech kupują w sklepie. Na rodzinę 4 osobową raz na 2 miesiące zrobić troszkę grubych, troszkę cienkich i mrożenie. Wędzonki - typu szynka, baleron, boczek to robię wg. potrzeb - jest to tak mało praco i czaso chłonne, że można robić nawet co tydzień po 2 kg.
-
Wątpliwości odnośnie szybra w kominie
Artur Dor odpowiedział(a) na Darek1963 temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
Darek gdybym miał tyle czasu co go nie mam to wstąpił bym na otwarcie ale permanentny brak czasu nie pozwoli mi. Pokaż fotki wędzonego jeszcze -
Mam inną propozycję Weź cokolwiek (beczka, karton po TV lub po zmywarce ) postaw to na kilku cegłach (tak ze 30 cm. prześwitu żeby było - obłóż czymś boki by tylko z 1 strony był dostęp do tego co pod spodem (nazwiemy to paleniskiem) znajdź szmatę jutową (worek z materiału). Rozpal pod spodem malutkie malusieńkie ognisko - jak się porobi mocny żar to dodaj szczapkę drewna i nie pozwalaj by się zapaliło - ma się tlić i dymić - to jest wstęp do wędzenia jak zobaczysz jak to działa i jak to banalnie prosto opanować to wyciągniesz wnioski co zrobić by u Ciebie było łatwo i przyjemnie. Ta konstrukcja którą pokazałeś jest ładna i oryginalna ale przy takim określeniu bym pozostał. ps. szamoty są genialne go pieców i kuchni ale raczej nie do wędzarni.
-
Metal jak się nagrzewa w środku a na zewnątrz jest zimniej to raczej rosa się zbiera, i płynie po ściankach i suficie - jak zacznie się skraplać to będzie kapać na wyroby i wtedy dostaną "fajnego" koloru i smaczku też dostaną oryginalnego. Przemyśl jak to poprawić, poczytaj na forum są odpowiedzi (coś o deskach do środka) i tak jak pisałem komin to też miejsce kapania.
-
A czy nie byłoby wygodniej zrobić palenisko pod komorą wedzarni. Popatrz na tzw kibelki i zastanów się czy nie ma to lepszego rozwiązania. Zastanów się nad powiększeniem samej wedzarni i przed zimą komin zmień bo to też punkt rosy i kapania.
-
Nie bądź taki skromny i napisz coś więcej, cały proces technologiczny - co i jak robiłeś tak krok po kroku. Opisz jak działa to cudo i jakie temperatury były w poszczególnych fazach
-
Jakieś wino - ale nie dla mnie ja nie pije takich płynów - za mało %
-
To i ja coś wstawię obiadowego Przystawka Spaghetti cukiniowe z sosem (boczek z pomidorami pelati) i jajko w koszulce na wierzchu danie główne: Kotlet po Cygańsku (chyba taka nazwa - kotlet schabowy w panierce na to duszona cebulka, duszone pieczarki i przykryte plasterkami sera) ziemniaki na parze i podpiekane w przyprawach bez soli, do tego zielenina - roszpunka z pomidorami, rzodkiewką i oliwą z oliwek, / mizeria z ogórków ze szczypiorkiem i trzecia to sałata z papryką. Na deser torcik - ale fotek nie zdążyłem zrobić
-
Oj szczypało to oko Lepiej było wg smaku ale są gusty i guściki Oczywiście jak pomijam receptury
-
Po kolorach to raczej królik a nie król Co by nie było to w we wpisie dobrze --- zgadzam się dobrze ale czy smacznie ??????? Daj se na luz i naucz się troszkę zanim zaczniesz pisać w ta k patetycznym tonie Te wyroby to raczej marnej jakości wyrobu - Nazwałeś to z takim patosem a wyroby .............. szkoda pisać
-
U Ciebie problem może być tylko jeden ciężar a co za tym idzie jakoś mocowania do sufitu no i nie wspominając o mocnych rolkach i porządnej linie. Takie rozwiązanie ma zaletę - dobrze ustawione sznurki pozwolą na równomierne unoszenie drążków. Innymi rozwiązaniami mogą być haki w stropie ale wysoko może być i mało komfortowe
-
Kiedyś były wieszaki na rolkach i że sznurkami pod sufit do łazienki, może to jest podpowiedzieć. Fakt, że tamto delikatne mocno było ale idea i pomysły same w sobie całkiem spoko
-
Oj kolego by nie było, że za szybko zamówiłeś. Jak robisz kiełbasy typu krakowska (grube) to nadziewarka 5l mała i często będziesz napełniał farsz - przy krakowskiej około 0,5 m/kg farszu - ja mam 3l i wiem, że przy nadziewaniu 10 batonów złość mnie brała na szybkość z jaką nadziewarka stawała się pusta. Przy kiełbasach cienkich to już mniejszy problem a przy kabanosach to już jest problem w drugą stronę - czemu tak wolno ten farsz ubywa Ale co do nadziewarki to będzie Pan zadowolony a co maszynki to pewnikiem będzie to drugi w kolejce zakup -- ale do tego dojdziemy powoli
-
Budowa wędzarni na balkonie
Artur Dor odpowiedział(a) na Franek 1981 temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
Przeczytaj uważnie TEN POST kolega Skalar opisał swoje perypetie z wędzarnią. Jak pomogłem to zerknij co mam w podpisie (stopce) -
Teraz zostaje pytanie ile litrów 3 albo 5 zależy ile będziesz robić jednorazowo
-
Cosik chyba nie równo dym się rozkłada w wędzarni i kolorek może mógłby być mniej intensywny. Jak byś teraz to parzył to kolor jeszcze wyjdzie mocniejszy no i słoności sporo traci po parzeniu.
-
A co to za chatka ?? Jak Twoja to broń Cię byś kupił badziewie za drobne kup coś za rozsądne pieniądze - ludzi rozsądnych nie stać na to by kupować 2 razy to samo - przepraszam jak poszedłem za ostro ale ..................
-
Wędliny podrobowe Arkadiusza
Artur Dor odpowiedział(a) na arkadiusz temat w Kącik kuchenny Arkadiusza Tematy
Poezja. -
Arkady w temacie nadziewarki to ja zadam Ci pytanie TY odpowiesz i powinno być wszystko jasne Jeżeli zajmujesz się jakimś działem usług to czy kupił byś towar / wyrób / produkt którego cena jest tak dramatycznie niska ? Jeżeli coś renomowanego kosztuje 600 zł a coś innego można kupić za 80 zł to o czym to świadczy ? Czy to nadziewarka, spawarka czy cokolwiek innego jak coś jest tak tanie to jest idealne na półkę ale nie do używania. Na forum są opisane perypetie za tymi linkowanymi nadziewarkami - poczytaj zanim wydasz pieniążki. Nawet Linka Ci zapodam ps. wg mnie to daj se luz z badziewiem, żeby się nie zrazić do nadziewarek. Ale to tylko moja opinia a TY wybierzesz