Skocz do zawartości

binio1111

**VIP**
  • Postów

    3 440
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez binio1111

  1. Kolego nie ma złotego środka i jednego wzoru . Ogólnie zasada- jak ak najniżej i nakryj blachą , żeby nie kapało na grzałkę - Zobacz jak zrobiłem - później wyciąłem jeszcze 2 prostokątne otwory na wierzchu i przykryłem jeszcze jedną warstwą mniejszej blachy kilka cm powyżej - u mnie działa i jest równy rozkład temperatury. Na forum znajdziesz mnóstwo rozwiązań , które zastosowali inni koledzy . Ja zrobiłem z blach czarnej 1mm. wystarczyła szlifierka kontowa i imadło + wiertarka.
  2. Dlatego zrobiłem " ..."
  3. Dzięki, czyli dzwonię, żeby żona przełożyła jutro do lodówki (będzie 7 dni) arkadiusz - jak sama nazwa wskazuje "eksperyment" - "zaszczepiałem" kefirem i bakteriami z probiotyku (dlatego ta wyższa temperaturka )
  4. Witam, koledzy podpowiedzcie.ile dni może trwać II-gi etap ? polędwice wiszą od 19-go czyli 6 dni w 16-18 ° Jestem poza domem i wrócę dopiero w piątek , tak , że wyszło by 9 dni suszenia/dojrzewania . Nie za długo? Co do polędwic "eksperymentalnych", to - 2 dni zakładałem na nie woreczki foliowe (wietrzyłem 4-5 razy na dobę) po 3 dniach trzymania w temp 23-25 przeniosłem je do pozostałych czyli do 16-18°. Nie wykazywały jakiś dziwnych objawów . I kolejne pytanie . Po II-gim etapie zmienić rajstopki i wtedy przenieść je do lodówki? Czy zostawić te same (czytałem że niektórzy z Was zmieniają )
  5. Dzięki przyda się - mam do naprawy otarty błotnik w aucie - blachy mam w ocynku , ale obtarta jest tylko warstwa lakieru i podkładu , ocynk nie ruszony) - normalna procedura naprawy wymaga zmatowienia takiego elementu przed położeniem podkładu ( no i w tym momencie szlifuję ocynk i blacha na pewno szybko skoroduje). Ten środek nie wymaga matowienia ocynku, tylko jego odtłuszczenie . Służy jako podkład pod: lakiery i szpachlówki. Jestem na tak .
  6. Ano tak to już jest, że jak jest konstrukcja która jest dobra i nieskomlikowana (mam tu na myśli model dymogeneratora, który stworzył roger) to zawsze znajdzie się ktoś, kto chce być mądrzejszy i zrobić lepiej. Kolego nie męcz się z tym rusztem - uwierz to nie mam sensu- takim dymogeneratorem można dymić kilkanaście godzin i bez rusztu. Piszesz , że jesteś po wylewie, więc tym bardziej nie komplikuj. Do mycia nie ma nic lepszego jak roztwór wody i "kreta" . Wrzucasz rurkę do plastykowej rynienki i zalewasz roztworem. Po dobie płuczesz pod bierzącą wodą i jest lustro ( jak masz z kwasówki) . Chcesz robić wersję testową , potem docelową. Po co??? (szkoda czasu i kasy) Zrób raz jeden dymogenerator w/g rogera z kwasówki, bez żadnych rusztów i będzie Ci służył wieczność. Po co chcesz wywarzać otwarte drzwi??? Roger i inni koledzy przerobili kilkaset kilo stali, i próbowali już różnych rozwiązań. Masz ten komfort , że Ty już nie musisz tego robić, tylko skopiować to , do czego Oni dochodzili godzinami doświadczeń i pracy ( o kasie nie wspomnę) . Jak masz jakieś wątpliwości, lub czegoś nie wiesz zwróć się do Rogera i ci chłop pomoże, a uwierz mi zna się na tym. Powodzenia i zdrowia życzę
  7. Szymon słuszną drogę obrałeś
  8. kbm jak zaczynasz przygodę to : - w międzyczasie studiuj forum zacznij - od strony głównej - zakładka "artykuły" - to na początek - powodzenia
  9. . gaz rozprężany się ochładza- prawda , ale ile ty tam dajesz atmosfer? wiesz jakie są wydajności pompki powietrza do akwarium?? Normalnie cud, że woda w akwarium nikomu jeszcze nie zamarzła. Przecież w kamieniu napowietrzającym też się rozpręża
  10. Miro masz trochę racji, no ale skoro kolega trafił już na To forum założył temat i otrzymał konkretne wskazówki, to po co z uporem maniaka postępuje wbrew poradom? To już nie jest nieświadomość , tylko uważanie się za mądrzejszego. Pozdrawiam i niech się dzieje wola nieba
  11. Po co chromowane? Jaki cel ? (wizualny???) szkoda kasy .T o lepiej zrób już wszystko z nierdzewki. Jak w Łodzi nie możesz dostać rurek z nierdzewki . To kup na alledgorgo - do wyboru do koloru
  12. Kolego cierpliwość się kończy - jeszcze trochę a zostaniesz sam z problemem. Wywal ten "piekarnik". Palenisko musi być duże, zrozum to wreszcie. To , że teraz dorabiasz komorę drewnianą to tylko przedłużanie agonii. Nie będzie dobrze puki z uporem maniaka montujesz tą rurę i małe palenisko. Dostałeś linki, dostałeś podpowiedzi otrzymałeś wsparcie merytoryczne. A Ty swoje. Naprawdę nic nie zrozumiałeś??? Już myślałem , że poczytałeś i robisz komorę z drewna , dach uchylany i (lub ) boczne otwory dymowe i pod komorą palenisko (murowane, metalowe, nie ważne , byle duże) A ty znowu rurka i piekarnik. Ja wysiadam. Powodzenia. Ale nie martw się , nie jesteś jedyny, który jest mądrzejszy :facepalm:
  13. binio1111

