Podpisuję się pod tym obiema ryncami Nie tylko Janusz ale wielu,wielu zacnych SiB-ów się wycofało. Albo się nie udzielają albo dopisują coś zdawkowo. Maćku, komu Ty zrobisz na złość, a komu "dobrze"? Kurcze jak czytam te wyliczenia na "mikro procentach" to powiem Wam że sam się poczułem jakbym pierwszy raz w życiu miał peklować. Pewnie to ma sens, pewnie jest to pomocne ba, być może nawet potrzebne, tylko że 90% (jak nie więcej) użytkowników na co dzień potrzebuje umownie przyjętej normy że sypiąc 100g pekli na litr wody otrzymamy roztwór 10%, Są tu tacy co sypią peklę jak 16-tka przykazała ale i wielu wielu takich dla których jest to stanowczo za słone. Pewnie znajdziemy też takich którzy powiedzą że ta ilość jest za mała. W wywodach o peklowaniu podstawą powinno być chyba po pierwsze minimalne użycie pekli pod względem zabezpieczenia bakteriologicznego a na drugim miejscu próg słoności. I kropka. Co da że napiszę jednemu czy drugiemu: będzie za słone/mało słone? Też dopiero po tym wpisie zrozumiałem o co chodzi Cholercia na tym forum rzeczywiście jest wszystko