Muski

Takie Vademecum jak chcesz stworzyć może stać się swoistą " biblią wędzarniczą" tylko pytanie czy ma obejmować wiedzę od opisu higieny przy pracy z lat 50 tych - czy też dostosowana do czasów współczesnych bez dużego balastu starych opisów. Zastanawiałem się, czy i to jest trudne (oprócz ogromu pracy) możliwości podziału 1. Początkujący 2. Zaawansowani . Czy i w jakim zakresie (biorąc pod uwagę przepisy unijne o uboju) ująć rozbiórkę tusz ? . Śledząc forum - dużo dyskusji jest na temat peklowania, mało jest wiedzy nt. prawidłowej klasyfikacji mięsa- (pomimo istniejących opisów). Bardzo dobrym pomysłem są zdjęcia z obecnych sprzętów. A może tak przygotować Vademecum - by wydać taką książkę? to tak na szybko

Normalnie zdjęcia na kalendarz wędzarniczy kompozycja cacuszko

No i "masz babo placek" ja staję za Rogerem - rzepakowy na zimno tłoczony - świetny - no można zrobić na ryżowym ( bezsmakowym) - ale co osoba to smaczek i niech tak zostanie .Wymienajmy się doświadczeniami - a na pewno Nasza wspólna kuchnia - się wzbogaci o nowe doznania - i o to chyba również chodzi na tym Forum .

Od nas też serdeczne

komplet

nie kupuj 70 - za mała -najlepiej bez dymogeneratora - i dołożyć inny

Michal278 - dzięki i zapewne z wiosną się skontaktujemy Po 3 kulturach we Włodawie - padło na Bieszczady - okolice Lutowiska - tak jeszcze przed Rytymi też pojadę

Praca u boku Marka to przyjemność i zabawa - oczywiście również, a może przede wszystkim Praca

możemy zapytać B - Grzegorza W zapewne może nam wydrukować dowolną ilość -

ślinka cieknie i tak trzymaj

wedzarnia Borniaka nie ma precyzyjnego termometru -+- 10 st

Miałem to szczęście i spróbowałem -konsystencja tradycyjna -zwarta ale nie twarda - w smaku DOBRY nie piszę bardzo dobry bo w Arkadiuszu jest jeszcze wiele potencjału - dzięki

Dzieki Karol qrcze już drugi raz dzisiaj

Dzięki Karol

Ok zaczynam szukać takich płatów ,może w Makro ?

napisz cos więcej ( Qba się nie obrazi )

Dobra kompozycja - czasem grilluję podobnie faszerowane

podaj przepis - czy robisz je jak ogórki ?

Marku -świetny pomysł . Zapewne konserwy pyyyszotki

Lubię ostre potrawy - ale nie extremalne

o rany - to przecie jak okiem sięgnąć to jak wygląda bez "troszkę" ? Galaretkę też dzisiaj poczyniłem -goloneczki przednie i uda indycze

jak już Ci będzie ciężko to pokutę odprawić (pożreć ) to może jakąś pomoc zaoferuję zawsze jak wina na dwóch to mniejsza

Aż mi zapachniało chyba jutro kupię .............

No wreszcie - wiesz Karolu trzeba dojrzeć a boczki - chyba zupełnie normalne... natomiast parzone troche inaczej - na sposób Rogera - parzyłem 99 min ( tyle mam na minutniku:))- wyszły mięciutkie pyszotka

Widząc wspaniałe dokonania Sióstr i Braci wędzarniczej , może będę mógł też się podzielić jednym z moich hobby -kulinariami na dzień dobry - małe foto wczoraj dymiony boczuś