Skocz do zawartości

qba-69

Użytkownicy
  • Postów

    1 718
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez qba-69

  1. Zamarzyła mi się wieprzowina, marynowana w piwie, pieczona pod kołderką z cebulki, marchewki i ziemniaków
  2. https://www.youtube.com/watch?v=rf73YjPA0cI
  3. Moim zdaniem nie masz za co przepraszać, bo moje zdanie jest podobne, choć darowałem sobie czytanie całej specyfikacji produktu
  4. Zieloniutki z tymi serami to kiedyś też zacznę i będę tak dobry jak Ty
  5. Fajny regał w tej piwniczce
  6. Janusz wbijaj do nas pooglądać wędzarenkę i będziesz wiedział więcej
  7. qba-69

    Misa do peka

    Anioł nie człowiek
  8. Przyznaję rację i to bez żadnych osobistych wycieczek. Wędzarnia typu "kibelek" według projektu kolegi Andyandy, jest bardzo dobrym rozwiązaniem dla osób, które rozpoczynają przygodę z wędzarnictwem. Stare wygi uwędzą i w kartonie z telewizora, jednak trzeba mieć już jakieś doświadczenie
  9. qba-69

    Potworne wędzonki

    Witam Pięknota wyroby Od tych rolowanych boczków można się zahipnotyzować i udać się w celu spałaszowania, znajdującego się we wnętrzu lodówki, mięsiwa
  10. A może coś ją ukłuło Kimkolwiek Zosia jest
  11. qba-69

    Wędzenie Oluski

    Dobre i świeże rybki w "oszołomie" można kupić i to w niewielkiej cenie
  12. Kup w aptece wielką strzykawę, ja mam taką na 60 ml i do niej igłę (koszt około 1,5 zł), naciąg solanki do strzykawki i wstrzyknij jej zawartość w mięsiwo, kilka nakłuć w głąb, po czym odstaw z powrotem do lodówki pojemnik z mięsem Ot i cała filozofia Bez nastrzyku możliwe, że będziesz miał szare oczko w wędzonce Zabić Cię to nie zabije, bo i tak zapewne będziesz parzył, ale nie każdemu się to podoba
  13. devonish zapowiada się piękne sanktuarium Będziesz wypełniał dno paleniska wędzarni? Ten próg jest niezbyt praktyczny.
  14. Odpowiedziałem kolego na Twoje pytanie w moim temacie
  15. Zieloniutki aleś nawydziwiał tych słoników Brawo
  16. Kolejny dowód na to, że "kibelek" najlepszy Brawo
  17. paweljack podał Ci konkretne linki, dzięki którym będzie łatwiej podjąć właściwy wybór. Z mojej strony mogę dodać, że mam "kibelek", w którym nawet podczas rozpalania i wygrzewania wędzarni nie ma szans na jakiekolwiek niekontrolowane sytuacje z ogniem, pomimo nie zastosowania blachy wewnątrz drewnianej komory wędzarniczej. Im większe palenisko i komora wędzarnicza, tym większa stabilność temperaturowa. Oczywiście podczas rozpalania trzeba pilnować ognia, a później to już doglądanie żaru i delektowanie się widokiem leniwie snującego się dymku
  18. qba-69

    Dowcipy

    Babcia mająca problemy z pamięcią pyta wnuczka: - Co to jest ten sex? Wnuczek chcąc uniknąć kłopotliwej odpowiedzi mówi: - To tak jakby się babcia najadła ogórków i popiła maślanką. Więc babcia spróbowała jak mówił wnuczek i dostała rozwolnienia. W drodze do kościoła tak ją przycisnęło, że już nie mogła wytrzymać, więc załatwiła się w rowie. Kawałek dalej znowu. Idąc dalej kolejny raz ją dopadło, więc zaszła się załatwić na pobliską budowę. W końcu dotarła do kościoła, ale było już niestety po mszy. Na to ksiądz podchodzi do babci i pyta: - Babciu co się stało, zawsze byłaś pierwsza, jeszcze przed mszą, a teraz na koniec przychodzisz? A babcia na to: - Bo to, proszę księdza, wszystko przez ten sex! Dwa razy w rowie! Raz na budowie! I jeszcze mi się chce!
  19. qba-69

    Wędzarnia dla mamy

    Witaj. Proponuję zapoznać się z tym działem /forum/81-w%C4%99dzarnie-budowa-i-obs%C5%82uga/ i powinno się trochę rozjaśnić w temacie Pozdrawiam
  20. A na to wszystko zasmażka
  21. qba-69

    Dowcipy

    Zawodniczka do trenera : "Trenerze przez ten doping to włosy zaczynają mi rosnąć" Trener pyta "A gdzie dokładnie?" -Na jajach.
  22. qba-69

    Dowcipy

    Temat niby dotyczący dowcipów, a robi się równie niesmaczny co Wolny ring Może ktoś zrobi porządek na tym forum?
  23. Zieloniutki, nic dodać, nic ująć Widziałem jak koparko-ładowarką chcieli taki łuk ceglany rozwalić. Pomimo starań nie dali rady. Trzeba było ręcznie wybijać cegły, żeby osłabić konstrukcję. I nie było tam żadnych zbrojonych wieńców, ani nawet płyty pod piwnicą. U mnie ścianki, na których opiera się łuk, mają 12 cm i wystarczy siła z jaką ziemia napiera na konstrukcję, żadnego żelastwa nie pchałem, bo i po co. Rób kolego jak uważasz, jednak korzystanie z wiekowych doświadczeń i wyciąganie wniosków nie zaszkodzi.
  24. Tak. Pokrojona dynia ugotowana z dodatkiem wody. Jak miękka wlewam mleko, dodaję soli i pieprzu, a do tego makaron. Taką właśnie lubię
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.