binio1111

Z tym 0,5 kg to chyba kolega trochę przesadził zostaje na laskę kiełbasy . Ostatnio robiłem 3 laski białej (bo robiłem 3 rodzaje) Albo pomieszaj wszystko co zostanie i usmaż (bez panierki , rozklepane na płasko i ponacinane w kratkę - ala hamburgery - Lepszych nie jadłeś )

. Gdzie 2 Polaków tam 3 opinie Roger mówi prawdę- lubię doprawione . Dałbym 4g/kg pieprzu i 4-5 g/kg czosnku . No ale to już wtedy nie jest oryginał, tylko modyfikacja . Może dacie jakieś patenty (gramaturę przypraw do białej w/g Was) Co do jakości (klas) mięsa podanych w 16-ce to zrobię zgodnie z przepisem.

Koledzy, tak studiuję tą 16-kę i z przepisu na białą wychodzi, że w/g przepisu : 100g pieprzu , 70g czosnku i 100g majeranku / na 100kg mięsa . I teraz pytanie, do doświadczonych w białej - Nie za mało tego??? 1g/kg pieprzu i 0,7g/kg czosnku??? Majeranek 1g/kg wydaje się ok. Wiem , że taki przepis, ale jak sądzicie??? Robił ktoś oryginał??? Jak to wychodzi smakowo ?

Czyli morska zadziała troszkę jak peklosól? i lekko wybarwi na różowo? Też kupiłem czosnek niedźwiedzi i zastanawiam się gdzie go sypnąć Przeczytałem 16-kę str. 242 . Sól warzonka

No i jeszcze masz talerz ze SPOŁEM , A z tą białą kiełbasą to widzę, że są 2 szkoły - 1- do białej - peklosól . 2- do białej sól. też będę kręcił białą na Święta no i "różowa" chyba ładniejsza

To i ja też - 19 dni suszenia. Muszę stać z kijem i pilnować, bo znika . Smak rewelka. Kostek dzięki za przepis

Dzięki za odpowiedź. Ja też hobbystyczny więc temat zakup do rozważenia - zobaczę jeszcze jak z sitami - kupię sito do alfy 10 i pojadę z nim do Szrona na przymiarkę .Chociaż na pewno w necie da się dostać sita pasujące do Szrona. No ,ale byłoby na pewno taniej kupować standardowe 10-ki. Pozrawiam

Czytam forum w każdej wolnej chwili. Nie miałem czasu dziś, żeby poszukać tematu.Dzięki za wyjaśnienie. Co do miażdżenia wiesz co mówisz więc pewnie tak jest, no ale i tak chyba lepiej by mieliła niż mój zelmerek "5"

Pisałem - zespoły mielące identyczne w tych co oglądałem . W sumie nie wiem czy lepszy krótszy, czy dłuższy.? wydaje mi się , że krótszy - bo mniej zmemla mięso, no ale może się mylę. W tym bekelecie co podałeś jest dłużej . Czekam jeszcze na AN co powie i czy jest zadowolona. Oczywiscie przekładnie olejowe w tej klasie to raczej standard. Te są olejowe

ANNAM jak długo robisz tym sprzętem? (podobno też jest cicha? - zapewniał sprzedawca) . Moje subiektywne odczucie jest takie, że jak ktoś robi 50kg kiełbasy na tydzień, to Alfa z silnikiem jest wskazana, a jak ktoś robi bardziej hobbystycznie to taka wystarczy z zapasem. Przesiadka z zelmerka "5" na takie cudo, to i tak , jak kupno merca z salonu . Może AN powie , czy jest ogólnie zadowolona i czy ślimak jest z alu..czy kwasiak? (zresztą dla hobbysty, to chyba bez znaczenia ???)

No mi też już zima sie znudziła i czekam , na ciepło , no ale temp."lodówkowe" sprzyjają wszystkim zadymiaczom . Mozna peklowac i przetrzymywać produkty na zewnątrz bez lodówek . No ale nie o tym , Promuj Miro ten sposób palenia u znajomych, Sam widzisz chyba już , że wychodzi ekonomiczniej i mniej łażenia do kotłowni. O braku kopcenia nie wspomnę . Pozdrawiam

Trochę nie rozumiem pytania??? . Pytasz o towar jaki tam mają, czy konkretnie o te wilki? Jeżeli o wilki, to zajmuje mało miejsca , maszyna konkretna ciężka, otwór do wkładania mięsa 5cm (więc już nie najmniejszy) i w łatwy sposób mogę zastosować wilka jako napęd do mieszałki (a zależy mi na takim rozwiązaniu) Zwłaszcza ten tańszy ma wałek zdawczy praktycznie na tej samej wysokości co wałek mojej nadziewarki (wystarczy połączyć kardanem i z głowy) Jak powiedziałem sprzedawcy, że chcę robić 30 - 50 kg kiełby w miesiącu to się uśmiechnął i powiedział, że ta maszyna wciągnie to jedną dziurką od nosa . Koledzy proponują alfy z silnikiem i motoreduktorem (najlepiej 3fazy +falownik = min. 1200zł no i jeszcze uzależnienie od siły - nie każdy ma w domu) To na pewno b.dobre rozwiązanie, ale droższe, więcej miejsca to zajmuje (i na stole i w przechowywaniu) gorzej to umyć, bo trzeba demontować więcej rzeczy i więcej musiałbym kombinować, żeby zastosować jako napęd do mieszałki. Więc reasumując wydaje mi się , że jak na moje potrzeby 999zł załatwiłoby problemy (miele już w miarę poprawnie i mam napęd bez kombinacji, zajmuje mało miejsca i łatwe do utrzymania w czystości - więc muszę przemyśleć. Zanim podejmę decyzję sprawdzę jeszcze czy na pewno sita od alfy 10 będą pasować. (zwłaszcza zależy mi na szarpaku)

