Skocz do zawartości

wróbel75

Użytkownicy
  • Postów

    13 321
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez wróbel75

  1. Tabela Szczepana jest dla mniej słonolubnych i używa się więcej peklosolanki co dla nowicjuszy czasem jest zbawienne (i nie tylko dla nowicjuszy ) Opłukanie nic nie da (albo niewiele pomoże) z tego co się orientuję trzeba chwilkę (kilka-kilkadziesiąt) min. potrzymać w świeżej wodzie (nie mam w tym doświadczenia więc SiB-y będą bardziej kompetentni ) Drewno powinno być sezonowanie ale da się uwędzić dobrze i takim (wędziłem świeżą brzozą i też się dało). Jak masz możliwość to dokup sobie sezonowanego buka, olchy (składy drzewne mają teraz tzw. kominkowe w workach więc nie trzeba od razu kupować metra) Jak tu trochę posiedzisz/poczytasz to zrozumiesz to wszystko. Jeszcze teraz zdarzają się w necie "fachowcy" którzy proponują przed wędzeniem drzewo wkładać do wiadra z wodą.
  2. Jak dorosnę to też takie zrobię :clap:
  3. vlodi STO LAT
  4. Nigdy tego nie rób. Woda to wróg przy wędzeniu. Wystarczy wyciągnąć jedną-dwie szczapy drewna. A nie było gorzkawe? Nigdy nie ma za długiego przewodu To mój pierwszy elektroniczny termometr Nie sprawdził się tylko na kuchni indukcyjnej (ale to chyba wszystkie wariują) I uważaj, nie zamocz końcówki sondy (tam gdzie przewód wchodzi) jak będziesz go używał do parzenia. Ryzykowne trochę bo nie masz wpływu na temperaturę (jak się kładziesz spać jest np. +6 a gdy wstajesz -4) bezpieczniej w chłodnym miejscu w domu jak nie masz lodówki/chłodziarki Nie wiem kto Ci to radził. Zastosuj tabelę Szczepana i powinieneś być zadowolony. Tylko pamiętaj o reżimie temperatur i nastrzyku aby peklowało się i z zewnątrz i od środka. Do peklowania nie dawaj żadnych przypraw tylko woda,peklosól i mięso. Zobaczysz - Będzie Pan zadowolony
  5. wróbel75

