
Ulalka
Użytkownicy-
Postów
541 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez Ulalka
-
wszystkiego co najlepsze
-
powoli wdrażam się , bedzie czas i na to pozdrawiam Cię serdecznie Ula
- 41 odpowiedzi
-
- sól peklująca
- vegeta
-
(i 7 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Arkadiuszu z łyżeczką skończyłam , poprawa jest , bo przepis ten drugi jest na gramy a żelatyny użyłam z powodu narzekania mojego mężyka na lekką galaretkę a ma być twarda - trzeba dogadzać , bo jeszcze zmieni na młodszy model
- 41 odpowiedzi
-
- sól peklująca
- vegeta
-
(i 7 więcej)
Oznaczone tagami:
-
w takim razie musisz obiecac poprawe i podawac jak w aptece , jak widzisz jest na to zapotrzebowanie
-
arkadiusz i BazylWidzew milo Was goscic a co napiszecie Panowie na temat mojej ostatniej konserwy ?
- 41 odpowiedzi
-
- sól peklująca
- vegeta
-
(i 7 więcej)
Oznaczone tagami:
-
poważyłam , pomierzyłam i wykonałam parę słoików mieszanego mięska wieprzowego : okrawki łopatki , szynki , boczku , pachwiny , schabu i skórki Mięsiwo oprócz skórek zapeklowałam sól/peklosól 50/50 18g/kg przez 3 doby + przyprawy : pieprz czarny 3g/kg majeranek 1,5g/kg kolendra 1g/kg czosnek 3g/kg Po 3 dobach pomiętosiłam trochę w rękach mięso , na dno każdego słoika położyłam skórki wieprzowe , upchałam mięso i na wierzch wsypałam po 1 płaskiej łyżeczce żelatyny . Poszło to wszystko do gara i pierwszego dnia siedziało tam 2 godz. woda mrugała tylko , po tym czasie wyniosłam to na ganek i do następnej doby tam sobie stało , drugiego dnia w garze siedziało 1 godz. i na ganek i trzeciego dnia na 0,5godz , później na ganek i po wystudzeniu do lodówki . Pycha
- 41 odpowiedzi
-
- sól peklująca
- vegeta
-
(i 7 więcej)
Oznaczone tagami:
-
ja co wtorek mam okazję skoro świt chodzić na targ ( niby wiejski ) ale oczywiście z wiejskim to on nie ma nic wspólnego bo jaja , które tam sprzedają poukładane są w wytłaczanki i mają jednakowy kształt , wielkość i kolor skorupki . Dzięki podarkom od mojej Cioci ze wsi , której to kurki chodzą i dziubią co znajdą wiem jak wyglądaja wiejskie jaja - jedna skorupka jest biała , inna beżowa , jeszcze inna pstrokata , kształt też jest różny , nie mówiąc o wnętrzu i kolorze żółtka - także ściema na maxa z tym wiejskim asortymentem
-
Dlaczego powinno się parzyć wędline po wędzeniu ?
Ulalka odpowiedział(a) na bastek temat w Obróbka cieplna
cześć Bastek . Jeśli będziesz parzył z termometrem wbitym w najgrubszy kawałek wędzonki do odpowiedniej temperatury ( ja parzę do 68st - po wyjęciu z gara zauważyłam że wzrosła jeszcze do 70st - pisał o tym bodajże arkadiusz, że tak jest ) to aromatu , zapachu nie straci mięsko na bank - kilka dni temu parzyłam i jest ok , nawet bardzo . Np.łopatka peklowana wraz z innymi rodzajami mięsa zawsze wychodzi mi słona i tym parzeniem smak jest idealny. Jeśli obawiasz się końcowego efektu to spróbuj z jednym kawałkiem -
Annam ja mam prościutko od krowy jeszcze ciepłe , nawet podgrzewać nie muszę do zaprawienia zsiadłym mlekiem jeśli chodzi o smak to w sklepie takiego sera nie ma
-
dzięki za przedstawienie przepisu , hmmm niezła wydajność Ci wychodzi robię prawie tak samo , bo podgrzewam w kąpieli wodnej a Ty w piekarniku , nigdy nie miałam takiej wagi - będę ćwiczyła
-
sto lat sto lat
-
a zapodaj cały proces , możesz ?
-
karolszymczak wsadził Mira na trzy zdrowaśki do piekarnika
-
jak Ty to robisz , że z 4 litrów meka masz 1 kg sera?
-
cześć Janosik lektury do czytania deczko masz tutaj i mnóstwo pomocnych dłoni do pisania porad zapraszam do oglądania reklam , dowiesz się gdzie kupić mnóstwo przydatnych artykułów do zadymiania i nie tylko
-
nic nie przychodzi mi do głowy , żeby opisać to co widzę ale mam wytrzeszcz
-
wiem przecież , widziałam deskę na sery
-
Pomysłowy z Ciebie osobnik
-
pis67 sto lat ! sto lat !
-
wiem co to poledwica dyzio i wiem ze potocznie to schab bez kosci . z powodu niewiedzy swojej i zapytan wyprofilowalam sie na wlasne zyczenie na idiotke . ciesze sie ze wszyscy zdrowi . dzieki za fotki Twojego wyrobu , bardzo smakowicie wyglada. pozdrowienia
-
Wojciechu w takim razie odpoczne od dyskusji na rzecz jedzenia i dalszego czytania . powodzenie przyda sie . dzieki i pozdrawia
-
i tu jest ból - braku przekroju czemu nie zrobiłam tych zdjęć , byłoby cokolwiek wiadomo a tak to teraz już sama nie wiem jak wygląda wędzonka w każdym bądź razie zabezpieczyłam je przed ewentualnymi bakteriami tym parzeniem , jemy i śpimy spokojnie teraz będę obserwowała wędzonki innych Ludzisków z WB i będę dopytywała o przekrój a co a jak wszystkim dzięki za porady , opinie , pozdrawiam Ula p.s. kiedys miałam do pomocy Panią z doświadczeniem , która robiła mi rozbiór i peklowanie na jajko , wedzone u Stasia - dobrze , że zyjemy i tu trafiłam powoli naucze się
-
Na surowo PanieBoczku to robiłam polędwiczkę wg Halusi , cukier-sól-przyprawy-gaza i w przewiewne miejsce aż stwardnieje i było pyszne i żyję . Ku wyjaśnieniu postać p.Stasia - wędzarza jest tajemnicza - zawozisz i nic nie pytasz , bo i tak się nie dowiesz a jeszcze pogonić potrafi i więcej nie przyjąć mięsiwa . Termometr na drzwiach wędzarni ma - o innych aspektach wędzenia nie mam pojęcia . Zapobiegliwie rozkroiłam wędzonki i dobrze , bo nie wyglądały najlepiej . Wcześniej robiłam a'la krakowską i cienką kiełbaskę i byłam z wędzenia bardzo zadowolona . Dzięki Wam za wszelkie uwagi i rady .
-
o totototo !!! syn przywiózł z biwaku zupki to trzeba wykorzystac , dzięki Panowie