electra

ooo wlasnie ja juz kilka godzin szukam zeby cos dodatkowo zrobic procz tortu kanapkowego

Takie ziemniaki zeby ulatwic sobie nacinanie ,mozna polozyc na drewianej lyzce i wtedy jest pewnosc ze sie nie przekroi na wylot.

no i w koncu przekroj piernika ,fotka taka kiepska bo goscie czekali na slodkosci

jak widze eksperyment sie udal moja pierwsza proba tez wyszla zadowalajaca i wszystkim smakowalo

@ania27,widze ze nie tylko ja z tych cierpliwych jestem moj piernik tez dojzewal 5 tygodni ale warto jest poczekac bo smak pyszny

Wesolych Swiat Zdrowia, szczescia wszelakiego, pomyslnych dymow i tylko udanych wyrobow. Zyczy wszystkim forumowiczom Donata

dziekuje za opinie ze Wam sie podoba ,jak na razie nie posiadam wedzarni ale sadze ze na wiosne trzeba bedzie pomyslec zeby pokazac tez cos wedzonego dzis bylo na slodko przeciez nie tylko miesko na swieta, dekorowanie piernika no i sztrucla makowa zrobilam tez sledzie w marynacie gruszkowo pieprzowej .

calkiem dobrze? one wygladaja wysmienicie

@eli55, moze nie nowy co kazde sitko powinno miec swoj ,to ma znaczenie chyba dlatego zeby sie jednakowo tepily ,jak maja inne otworki to i tepi sie inaczej noz ( tak ja mysle ) jak jest inaczej to tez pytanie podtrzymuje

Dziekuje blok chyba udany, na fotce widac moze malo ozorkow ,bo to krojone od poczatku ,sadze ze srodek bedzie bardziej "wypasiony", jestem zadowolona bo to nie ze tylko blok cos nowego to i jeszcze ta praska nigdy nie byla wyprobowana ( praska jest zrobiona przez mojego tate ) wczoraj jeszcze robilam szynkowa drobiowa w oslonce ale jest jeszcze nie krojona a dzis czeka mnie jeszcze wyrob "balero podobny" byl peklowany z dodatkiem "hickory salt" .Samo miesko nawet troche pachnie wedzonym zobacze jak bedzie po parzeniu w szynkowarze.

Wczoraj sie nie nudzilam - blok ozorkowy a zarazem test nowej praski ,jestem zadowolona bo nie mialam pojecia jak praska sie sprawdzi a no i sam blok tez nielada wyzwanie ,ale jestem jak na pierwszy raz, zadowolona

@Maad,wszystko piekne i perfekcyjne zdjecia ,zdrowia zycze ja tez niestety dorwalam przeziebienie .

ciekawy przepis moze kiedy sie pokusze na cos takiego

Ja pamietam smak z lat 80 takiego barszczu bialego z dudkami jak bylam na zimowisku w Swieradowie super ,nie jedna dolewka byla Zrobilysmy kiedys z mama tu takowy ,niestety albo smak nam sie zmienil albo klimaty nie byly takie same jak za mlodych lat ,ale juz wiecej takiego barszczu nie gotowalysmy

Annam super to wyglada Ja pamietam jak jeszcze w Pl moja mama robila takie cos wlasnie z cieleciny tylko ze piekla pychota bylo! wedzone musi byc jeszcze lepsze

@@halusia@, jeszcze zostalo to najgorsze czyli polewa czekoladowa... a raczej najbrudniejsza bo zawsze pol kuchni mi sie "zapaskudzi" ale to juz za jednym zamachem bedzie lukrowanie makowcow i pierniczkow a fotka przekroju bedzie po swietach

wyroby palce lizac ! a ze fotki slabsze toc to nie forum fotograficzne przecie

a ja zawsze sie kalecze tym tepym

Wczoraj przyszla pora na odpiekanie wczesniej zrobionego piernika niestety zrobilam fotki tylko zanim odpieklam a po wyjeciu z piekarnika juz nie a tak sie prezentuje juz po przelozeniu powidlami i docisnieciu teraz czeka az do swiat na polanie czekolada i dekoracje

@ANNAM,ja tez robie taka foremka , tylko nia nie wykrawam tylko ciut wieksza metalowa obrecza jest latwiej bo ciasto nie ucieka przy zamykaniu tego ustrojstwa, recznie potrafie ale tylko z taka "falbanka " ale to powstaje taki dosc gruby rant i domownicy krzycza ze za duzo ciasta niestety ja nie potrafie lepic na siedzaco ..czeka mnie wiec zarowno walkowanie i lepienie ale to dopiero w czwartek

Tutaj tez maja duzo i dostepne dla Skandynawi http://www.hjemmeproduktion.dk/shop/no/order1.html

@Roma, ja jakbylam dzieckiem to zawsze wolalam zjesc baleron niz szynke .jak jestem w Pl to kupuje ale teraz w sklepach niestety juz nie ten sam smak co kiedys

@Roma,baleron to moja ulubiona wedlina ,ja jak tylko bede miala mozliwosc wedzenia to zaczynam od baleronu,na razie musze zadowolic sie tylko gotowanym ,mam sol aromatyzowana dymem i postanowilam wykorzystac ja do peklowania ,zobacze co z tego wyjdzie

@Małgoś, ale smaka narobilas! ja pamietam jak taka szynka z koscia byla u mojej babci tradycyjnie na wielkanoc...kurcze takiego kolosa to ja nawet nie mialabym w czym ugotowac mam najwiekszy garnek 10 litrowy