Skocz do zawartości

binio1111

**VIP**
  • Postów

    3 440
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez binio1111

  1. binio1111

    Wątrobianka

    Ok będzie podgardle (boczek to wolę sam wessać) Tylko , czy wycinać nawet te najdrobniejsze "koraliczki" z podgardla ? Czy tylko te większe "kulki". Tych drobniusich nie da się wyłuskać i wówczas wycinam z dużym odpadem tłuszczu.
  2. binio1111

    Wątrobianka

    Powoli "dojrzewam" do wykonu i mam jeszcze jedno pytanie. Sprawa dotyczy podgardla - Czy przed parzeniem podgardla wycinacie cały "bałagan" (gruczoły , gruczołki , węzły itd ) ? Może przesadzam , ale jak robię kiełbasy i kroję podgardle do peklowania , to mam bardzo dużo odpadu - wycinam wszystko co nie przypomina mięsa lub tłuszczu. Niektóre "niespodzianki" odnajduję dopiero przy dokładnym rozkrawaniu kawałka. Stąd moje pytanie - Przecież nie będę rozbierał na drobne kawałka podgardla i potem parzył kawałków (kostek) . Tak się zastanawiam. (jak ja jeszcze mało wiem )
  3. binio1111

    Peklowanie boczku.

    A pakowarka próżniowa jest? Jak tak to do wora i do gara.
  4. Trzeba będzie założyć nowy temat "dania z Predoma"
  5. binio1111

    tysovia wędzi

    Wykon na 6.super
  6. Mikami - spokoju mi to nie dawało i rozebrałem silniczek - magnesy na wirniku są sztywno -padnięta cewka Andrzeju tak mnie to zirytowało , że już patrzyłem jak "podasdzić" swój napęd od mieszałki . Na szczęście dobra dusza lobo przywrócił mi wiarę w ludzi .Ma taki i podeśle mi.
  7. binio1111

    Przywitanie

    Witamy nowego kolegę
  8. - podłącz jak będziesz miał czas jak zakręci jak trzeba , to pisz na priva Dogadamy się Mikami dzięki za podpowiedź . Zobaczę to jeszcze , ale jak dla mnie to ceweczka poszła (ogólnie to te silniczki chyba nie należą do trwałych - w wielu opiekaczach nie działają)
  9. Osobiście nie mam wełny i nie narzekam (deska,pustka,deska) . Co do wełny to opinie podzielone - jak zawilgotnieje to już żadna izolacja, nawet pogorszy izolację, no i deski mogą butwieć. Blacha może być zwykła czarna. Dno mam nieizolowane (jedna warstwa desek z tym , że dno i boki mam obite blachą czarną)
  10. Miałeś palenisko pod komorą i nie mogłeś dopiec? W sumie mięsa w kawałkach (szynka itp.) nikt nie dopieka (długi czas a i efekt nie zawsze spełnia oczekiwania) Dopiekamy kiełbasy. Szynki , balerony itp. parzymy. Co do tej folio/wełny - osobiście bym obił blachą , żeby farfocle z wełny nie fruwały po komorze i nie siadały na mięsku. Możesz użyć do uszczelnienia taśmy samoprzylepnej aluminiowej , ale ona ma klej . Więc sam nie wiem Pomyśl , czy nie lepiej dać listwy 1cm i na to deski 15mm od środka. Tanio i pewnie.
  11. Wcale nie jest taka fajna - na pewno napęd Ci nie działa
  12. Nie wkurzajcie człowieka A miało być tak pięknie
  13. EAnno może i tak być jak piszesz ,tylko gdyby nawet tak robił , to po co czeka , skoro i tak potem rozwiesza na 12-14 godz.? Więc i tak nie ma sensu to działanie. (oczywiście hipotetyczne) Niech się kolega molczito wypowie , to zobaczymy
  14. No więc tak - dziś otrzymałem przesyłkę z oczekiwanym Predomem i niestety kuraki nie pójdą na karuzelę. . Mimo zapewnień osoby sprzedającej , że wszystko jest sprawne w 100% i działa jak należy , to niestety tak nie jest . Nie działa silnik od napędu - terkocze ale nie kręci. . (i jak tu w obecnych czasach ufać ludziom ? normalnie rynce opadywują . Oczywiście towaru nie mam co odsyłać , bo kasy i tak nie otrzymam , gdyż Pańcia stwierdziła " U mnie wszystko działało , a sprzęt swoje lata ma " Grzeczniejsze z jej strony byłoby po prostu - "bujaj się frajerze". Echhh.) No ale dość żali - przecież to Polska . Rozkręciłem opiekacz i dobrałem się do napędu - przekładnia jest ok - natomiast silnik nie (wydaje mi się , że jest to silnik reluktacyjny). Prawdopodobnie padło któreś z uzwojeń. Kondensator jest ok. No cóż trzeba szukać . Najlepsze jest to , że takie silniczki są straszecznie drogie -jak na taki sprzęt . Zaraz wyjdzie , że za silnik dam tyle co za cały opiekacz . Jak żyć Panie Premierze , jak żyć? A dotacji na zabytkowy sprzęt AGD nie ma , bo to przecież sprzęt sprzed Okrągłego Stołu jest . Może ktoś z SiBów ma gdzieś w rupieciach i mnie poratuje .
  15. binio1111

