paweljack

Jakoś słabo u Ciebie z tą ochroną, jak widać.

Karambula

Chyba w szwedzkim sklepie kupiony.

Ładny, zazdraszczam. W jakim garze to robisz?

Górale powinni wiedzieć.

Jałowcówka

Nalewka islandzka

Pierwsza propozycja na styczeń: Nalewka na jagodach jałowca

Arkadiuszu, wszystkiego najlepszego, zdrowia i wytrwałości.

Ja się zawsze zastanawiam nad tym, czy chcę kapustę kiszoną czy surówkę i co z tego wykonam.

Też tak uważam i to nie dotyczy tylko białej.

Widziałem, pięknie chodzi, dzięki.

Do kompletu "zwykłe" śledzie w oleju z kiwi. Sprawione śledzie wkładam do solanki 100 g soli na litr, na dobę. Wyciągam z solanki i zalewam olejem rzepakowym na kolejną dobę. Kilka godzin przed podaniem kroję w kostkę cebulę i kiwi, płaty na kawałki i przekładam warstwami. Całość zalewam tym samym olejem. Smacznego!

Dziękuję za podpowiedzi. Czekam jeszcze na LHP-DRY. Pewnie zrobię na dwóch różnych starterach, może będą jakieś różnice?

Teraz dostępne są SBL-48. Nadają się?

Są specjalne woreczki do szynkowarów, odpowiedniej grubości ale jak nie masz, to możesz kupić osłonę barierową fi 100 czy 120 i po rozcięciu jej użyć.

Słoniny w nim nie było? Widziałem takie sudzuki całość mięsa zmielona na drobnym oczku ,ale to nie to ,wyglądu brak ,mamałyga. Pewnie można dodać do dwóch chudych mięs słoninę i zepsuć całe założenie chudości ale nie widzę sensu. Może po prostu widziałeś bliższe oryginałowi. Tam skąd pochodzi raczej też nie używali wieprzowiny . Podałem jako ciekawostkę i jak się okazuje, bo poczytałem, że to bliższe oryginału. To tyle w tym temacie, bo zaraz o 16 przeczytam.

Są mądrzejsze narody w tej kwestii od naszego, najdelikatniej mówiąc. A psów nie jadam.

Poważna konkurencja dla rolmopsów Maxella. Rolmopsy z Helu - przepis od forumowego kolegi Sprawione płaty zasypuje się solą na 15-20 minut, następnie płucze i zostawia do ocieknięcia. Rolmopsy zawija się z ogórkiem i papryką czerwoną, "zapina" patyczkami do rolmopsów jak ktoś ma. Zalewę gotować 5-7 minut, następnie wystudzić i zalać rolmopsy. Po dwóch dniach były już zjadliwe. Są jędrne i nie tracą koloru. Zalewa - składniki na litr: 250 ml octu 750 ml wody 100 g cukru 2 cebule ogórki kiszone własne papryka zielona ( tu dodałem zieloną i żółtą) 4 liście bobkowe 8 ziaren ziela 8 ziaren pieprzu łyżka gorczycy Smacznego!

Ostatnio w Bułgarii kupiłem sudżuk 50/50 z wołowiny i koniny. W pierwszej fazie próbowania zapach długo noszonych skarpet okrutny, ale smak bardzo dobry. Może to będzie jakąś inspiracją, chociaż u nas z koniną słabo. [Dodano: 25 paź 2017 - 09:53] Nie znalazłem lepszego zdjęcia ale wyglądał tak: https://www.google.pl/search?biw=1280&bih=851&tbm=isch&sa=1&q=bulgarian+sud%C5%BCuk&oq=bulgarian+sud%C5%BCuk&gs_l=psy-ab.3...1869.3218.0.3939.20.9.0.0.0.0.104.440.7j1.8.0....0...1.1.64.psy-ab..15.0.0....0.cq0IXFcOtOk#imgrc=YbpGkl7A9rGOWM:

Oleje roślinne to głównie tłuszcze wielonienasycone. W czasie ogrzewania utleniają się tworząc tłuszcze trans o działaniu rakotwórczym, szczególnie groźnym dla jelita grubego. Do tego dochodzi tzw. punkt dymienia, który jest niższy dla tłuszczów nierafinowanych. Oliwa jest kwasem tłuszczowym jednonienasyconym, więc jej stopień utleniania jest niewielki. Do smażenia nadają się: olej palmowy i kokosowy (kwasy średniańcuchowe), masło klarowane i smalec. Również oliwa i olej ryżowy, które należą do jednonienasyconych. Generalnie spalenizna jest chorobotwórcza i dochodzi do niej po przekroczeniu punktu dymienia. Może jednak nie być spalenizny ale będzie wiele tłuszczów trans. Dlatego wreszcze powiedziano margarynie NIE!!! To tak w wielkim skrócie i uproszczeniu. Podsumowując: do smażenia nadają się tłuszcze z przewagą kwasów nasyconych i jednonienasyconych. Tłuszcze wielonienasycone nie nadają się do smażenia z punktu widzenia zdrowia nawet wtedy, gdy ich producenci malują na etykiecie patelnię. Dziękuję.

Zmienię na oliwę, chociaż ryb jeszcze nie smażyłem na tym tłuszczu. Oliwa jest w przepisach na śledzie. I o to mi chodziło . Rafinowany , czyli tłoczony na gorąco. A jakich konkretnie rzepakowych używacie?

Było bardzo dobrze, ale już z tego wyrobu nie sprawdzimy.