    Maszynka 10 alfa

    Ok. jak wrócę zajmę się przeróbkami. No maszyna musi hulać
  14. binio1111

    Maszynka 10 alfa

    Czyli tak - stoczyć wałek ślimaka, o tyle , żeby weszła tulejka teflonowa (dorobiona) a nie ruszać korpusu maszynki. Tak Maciek kombinujesz? Przejrzałem rozmiary tulejek standardowych - tulejka od 8-ki ma średnicę zewnętrzną 22mm (więc i tak trzeba podtoczyć korpus) i średnicę wewn. 15mm (można stoczyć wałek ślimaka bez problemu) Do 5-ki są takie same. Po tym zabiegu można by jeszcze "wyrównać" kwadrat na wałku ślimaka przerabiając go na 3/8 .
  15. binio1111

    Maszynka 10 alfa

    W sumie dobrze kombinujesz. Można stoczyć stary ślimak , dotoczyć tuleję (przy okazji zrobić od razu końcówkę na kwadrat) i naprasować ją na stoczony trzpień ślimaka . Zyskam kwadrat na końcu i lekki nadwymiar na wałku ślimaka, przy okazji podtoczyć ( wyrównać) otwór w korpusie. po spasowaniu znowu by polatało bez tulejki z plastiku . Może dobry pomysł. Zrywalne sprzęgło zrobię na kardanie (dam jedną ośkę cieniutką)
  16. binio1111

    Maszynka 10 alfa

    Miro obecnie nie ma mnie w domu , wrócę dopiero w piątek. Końcówka ślimaka została oszlifowana na kwadrat ( zresztą nieudolnie - nasadka 1/2" kwadrat wchodzi, ale nie jest idealnie w osi). Trzeba dać nowy ślimak i wrzucić na frezarkę , żeby równo obrobić na kwadrat.
  17. :blush: . Sory , poprawię się ( zasugerowałem się postem , na który odpisałem )
  18. binio1111

