electra

Wczoraj dzien wypiekow pieczywa ...byl chleb z garnka wiec w miedzy czasie upieklam tez typowo szwedzkie "bulki" polarkakor Polarkakor sa szczegolnie lubiane przez dzieci smakuja z szynka , z serem zoltym czy ze smarownym pasztetem. Mozna kupic ale gdy sie przekonlam ze mozna rownie smaczne zrobic samemu to wiec sobie pieke i zamrazam i mam jak mnie najdzie na taka kanapke Przepis jak by komus sie chcialo zjesc czegos innego PolarkakorNa okolo 10 szt. 25 g maslo250 ml woda25g drozdze 1½ lyzki* syropu cukrowego / ewentualnie miodu½ lyzeczki** soli800 ml maki- ok 420 g maka przenna +maka zytnia (60/40)** 5 ml*15 ml 1. maslo rozpuscic ,dodac wode i podgrzac do temp ca 37 st C2. drozdze rozdrbnic w misce dolac czesc wczesniej pogrzanej wody z maslem. pozastala czesc wymieszac z syropem i sola.dolac do drozdzy i wsypac make.3.dodac make i wszystko wymieszac az ciasto zacznie odchodzic od scianek misy, Odstawiamy przykryte sciereczka na 30 min do wyrosniecia,4.Piec nastawiamy na 275 st C5.Ciasto dzielimy na 10 kawalkow formujemy kulki i walkujemy na placki ok 15 cm srednicy. Placki nakuwamy badz walkujemy takim specjalnym walkiem zeby nam nie wyrosly jak chleb pita Ukladamy na blache wylozona pamierem do pieczenia i przykrywamy sciereczka na jakies 10 min.6.pieczemy w srodku pieca przez 3-5 min. Upieczone bulki studzimy na kratce przykryta sciereczka zeby nie wyschly , dobrze jest wlozyc juz ostygniete do foljowego woreczka i zamrozic tego samego dnia. Moje sa stosunkowo cienkie ale jak ktos chce grubsze to poprostu robimy kulki o wiekszej wadze ( moje mialy ok 70 g) A tak robilam .i upieczone

@qba-69, oczywisc e, ale potrafi byc roznych niescislosci a jeszcze ktos niedoczyta do konca ( wiem sama ze nie raz juz cos nie tak przeczytalam), to zeby ktos nie wsypal peklosoli do solanki na sery

I jedna uwaga sola nie peklujemy serow .

wyglada apetycznie ...lubie takie kielbaski

Wyrazy wspolczucia ['] ['] [']

Beato dasz rade , na obrazku gorzej wyglada niz w rzeczywistosci , koncowki ktorych juz nie idzie zaplesc podkladasz pod spod .

@beatag, prosto podzielilam ciasto na 4 czesci ,waleczki jak na chalke a reszta wedlug tego schematu http://tidningenhembakat.se/wp-content/uploads/2015/08/Flta-ett-runt-brd.pdf

@nestor, w smaku nie przypomina chalki , jest bardzo delikatne , mozna powiedziec cos w stylu takich bulek co sie nazywalo Malgoski czy parka - chalke pieklam i ta zdecydowanie inaczej smakuje , a to tylko taki kszatalt

Ja tez nie pieke w takich formach a blaszkach, smaruje smalcem badz maslem i obsypuje bulka tarta ...jak nie chce pasztet wyjsc po schlodzeniu wystarczy wsadzic na 5 min do goracego piekarnika i wyjmuje sie bez problemu.

Dudy jesli mowimy o jedzeniu to dla mnie pluca ..jadlam barszcz na dudach lat temu sto w Swieradowie Zdroju i nigdy lepszego. [Dodano: 14 sty 2018 - 20:05] hehe to u nas caly rok bez niedziel

oj napewno bym sie wprosiala na nie Halinko gdybys nie miala podgardla co bys dodala?

[*][*][*]

Halinko superanckie , zjadlabym takich ,bo tak dawno juz nie jadlam paroweczek ..kiedys czasem zjadlam jakies kupne ale ostatnie ktore jadlam to poprostu byly koszmarne i powiedzialam nie zrobie nie jem wiecej ...na swoje musze niestety czekac conajmniej do ciepla -

Ja nie mam ..ale u mnie w kazdym sklepie "skolko ugodno"

do simit to nie calkiem melasa to Pekmez skoncentrowany sok z winogron i ktory redukuje sie do gestego syropu co wyglada jak melasa

Moze zle si ewyrazilam , szybsze w robcie

no dokladnie , tak jak prezle latwiejsze sa tureckie simit

Oj czy ja wiem ?ciasto parzone to takie na eclery a to raczej jak na zydoski bajgiel

wszystkiego najlepszego! Malgos

kup jeszcze likier rozany . Zdaje sie ze Kazanlik slynie z plantacji roz i tam tez robia olejek.

Znam , mieszkam w takim kraju ze narodowosci u nas bez liku to i smaki rozne i potrawy

woda rozana to nie olejek

Tam kup sobie olejek rozany

@Perszing37, jest jeszcze jedna mozliwosc nabycia skorki z cytrusow , wyjazd do ciepelka , kupisz na miejscu owoce i przywieziesz sobie juz otarta skorke Jest tyle trucizn na ktore nie mamy mozliwosci zeby je wyeliminowac , ze powiedzmy rok z zycia trzeba poswiecic

Moim zdaniem to lepszy zrobisz tak jak Ci radzi Annam bo mimo ze cytrusy moze sa i konserwowane w jakis sposob , to bedziesz mial pewnosc ze je umyles i jakos pozbyles sie chociaz czesci szkodliwej substancii, takich smakowych esencji nie spozywamy litrami Z pewnoscia beda lepsze niz kupne gotowe czysto chemiczne, Cytrusy tez dobrze kupowac wtedy kiedy jest urodzaj na nie w Europie i nie beda w drodze tygodniami ,