było ładne, błyszczące i ciężkawe Wyszedłem z założenia , że stal ale nie spytałem . Ogólnie w tym sklepie zachowuje się jak dziecko w sklepie z cukierkami oczy świecą mi się do wszystkiego i mnie przyćmiło (ale tam gadżetów mają ) PS Dopytam , ale teraz jak myślę to chyba nie stal tylko wypolerowane alu

Miro masz dobry , mocny węgiel dosyp troszkę słabszego na próbę i nie powinno się zawiesić (możesz wsypać na próbę nawet czeski ekogroszek - brunatny - tani jest, nie pozwoli, żeby Twój się skleił i zaparł

Dzisiaj byłem w sklepie SZRON w łodzi i już wiem jakie różnice w skrócie - wizualne http://www.szron.eu/5336-thickbox_default/wilk-maszynka-do-miesa-tc-12i.jpg http://www.szron.eu/5050-thickbox_default/wilk-maszynka-do-miesa-mg-12ss.jpg Wilk z górnego zdjęcia jest droższy, dolny tańszy Zespoły mielące takie same, moc silników taka sama. Droższy jest niższy , dłuższy i bardziej błyszczący korpus. Tańszy jest wyższy ,krótszy i mniej błyszczący no i łatwiej podstawić większe naczynie do mięsa mielonego. Co do użytkowania to sprzedawca bardziej polecał tańszy bo ma lepsze (lepiej - mądrzej ) wykonane mocowanie zespołu mielącego do korpusu. Wykręca się śrubę od góry trochę i można wysunąć część mielącą. W droższym modelu śruba jest pod skosem od dołu i trzeba ją praktycznie wykręcić całą żeby można wysunąć część mielącą. (niby nie problem, ale w/g sprzedawcy ludzie skarżyli się , że trudno to potem wkręcić i zdarzały się przypadki, że ludzie źle (krzywo) wkręcali śrubę i psuli gwint w kołnierzu - bo gwint jest tylko na grubości kołnierza . W modelu tańszym prawdopodobnie pod obudową jest przyspawana nakrętka w którą wkręca się śrubę mocującą - więc jest stabilnie. Nie należy sugerować się też zielonym przełącznikiem w droższym modelu. Myślałem , że ma 2 prędkości lub rewers - niestety nie, po prostu przełącznik jest na zasadzie włącz /wyłącz , a dodatkowe pozycje przełącznika są wykorzystane w droższych i większych wilkach (tamte maja rewers i 2 prędkości) Teraz najlepsze . Pytam skąd różnice w cenie. Odpowiedź sprzedawcy : Zależy od kursu dolara. Wszystkie są robione w jednej fabryce w Chinach i ceny wyliczają na podstawie ceny zakupu- czyli kursu zielonego. Twierdził, że jakiś czas temu, te tańsze były droższe a teraz sytuacja jest odwrotna, bo są nowe dostawy i inne kursy walut. . Wychodzi na to , że nie zawsze droższe jest lepsze. Kwestia za ile kto kupi i jaką marżę nałoży. Wyjaśnił mi jeszcze, że pod różnymi nazwami w Polsce sprzedawany jest ten sam towar - mowa tu oczywiście o tych wilkach (firma zamawia w Chinach i daje swoje logo a towar ten sam jest - z jednej fabryki ). Sprzedawca mówił mądrze, rzeczowo i widać było, że zna się na posiadanym sprzęcie - zarzekał się ,że na te wilki nie ma żadnych reklamacji (poza wspomnianymi mankamentami) i że to naprawdę "twarde" sprzęty. Zmartwił mnie tylko fakt, że do tych modeli nie ma u nich szarpaków (nerek) - można kupić sitka ale szarpaki są tylko do większych wilków - typu 22 i większe. Te o których piszę mają oznaczenie 12 . Więc szarpak trzeba by dobrać od alfy może. ( z tego wszystkiego nie zmierzyłem ośki na ślimaku ale chyba coś koło 9mm (kwestia jakie koło ) Mam nadzieje, że trochę wyjaśniłem zainteresowanym PS. Przez internet taniej - na miejscu ceny są o kilkadziesiąt złotych wyższe - - taka polityka firmy - ja powiecie , że w necie taniej to wtedy cena ulegnie zmianie

