wróbel75

Jedna pod drugą Ja bym kupował podobnej mocy Gdy potrzebna jest większa moc (np. podpiekanie) to ją załączasz i obserwujesz termometr. Działają dwie, ale ta przez sterownik będzie się załączała tylko w razie potrzeby a główna energia pójdzie przez tą bez sterownika. Jeśli okazało by się że jest za gorąco, no to ją wyłączysz i zostaje ta ze sterownika. Można oczywiście puścić obie przez sterownik, ale wtedy trzeba dobrać odpowiednią moc aby się podzespoły nie grzały/paliły. Bo wtedy masz dwie sprawne grzałki i nie działają bo sterownik padł.

Dlaczego skupiacie się na tych 2000W? Dołóżcie jedną grzałkę zasilaną osobną linią (koszt 50-100zł) i macie spokój. Po pierwsze lepiej mieć więcej mocy kiedy zajdzie taka potrzeba (choćby zmienne warunki pogodowe), po drugie gdy padnie jedna grzałka (a zrobi to na pewno w czasie wędzenia) macie awaryjnie drugą. Jedna może być puszczona przez regulator (REX czy co tam sobie wymyślicie), druga załączana z przełącznika omijająca regulator. DG jeśli będzie sprawny to da wystarczający dym (wędzarnia to nie lokomotywa)

Dokładnie.👍 Zbudowałem kibelek który przerobiłem na elektryka, elektryka którego przerobiłem na hybrydę, hybrydę którą przerobiłem na kibelek i... koniec przeróbek (chyba 😉)

A co to tak Ci powysychało? Pewnie za szybko ukroiłeś. 🙂 Smaczny widok. 👏

Ja, gdy przerabiałem swój kibelek na elektryka dokładałem dwa. W sumie miałem coś około 7000W i... nie wytrzymywał nadprądowy 😁 Czasem, gdy potrzebowałem więcej mocy to rozkładałem na dwie linie (dodatkowo przedłużacz ) Ale chyba nie można jednoznacznie stwierdzić że tyle starczy a tyle będzie za mało. Też uważam że do wędzenia powinno wystarczyć, ale gdy zechce się podpiec w wędzarni, to może braknąć "parę wat" (ja uważam że zawsze lepiej mieć zapas na osobnym włączniku)

Zapytaj pierwszą napotkaną kobietę 😂 A poważnie, to czasem brakuje tych 10cm aby dodać ostatnią polędwicę która została. Oczywiście można ją jakoś upchać, ale lepiej jak w wędzarni jest luz. Druga sprawa, to może planujesz wędzić jednorazowo 2 szynki i kg kiełbasy bo nie masz większych potrzeb i musisz wtedy nagrzać te dodatkowe 10cm. Z doświadczenia wiem że te wędzarnie z czasem się jakoś kurczą i zawsze są za małe.No ale to moje doświadczenia.

I tak od zaprawki doszliśmy do wyrobu win zaśmiecając Bazylowi temat.

Pod jednym warunkiem. Że od początku do końca się wie co chce się robić i jak to zrobić 😉 Nauczony doświadczeniami, gdy znajdę czas, to najpierw poczytam, pouczę się a dopiero zakupię owoce 🙂

Nie mogłem trafić z cukrem. Były albo za słodkie albo brakowało słodyczy.

Po tym winie zrobiłem jeszcze to malinowe, jagodowe i wieloowocowe. Po tym odłożyłem gąsiory na półkę bo jakoś średnio mi szło. Pamiętam jak jedno wino (nie pamiętam które) dwa razy butelkowałem, bo za pierwszym razem wyszło mi ... gazowane Butelki strzelały jak szampany 😁 Kurcze zapomniałem o nich. Kilka butelek sobie zostawiłem a resztę wydałem bojąc się że się szybko zepsują. Muszę do nich zajrzeć. 👍

Kolorek ładny. A smak?

Nie, to były moje pierwsze przygody z winami (chyba drugie w życiu). Robione po wysłuchaniu "dobrych rad" znajomych.

W thermo uważaj tylko aby nie zamoczyć końcówki sondy, bo przez ten oplot nie jest wodoodporny.

Jeśli rzeczywiście tylko do kiełbasy/wyrobów to daruj sobie te przecinki.👍

To mierna kopia naszego speca

O, ten już podobno lepszy (nie miałem, ale gdzieś tu na forum ludzie pisali)

Młody jesteś, to możesz nie wiedzieć 😁 https://pl.wikipedia.org/wiki/Adam_Słodowy

Jeszcze jak masz płytę indukcyjną to już w ogóle tego nie użyjesz bo będzie Ci skakała temperatura.

Miałem takie dwa i nie wytrzymały kilku miesięcy. Z dokładnością bywało różnie z jakością jeszcze gorzej. Szkoda kasy. Zwłaszcza że masz DT-34

W bezpośredniej nie masz w ogóle dziury 😉

Spokojnie tu tak bywa 😉 Tu nie dyskutuję bo każdy ma swoje potrzeby. Z praktyki wiem, że z czasem prawie zawsze okazuje się za mała 😁 Ale wtedy można wędzić na dwa i więcej razy. Otwór opisał Ci Muski. Ja dołożyłem z czasem wełnę i żałuję, mam wrażenie że jest więcej wilgoci w wędzarni. Na wiosnę może znajdę wreszcie czas aby ją wyciągnąć. No ale są tacy co uważają wełnę za zaletę. Blacha wystarczy zwykła,czarna. Ale jak masz taką to też będzie OK. Ja mam dwuspadowy bo naczytałem się że jak jest większa wilgoć, to potrafi kapać na wędzonki. Na etapie budowy mogłem to wyeliminować to tak zrobiłem. Inna bajka że dwuspadowy mi się bardziej podoba, ale to sprawa gustu. Nie wkładaj tam tylko żadnych pap, folii, gąbek i innych udziwnień Jeśli zechcesz to możesz zerknąć na moją

Masz rację, musi dokupić trochę cementu i stali 😁 Uważam że kolega dobrze zaczął. Wie że kibelek to w zasadzie palenisko z cegieł i komora z desek więc te materiały zakupił (jeśli za mało to dokupi jak za dużo to może jakiegoś grilla wybuduje). OK, to było tak humorystycznie. Nie ulega wątpliwości że kolega musi zacząć od przeczytania podstaw (czego efektem było podsunięcie mu materiałów Andy-ego) Chodzi mi o to że nie oczekujcie od niego (na tym etapie) pytań czy wstawiać deflektor, jakiej wełny użyć czy czym pomalować deski. Plany, rysunki?- czego? jak on wie tylko jak wygląda kibelek z wierzchu. Szukanie informacji w gąszczu setek bzdurnych postów też jest bezcelowe (nie raz godzinami czytam jeden temat i przerzucających się epitetami 2-3 forumowiczów, aby dowiedzieć się czy w końcu "dawać ten pieprz czy nie dawać" - dowiaduję się na 43str. i już sam nie wiem co chciałem wykonać 😂) Podsuńmy my informacje, co powinien przeczytać a jestem pewien że niebawem pojawią się bardziej merytoryczne pytania.

Problem jest gdy szukam np. jakiejś konkretnej kiełbasy, wpisuję nazwę wyskakuje wszystko i zaznaczam np. "Tylko w tytułach" Ale gdy robię to wolno, to nawet działa. Zauważyłem że mniej się zawiesza gdy po odszukaniu zjadę na dół strony, wrócę i dopiero zaznaczę co ma robić. Nie wykluczam błędów po swojej stronie. Da się żyć 😉

Może ja jestem za szybki, bo ciągle czytam "proszę czekać" 😂

Co się martwisz, masz miejsca na musztardę 😉