    Maszynka 10 alfa

    Więc tak . miało być pięknie , a wyszło jak zwykle . Nie to , że nie jestem zadowolony z tego zakupu Ale - po testach wyszły jednak niedoróbki : 1. " konstruktor" wspawał krzywo końcówkę na kwadrat na wałek zdawczy z przekładni i jest bicie 2. oszlifowana końcówka ślimaka na kwadrat nie osiowo. 3. połączenie nie jest w osi i dochodzą pkt. 1 i 2 Całkowita niestaranność producenta (kojarzy się z programem - Usterka ) Przerobię to ; dotoczę nowy wałek zdawczy z oryginalnej przedłużki do klucza z końcówką 1/2 " (muszę mieć 14mm - przedłużka jest troszkę za gruba) i nic nie trzeba będzie spawać. Jako połączenie zrobiłem do testów podwójny kardan, żeby gubił bicia . Martwi mnie tylko końcówka ślimaka, która jest źle przerobiona na kwadrat. Poza tym po testach stwierdzam , że luz między korpusem a wałkiem ślimaka jest jednak chyba za duży (trochę tłucze i wyciera się metalowy pył, który widać było w mięsie - poza tym maszynka mimo podwójnego kardana chodziła jakoś "kulawo" , sitko i nuż dostałem naostrzony na magnesówce ) .Teraz , gdzie kupić nowy ślimak ? żeby jakiegoś chińczyka nie trafić? może wymiana ślimaka na mniej wytarty pomoże i zniweluje luz między korpusem . Jeżeli nie , to przetoczenie korpusu na tuleję. , no ale i tak się opłaca, bo za silnik + przekładnie więcej bym chyba zapłacił, więc trzeba dopracować sprzęcik
  19. Z tym szamotem w paleniskach to ogólnie panuje taki stereotyp . Jak jest ogień to musi być szamot - bo : u babci w piecu tak było i u wuja na wsi w kaflowym , i u cioci Jadzi w kozie itd itd. No i tak to idzie. O tym , że jest to złe w wędzeniu ludzie dowiadują się dopiero po tym , jak usmolą swoje wędzonki i zaczynają szukać pomocy i przypadkiem trafiają na To forum. ( no są też i tacy , którzy trafiają na forum wcześniej a i tak ładują szamot , bo : są "mądrzejsi" )
  20. Zawsze chodzi o wielkość komory wędzarniczej ( jak roger napisał 80x80 x120 - to chodzi właśnie o sześcian - daszek może być szpiczsaty, lub prawie płaski więc ten wymiar nic by nam nie mówił - liczy się komora)
  21. Kiedyś poruszyłem temat izolacji poziomej(tej na fundamencie) , żeby cegły nie ciągnęły wilgoci od fundamentu można jako izolacji i tu cytat andyandyego I ten patent zastosuję jak będę murował palenisko klinkierowe ( u mnie strasznie mokro - jak ktoś nie buduje "na bagnach" można pominąć).
  22. U mnie zaworek rozszczelniający jest z prawej (widocznie chińskie rączki wkładają jak się uda )
  23. spryskaj przewody roztworem mydła (rozrób w rozpylaczu) popryskaj na przewody i zacznij lekko dmuchać w rurkę (nie wiem w którą bo nie widzę środka) ogólnie chodzi o to , żeby wytworzyć nadciśnienie w przewodach. Powietrze znajdzie ujście i pójdą bąbelki - znajdziesz nieszczelność. Jeżeli przewody są szczelne , to nieszczelność może być na uszczelce (tej na której kładzie się folię i przyciska pokrywą- taka pianko-guma czarna)
  24. Wygląd (subiektywne) i funkcjonalność - ok. bo już myślałem , że chcesz mieć pomnik i już - więc proszę moje dzieło - /topic/13628-w%C4%99dzarnia-binio1111-uko%C5%84czona/
  25. Patrząc na Twój poprzedni wpis domyślam się , że chcesz mieć pomnik jako ozdobę ogrodu a nie wędzarnie. Jeżeli nic nie potrafisz zrobić sam lub nie masz na to czasu zupełnie, to kup gotowca, ale co najmniej z linków powyżej (te drewniane "kibelki") jak chcesz mieć pseudo "wędzarnię" dla szpanu a nie do wędzenia, to tu chyba nikt Ci nie pomoże.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.