    Noże

    To tylko replika. Oryginalny był solidniejszy (znaczy tego w rękach nie miałem więc tylko porównuje wizualnie). Przez dłuższy czas spełniał się świetnie przy uboju świnek. Do czasu aż go brat pożyczył i nigdy nie odzyskaliśmy
  6. No tutaj trzeba by było ustalić rozmiar jelita Ale jak kolega napisał, byłem bliski prawdy Może i masz rację. W związku z tym kolega postawił piec hutniczy a nie wędzarnię. Jak trzeba palić aby ogień miał dwa metry i do tego jeszcze sięgał boczku ? Święta racja Dla mnie te wędzonki są osmolone/przypieczone przez zbyt wysoką temperaturę w połączeniu z wilgocią (brak osuszania i/lub wilgoć z ziemi). A na kiełbasach widać efekt nieprzekładania oraz/lub stykania się pętek. I przy okazji widać jak super działają te termometry w naszym hobby (pewnie w czasie wędzenia miał z 40'C bo nowy termometr )
  7. Przyjmując że to wiadro ma z 30cm. to jaki musiał by być ogień aby doszedł tym kanałem do beczki. Tam jest z 2mb kanału.
  8. Jeżeli ma to być wędzenie na ciepło (ciepłym dymem) to ja utrzymuję temp. w przedziale 50'C-60'C
  9. Te termometry są niedokładne/bardzo zawodne (działające na bimetal) U mnie takie dwa, wmontowane w drzwi pokazują temp. 20'C gdy w tym samym, czasie podpiekam wędzonki (90'C). Dodatkowo umieszczony jest nad samym wlotem dymu,w tym wypadku dokładniej temp.wskazują termometry przesunięte o 180' (z drugiej strony/przodu beczki). Ale najdokładniej jest umieścić sondę na wysokości wędzonek. Jakiś najprostszy nawet elektronik - pierwszy z brzegu: https://allegro.pl/oferta/termometr-kuchenny-elektroniczny-do-miesa-sonda-9573098698?bi_s=ads&bi_m=listing%3Adesktop%3Aquery&bi_c=NjBmZjExMDYtZGFmYi00YzU1LTkzNTctODI3NDBlZGM3NTZiAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=dda5f00c-3876-4800-8778-efeec70efa3blub jeśli Cię stać i możesz wydać, to bardziej dokładny: https://allegro.pl/oferta/termometr-dt34-od-producenta-do-zywnosci-haccp-9342308207 Lub https://allegro.pl/oferta/2x-bezprzewodowy-termometr-do-grilla-wedzarni-dom-11337884541
  10. Peklosoli nie gotujemy Brak ociekania/osuszania przed puszczeniem dymu i brak przekładania kijów daje efekt nierównego uwędzenia. Ja pekluję peklosolanką 7% z nastrzykiem, przez 6 dni. Nie Ty pierwszy Co do reszty ja bym "wyrzucił" ten kanał a palenisko wyciągnął z ziemi. Dodatkowo poczytaj o peklowaniu i rodzaju wędzeń. Jest tu tego ogrom. Termometr też masz do d...y i umiejscowiony chyba w najgorszym miejscu. (nie przejmuj się tym, większość z nas tak zaczynała ) [Dodano: 25 paź 2021 - 12:33] Tutaj ostatnio wałkowaliśmy podobny temat: /topic/18548-w%C4%99dzarnia-z-beczki-metalowej-czy-z-drewniana/ Peklowanie: /topic/696-peklowanie-mokre-tabela/page-12?do=findComment&comment=727651
  11. Kolorek elegancki
  12. Filemonek STO LAT
  13. Miałem się nie odzywać już w tym temacie, ale co mi tam. BenekL jeżeli masz ten termometr i zamontowałeś go tak jak przedstawia Rysiekaw (a Ty powtórzyłeś tę fotkę w poście 30) to powiem Ci tylko, że ten termometr - nawet gdyby był dobry i miał dłuższą sondę - to i tak nie mógł by działać prawidłowo A dlaczego, to już sobie poczytaj/doczytaj.
  14. :clap: dla Zwycięzcy i Organizatora :clap:
  15. Gdzieś,ktoś już o tym pisał/kombinował. Byli też tacy co przez wi-fi chcieli robić/robili. Nie wiem gdzie to jest bo nie śledziłem tematów. Piksiak chodzi im o wędzarnię dla całkowicie leniwych Wkładasz wędzonki, odpalasz i idziesz spać. Rano wstajesz i masz powędzone i powyłączane. Ciekawe kiedy ktoś wpadnie na pomysł aby ta wędzarnia od razu parzyła, cięła w plasterki i pakowała
  16. Dokładnie. Od chłopa. Szwagry mieli mięso ... którego mi nie sprzedali. Za co wiedzą że ich kocham. A hodowla dorastała (na szczęście już dorosła)
  17. /topic/1797-peklowanie-sposobem-szczepana/
  18. II u mnie to boczek gdy kupuję kawałki A w tym wypadku poszedł i boczek i podgardle. Słonina i drobny tłuszcz poszły częściowo na smalec, częściowo do leberki a częściowo do wędzenia. A o tym nie pomyślałem że się już skończyła ostatnia produkcja Ja te kiełbasy robię od lat i wszystko jest OK. Tym razem upatruję błędu w towarze. Pierwszy raz kupiłem żywca na wyroby i już przy podziale wydawał mi się nie taki (za tłusty, za mało części mięsnych). A rozbiór zacząłem od porządnego nacięcia... palca I całą świnkę oprawiałem prawą ręką i trzema palcami lewej
  19. Dzięki electro. Chwilowo "pożar" ugaszony. Na szczęście okazało się że kiełbasa lepiej smakuje niż wygląda (głupi to ma zawsze szczęście ) Znajomi szczęśliwi że mają kiełbasę tańszą niż mięso na rynku. A swoją drogą kupiłem całą świnię (żywca) i wszystko poszło nie tak. Albo trafiłem na taką świnkę, albo ktoś (LP) ją pożałował.
  20. Kostek STO LAT
  21. Dziękuję paweljack
  22. Jakiś pomysł na wykorzystanie nieudanej kiełbasy? Robiłem kiełbasę żywiecką ze świeżo bitej świnki i zanim ją dopiekłem to "popłynęła". Wytopił się tłuszcz (jest pod osłonką) i kiełbasa zaczęła się rozsypywać (nie wiem czy nie dałem też za mało kleju ). Pomyślałem o jakimś smalcu z kiełbasą ale.... może jakieś pomysły
  23. Cholercia padło mi na oczy. Wkoło grzyby i ani jednej beczki
  24. Einshell STO LAT Papcio STO LAT Osid STO LAT
  25. Napiszę tak. Cieszę się Twoim szczęściem, ale proszę nie polecaj w przyszłości tego termometru nikomu. Nie wszyscy mogą mieć tyle szczęścia co Ty. I to chyba kończy temat (przynajmniej dla mnie) tego "termometru".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.