Skocz do zawartości

witt

Użytkownicy
  • Postów

    3 519
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez witt

  1. witt

    Kaszanka Witta

    Nie ma sprawy Arku, dlatego też podałem przepis aby ktoś jeżeli mu się spodoba, ją wykonał. Masz rację z tymi proporcjami, bo nowicjusz nie wiedziałby gdzie zacząć. Chociaż ja również dopiero zaczynam. Arek, ja już jestem w takim wieku, że o to, to się nie boję A co do kaszaneczki, to sam byłem jej smakiem zaskoczony w pozytywnym słowa znaczeniu, bo próbując na surowo myślałem, że dodałem za dużo pieprzu. Kasza w trakcie parzenia wszystko wyregulowała .
  2. witt

    Kaszanka Witta

    Arkadiusz, dopisałem proporcje do przepisu w 1-szym poście. Nie zrobiłem tego od razu, bo jest to, wydaje mi się indywidualna decyzja wykonującego farsz uzależniona od smaku.
  3. witt

    Wyroby witta i nie tylko......

    Białą kaszankę już robiłem, teraz czas na kaszankę krwistą. Po konsultacjach z Andrzejemk powstał oto taki produkt. Link do przepisu: /topic/16640-kaszanka-witta/ Kaszanka jest bardzo smaczna i będzie u mnie zajmowała godne miejsce w zeszycie przepisów.
  4. witt

    Kaszanka Witta

    Kaszanka Witta Skład: 20 % Podgardle 10 % Wp. II 50/50 1/2 głowy wieprzowej 10% Skórki wieprzowe 10% Nerki wieprzowe 25% Płucka wieprzowe 15% Wątroba wieprzowa (krojona w kostkę 0,5 x 0,5 mm) 1 l Krwi Kasza gryczana nie palona (biała) gotuję w proporcji 1:2 al dente. (1,5 kg suchego produktu) Cebula 30 g/kg całości wagi farszu Przyprawy na 1 kg farszu: Sól warzona niejodowana 18 g Pieprz naturalny mielony 5 g Majeranek 6 g Ziele angielskie mielone 0,5 g Goździki mielone 0,2 g Gałka muszkatołowa miel. 0,2 g Składniki na kaszankę czyszczę, myję i parzę w temperaturze 90°C aż będą półmiękkie. Ja gotuje nerki i płucka osobno. Nerki obgotowuję 3 razy zmieniając wodę. Płucka po ugotowaniu pozbawiam twardawych części, nerki przekrawam w połowie i również wycinam twardawe części. Następnie wszystko mielę na sitku 8 mm, a skórki na sitku 3 mm. Wątrobę surową kroję w kostkę 0,5 x 0,5 mm. Dodaje przyprawy mieszając, następnie kaszę, a na koniec krew. