Skocz do zawartości

Perszing37

**VIP**
  • Postów

    2 588
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Perszing37

  1. no jeszcze zakąseczkaCo to za wypas jest? Aż mi kubki smakowe zwariowały na ten widok Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
  2. :Dzięki Andrzej. Smaczek też niezły. Moja żona generalnie kiełbas nie lubi (dziwna nie ????). Tu orzekła - biała "zajebista" Biała w zalewie Kiełbasę potnij na mniejsze kawałki i podsmaż na patelni z dodatkiem spr oszkowanej papryki i ulubionych ziół. Przygotuj zalewę : -2 białe cebule -‎2 czerwone cebule -‎ziele angielskie 15 jagód -‎liście laurowe 1,5 szt -‎czosnek 1 główka -‎sól 100g -‎cukier 150 g -‎ocet 10 % 0,35 l -‎koper świeży -‎olej 100g -‎woda 0,5 l Marynatę zagotuj, przełóż gorące kiełbaski do wyparzone go słoika i zalej gorąca marynatą następnie zakręć
  3. Podam podam jak wrócę z łyżew Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
  4. Przerabiamy białą kiełbę. Na zupkę na zakwasie. Oraz na kiełbasę białą grillowaną w zalewie octowej. Za tydzień będzie GIT
  5. Pierwsze wrażenia. Fuete zajebista. Pleśń zrobiła robotę. Naprawdę dobry wykon. Polędwiczka z cubebą mega. Ciemna jak wołowina. Smakowo rewelacja - żona mi chciała większość zakosić ale się nie dałem. To co Seba nazywa chorizzo z pleśnią najmniej mi pasi. Smaczne i lekko ostre ale smakiem nie przypomina chorizo bo dominuje aromat pleśni. Niemniej jednak jak nazwiemy to inaczej to także bardzo udany wykon. Na jutro coppa i coś jeszcze takiego fajnego. Co to Seba ?
  6. Mój ulubiony koleżka mi paczkę wysłał (Sebastian Pustelnik) Wygląda wszystko mega. A jedna kiełba dojrzewająca pachnie magicznie. Kolo jest dobry - pyskaty ale dobry Dzięki. Smakować będę do winka z żonką. Tego nie można jeść ot tak sobie
  7. 2 miesięczny ser wysoko dogrzewany. Całkiem całkiem.....jeszcze mu brakuje dojrzałości ale nie wytrzymałem. I kiełbasa biała z wczoraj - masakryczna ilość jak dla nas. Wojciech Błaszków i ja - jeden wieczór i noc = 24 kg. Nigdy więcej na jedno podejście
  8. Dla mnie to relaks kuchnia to moje hobby Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
  9. Wędzenie zimne rozpoczęte wczoraj - dziś zakończone. Były przygody bo dymbox płatał figle. Ale końcem końców udało się. Frankfurterki nieco za mocno obdymione. W smaku to czuć - lepsze będą jak oddadzą trochę aromatu dymu wędzarniczego......Łososie i pstrąg idą do próżni na kilka dni....W woreczkach sól - podobno super sprawa - pierwszy raz robiłem i będę stosować [Dodano: 26 gru 2017 - 21:32] Poproś LP o przepis_dla nas Przepis z Kwestii Smaku : Składniki150 g ciasteczka owsiano-kokosowe "Łakotki"50 g masła1 laska wanilii750 g serka ricotta (lub 500 g ricotta i 250 g mascarpone)125 g cukru100 g zmielonych migdałów2 łyżki mąki ziemniaczanej3 duże jajkaskórka starta z 0,5 cytrynygarść płatków migdałowych PrzygotowanieSkładniki wyjąć wcześniej z lodówki aby się ogrzały. Piekarnik nagrzać do 180 stopni C. Ciasteczka dokładnie rozkruszyć i wymieszać z rozpuszczonym masłem. Wyłożyć nimi spód 20 cm formy, wyrównać powierzchnię wypukłą częścią łyżki i uklepać. Schłodzić w lodówce przez ok. 15 minut.Laskę wanilii przekroić wzdłuż na pół i łyżeczką wyłuskać ziarenka. Przełożyć je do większej miski, dodać ricottę, mascarpone, cukier, migdały, mąkę ziemniaczaną, jajka i skórkę cytrynową. Zmiksować do połączenia się składników na jednolitą masę.Wylać na przygotowany spód, posypać płatkami migdałowymi. Formę ustawić na blasze do pieczenia i piec przez 45 minut na złoty kolor.Stopniowo otwierać piekarnik i studzić sernik w otwartym piekarniku. Wyjąć z piekarnika po całkowitym wystudzeniu. Schłodzić w lodówce przez minimum godzinę. Można posypać cukrem pudrem.
  10. Zrobi się. Jutro będzie. Łącznie z podaniem tych herbatnikow. Bo to był przypadek że slonawe Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
  11. Święta Święta i po Świętach. Znowu szara rzeczywistość domowego masorza......Ja i Wojciech Błaszków. Wpadł chłop na obiad a przed podwieczorkiem zrobili my 7 kg frankfurterek wg przepisu mego funfla Sebastian Pustelnik. Osadzają się a około 20-21 w dym i do rana........razem z łososiami dla hecy jeden pstrąg łososiowy..... [Dodano: 25 gru 2017 - 17:57] Przy okazji genialny sernik mojej żony z mej ricotty. Spód na herbatnikach słodko-słonych. I ta słoność zrobiła mega robotę. W środku mielone migdały....MEGA MEGA
  12. NI mam już. Ale dokupię Można by się za głowę złapać. Sos rybny do sałatki i boczku ???? tak tak - jest rewelacyjny.....i wcale rybą nie wali
  13. Jako, że dziś jestem na urlopie to sobie dogadzam. Moja ulubiona część blondyny-boczek. Dla mnie rewelka Proste a jakże smakowite. Z odrobiną sosu rybnego i tłuszczyku z podsmażania boczura. Miłego dnia
  14. Nie traci. Stracił pewnie podczas obróbki. Za mocne dosuszenie ziarna pewnie..... Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
  15. Nie wychodzą twarde i suche. To kwestia dokładnego odwzorowania przepisu i dojrzewania. Temperatury są bardzo ważne. I wilgotności. Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
  16. Chłodnia. I 80-85% to nie popeka. Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
  17. Wyciągnij go i niech sobie pooddycha.... Niech odda nadmiar wilgoci... Mi długo zajęło dojście do tych wniosków bo nie było to powtarzalne.... Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
  18. Wyczailem że to jest tak jak z korycinem. Nie można w proznie ładować jak ma za dużo wody /serwatki w sobie. Bo wtedy niestety ser w próżni się psuje. Gorzknieje i jest praktycznie nie jadalny. Sery wysoko dogrzewane nigdy mi się w próżni nie popsuły. Natomiast goudy bywało że tak.... Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
  19. Szkoda szkoda... Ale tak se zażyczyli... Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
  20. Dziękuję Sebuś Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
  21. Nie. Błyszczą się do zdjęcia
  22. Indyki się parzą....a polędwice czekają na gorącą kąpiel
  23. Dla chcącego nie ma nic trudnego. Oleje osuszanie i będzie sadza jak się patrzy
  24. Kruszeje wg mnie. Dochodzi do fajnych smaków. Ja lubię ciągutka.......więc dopiekam krótko w temp. 90 C. Jakieś 30-45 min. Ale przeważnie zostawiam surowy. A potem jajecznica, skwarki do pierogów etc [Dodano: 16 gru 2017 - 16:09] Polędwiczki i szynki wypadły.....obecnie indyki i karkówki w solarium
  25. Jakie mi w ręce wpadło. Głównie buk olcha dębina i trochę owocówek - których nie rozróżniam...... [Dodano: 16 gru 2017 - 14:36] Zostawiam surowe i do próżni jutro. A część dopiekę w piekarniku - parzone są słabe i tak najbardziej lubię surowe po tygodniu w próżni [Dodano: 16 gru 2017 - 14:37] Gotowa 1 partia. Jedziemy z 2-gą
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.