Skocz do zawartości

wróbel75

Użytkownicy
  • Postów

    13 321
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez wróbel75

  1. wróbel75

    Suszenie

    Trochę ciepło. [Dodano: 20 lis 2021 - 22:23] Choć z drugiej strony w takich temperaturach potrafią czasem peklować po piwnicach. [Dodano: 20 lis 2021 - 22:27] qźwa jeszcze zaczęło padać u mnie :facepalm:
  2. wróbel75

    Suszenie

    To ja bym przewietrzył wędzarnie i tak zostawił (jak ma możliwość/wędzarnię przy domu)
  3. wróbel75

    Suszenie

    Często kończę wędzenie o 1-2 w nocy (Właśnie skończyłem wędzić i zaczynam parzenie ... na dworze ) Tak jak Ci radzi Muski. Ile tam u Was w Warszawie dzisiaj jest (temperatura)? Czasem jak jest chłodno to zostawiam w wędzarni
  4. wróbel75

    Suszenie

    Gdzie to suszysz i w jakiej temp.? A w ogóle to o czym rozmawiamy? Wędzonki,wędliny?
  5. Nazwa zobowiązuje, a po zdjęciach widać że dałaś radę. Jeśli smakuje tak jak wygląda to musi być królewska słodkość :clap:
  6. Będziesz pani zadowolona Fajny i bezcenny sprzęt w naszym hobby Aniu
  7. Ja mogę się dać adoptować Ta nasza cywilizacja jest tak wspaniała, że coraz częściej czujemy się szczęśliwsi gdy od niej uciekniemy. To co kiedyś było normą teraz jest "towarem deficytowym" Zdrówka Aniu
  8. Co do głośności to podpowiem że można ją przytłumić owijając garnek kocem. Jest wtedy nieco ciszej i nie ma takiej utraty ciepła przez ścianki garnka
  9. I bardziej narażamy się na zagrożenia/skażenia bakteriologiczne (większa powierzchnia peklowania) I już nie skracajcie tych czasów peklowania bo naprawdę stanie się tragedia. Chciałem zauważyć że pytanie zadał nowicjusz i jak mu napiszesz/napiszemy aby peklował mięso zmielone, najlepiej mieszanką 50/50 bo przecież mniej szkodliwe, dodał przyprawy, skrócił czas peklowania, trzymał mięso w piwnicy i jeszcze co 12h w nim gmerał i mamy przepis na potencjalną bombę biologiczną lub porządny środek na przeczyszczenie
  10. Mięso zawsze pekluje się w kawałkach/kostkach. Po peklowaniu dopiero mielisz.
  11. Szym-on STO LAT Gen STO LAT
  12. A możesz to trochę rozwinąć?
  13. Piękne te widoki, choć często tylko woda wokoło
  14. Tak (podobno) się robi ale przy dużych szynkach a nie tych naszych kilowych szyneczkach. Kurcze, a termometr masz dobry? Bo mi to wygląda jak przeparzona/przesuszona otoczka/skórka. Dlatego pytałem jak parzysz. Ale niby wszystko robisz dobrze. [Dodano: 16 lis 2021 - 15:22] A jakie to są te odpowiednie temp.? [Dodano: 16 lis 2021 - 15:23] Sprawdź sobie termometr czy nie przekłamuje.
  15. W jakiej temp. parzysz i co robisz zaraz po parzeniu?
  16. wróbel75

    Noże

    Też się na tym nie znam a pracuje mi się najlepiej z ostrzem twardym. Te półelastyczne potrafią mi "uciec" w czasie cięcia, co jest bardzo wkurzające (jak np. chcesz ciąć przy samej skórze). Ale to też może być przyczyną umiejętności (znaczy jej braku )obsługującego nóż. I w moim przypadku nawet na pewno tak jest
  17. wróbel75

    Noże

    Nie znam się na rodzajach stali ale każdy z nich wykonany jest z innej(ostrze): CMV, 58RC, 58 HRC Tego ze środa bym nie kupił z tego powodu: Mora Frost nóż trybownik półelastyczny Nie lubię po prostu giętkich ostrzy U mnie włosy golą maszynki Mam VICTORINOX i jestem z niego zadowolony, ale mam też noże firmy "krzak" i też mi się nim wygodnie pracuje. Rzeczywiście podstawa to ostrość.
  18. No to mało wiesz. Część (żeby nie napisać większość) tu budowanych wędzarni drewnianych wykonana jest ze świerku. Moja zalicza się do tej części. Było parę kropli/wycieków żywicy która nigdy nie wpłynęła na jakość wędzenia/wędzonek. A teraz po uwędzeniu wnętrza wędzarni w ogóle ich nie widać.
  19. Mirec.fr nadal tłucze swoje puszki a Ci się dalej przekomarzają
  20. Paolodoro STO LAT eMKa STO LAT
  21. Na szczęście boczkowi to nie zaszkodzi, będzie bardziej rozpływał się w ustach [Dodano: 12 lis 2021 - 21:11] A co ma gaz wspólnego z temp. wędzonek? Po prostu jak zobaczysz na termometrze odpowiednią temperaturę, to wyciągasz wędzonkę z gorącej wody i wkładasz na parę min. do zimnej aby zatrzymać proces parzenia
  22. Ja obecnie nawróciłem się na palenisko i stwierdziłem że najprostsze jest najlepsze. Czasem denerwuje mnie że nie mogę się oddalić więcej niż 10m od wędzarni (zasięg termometru) ale na razie muszę z tym żyć. Aby "popuścić smycz" rozważam zakup Meater+ (termometr) ale 50m nie urządza mnie tak bardzo aby wyłożyć 500zł. A całkowicie bez nadzoru wędzarni nie zostawiam (Choć czasem, gdy już padam na twarz koło 3-4 w nocy, to zamykam wszystko i tak sobie tli do rana lub do momentu zanim wygaśnie. Ale to zdarzyło się z 5-6 razy w życiu). Za bardzo boję się pożaru Jeśli się uprzesz, to chyba najbardziej sensowna będzie dziura w wędzarni (najprostsze) lub doprowadzenie jakąś rurą tego dymu nad grzałkę. Zastanów się na spokojnie, zlicz koszty i rozważ jeszcze jedno - może budowa jakiejś małej elektrycznej wędzarenki lub zakup jakiegoś "Borniaka"?!
  23. Może moja mieszałka Cię zainspiruje: /topic/15916-miesza%C5%82ka-wr%C3%B3bla/page-6od postu 109 Szczególnie ten cytat z posta 122 : Dlaczego 40L a nie 50L?! - tu oddaję cesarzowi co cesarskie- jeden post pana toshiby o tym zdecydował. W dziale "mieszałki" napisał że do tych dwu wałowych teoretycznie można dorobić nadstawkę. Wtedy stwierdziłem że na razie ta 40 jest dla mnie wystarczająca a gdyby była taka potrzeba, to przed ewentualną kolejną zmianą pomyślę o tej nadstawce.
  24. Nikt nie zwraca uwagi na spalający się dym na grzałce? Od postu 38 /topic/14680-nadejsz%C5%82a-wiekopomna-chwila/page-2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.