    Peklowanie boczku.

    No właśnie musi być jak krowie na rowie ("stary" się domyśli i zrozumie co i jak - "młody" już nie ) - Czasami przestaję się dziwić , że przysłowiowi amerykanie do suszarki do włosów dodają instrukcję na 5 stron - "czego nie wolno z nią robić"
  16. Mylisz ociekanie z osadzaniem - ociekają szynki wyjęte z solanki , kiełbasy nabite w kiełbaśnice i powieszone na kiju przechodzą proces osadzania - to co innego. Są różne przepisy , ale uogólniając, przy kiełbasach można robić tak : osadzamy 2-3 godz. w warunkach domowych (bez lodówki/chłodni) lub 10-12 godz. w warunkach chłodniczych. Kiełbaśnice nadziewamy natychmiast po wyrobieniu farszu. Po co czekasz z nadziewaniem? Żeby mięso się psuło?Zbyt długie osadzanie może być przyczyną twardego flaczka. (są jeszcze aspekty) Czyli robisz surową wędzoną , czy pieczesz?
  17. Strop nad paleniskiem będzie ciepły. Między ścianą a deskami pustka 1-1,5cm (możesz więcej , ale zmniejszasz komorę i trzeba to uwzględnić przy murowaniu)
  18. Blacha nie jest izolatorem. Czemu nie chcesz robić stropu? Jak nie chcesz z betonu możesz zrobić z blachy. Jak już musi być bez stropu , to - obij deskami od środka następnie obij blachą czarną (lub nierdzewką to się będzie błyszczeć ) Deski zamontuj nie od samego dołu -zostaw z 50-60cm od ziemi. Są wędzarnie całe z drewna (bez stropu) i służą . Warunek - mądrze opalane (nie spożywać w czasie wędzenia )
  19. U mnie działa zajefajnie - bez problemu ukręciło grubo ponad 30kg. Zastanawiam się tylko jak będzie u Ciebie , bo ja mam z przekładnią i silnik ma lżej. Ładuj mięso i testuj - Niech się kręci na zdrowie
  20. binio1111

    Wędzonki

    Uwędzone piękniusio.
  21. Zbóju Twój sprzęcik?
  22. Wyroby bajka , a i kijki klimatyczne . Tak jak napisałeś - przyszło ochłodzenie to i będzie się działo.
  23. binio1111

    Wyroby Pontiaka

    No jak się już zagościło w tak szanownym gronie , to nie wypada inaczej
  24. binio1111

    tysovia wędzi

    Całkowicie zamknięte drzwiczki od paleniska to nie jest dobry pomysł
  25. Jak kwaśne , to za mały przepływ dymu/powietrza - kisisz dym. No i jeszcze kłania się prawidłowe osuszanie. Zrobiło się chłodniej , beczka pewnie nieocieplona to też ma wpływ na wykraplanie pary. Miałeś po prostu "za mokro" w komorze (beczce)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.