. Gratuluję - Kolejny "Nawrócony " na moim koncie . Miro jeżeli węgiel szybko się zapala, to znaczy, że masz mocny (zawiera dużą ilość gazu w sobie) Słaby węgiel słabo się chce rozpalić( jeden gość u którego robiłem kupił guwniany i ciężko się rozpalał od góry - kazałem kupić mu parę worków mocnego ekogroszku - wsypuje szufelkę na wierzch i kocioł startuje na nim jak rakieta ), . Napisz jeszcze jakim grubym węglem zasypałeś - do takiego palenia najlepszy jest tzw orzech - a jak cug w kominie dobry to i drobny bez problemu. Jeżeli Ci się zawiesiło to też potwierdza że, węgiel mocno koksujący (no ale one dają najwięcej energii) Możesz pomieszać trochę z drobnym słabszym i nie będzie się wieszać. Powodzenia i pozdrawiam

Kierownica bardziej "rzuca" strumień tlenu bezpośrednio na żar , bez kierownicy część tlenu idzie w komin i schładza spaliny (niepotrzebnie) nie są to jakieś wielkie wartości, ale jednak jakieś są. Pewno parę kg węgla na miesiąc można przyoszczędzić. Napisz jutro ogólne wrażenia, stałopalność i takie tam. Może jeszcze ktoś się "nawróci" na ekologiczne i ekonomiczne palenie

Nie .- No pod warunkiem, że nie będzie za dużo tego powietrza wtórnego . Pisałem Ci 4 otwory Fi 10 na początek bym zrobił i popatrzył przez otworki na błękitny płomień. Dobrze kombinujesz, odgazowany węgiel to po prostu koks. Przepali się do dołu, a potem od dołu do góry - nie dosypuj w trakcie palenia, bo zakłócisz proces. A z komina zero dymu (chyba zapomniałeś napisać )

To chyba wszystko to samo jest , Z tym , że w Szronach podają średnicę sita 70mm a w tym co podałeś jest 67mm. (więc chyba szron lepszy ??? bo alfy też mają 70mm więc łatwiej z sitami chyba? Jest jeszcze Szron za 1159zł z opisu wynika , że jest cięższy i większy niż ten za 999zł , no ale moc ma niby tą samą i te same średnice sit, tak, że nie wiem czym się tak naprawdę różnią http://allegro.pl/wilk-maszynka-do-miesa-120kg-h-tc-12i-super-jakosc-i6674279624.html

W "dodaj odpowiedź" kliknij pomarańczowy "więcej opcji" tam będzie dodaj plik , lub wrzuć gdzieś na serwer i wklej adres url (musisz kliknąć na zakładkę "grafika" wcześniej na pasku u góry )

Tak mi przyszło do głowy, że silnik od takiego wilka mógłby pracować u mnie (po dorobieniu tulei z przegubem) jako napęd do mieszałki. 190 obr/min wirnika wilka a mieszałka ma przekładnię, tak, że wyszła by 1/3 tego czyli trochę ponad 60 obr/min mieszałki będzie ok ?

No takiego rozwiązania szukam . Wrzuć kolego fotki dla potomnych. Może się zgłoszę do Ciebie - zbieram się do zrobienia napędu do mieszałki 20l i napędu do maszynki alfy (szukam 12ki bo 22 chyba dla mnie przyduża ) Pozdrawiam

Jak masz zawór 3d włączony do instalacji jako mieszacz (czyli możesz tylko obniżyć temp. wody na instalację CO) to wraca Ci bardzo chłodna woda z powrotu i "gniecie" kocioł, może tu jest przyczyna, ze nie może się rozpędzić. Otwórz 3d tak, żeby było - ile temp w kotle tyle w rurę CO i zobacz jak to chodzi, później możesz przymknąć (trzeba pokombinować - ja lubię zrobić na 4d bo mam od razu ochronę powrotu poprawioną, ale trzeba zakładać duże średnice zaworów, żeby grawitacja zadziałała poprawnie - jak ktoś wkłada 4d 1calowy, to szkoda kasy 1,5 cala - 2 cale - wtedy ładnie podnosi temp . powrotu)

Witam,czy ktoś z tu obecnych zakupił i używa wilka SZRON MG-12SS ? Cena 999zł kusząca ,średnica sita 70mm no to chyba 10-ka? Moja druga połowa krzywi nosem, że zarzynam jej ulubionego zelmerka , więc muszę zacząć myśleć o czymś mocniejszym. Podejrzewam , że jak się rozkręcę to będę robił jakieś 30- 50 kg kiełbasy w miesiącu , więc nie chcę przeinwestować i kupować sprzętu w pełni profesjonalnego za 2tyś czy więcej. Co myślicie o takiej maszynie? http://www.szron.eu/maszyny-do-mielenia-miesa-wilki/3555-wilk-maszynka-do-miesa-mg-12ss.html A tak wyglądają sitka do niej http://www.szron.eu/akcesoria-do-wilkow/3474-sitko-do-wilka-tc-12i-70-mm.html#/Srednica-oczek-3-5-mmwięc chyba od alfy 10 by pasowały ??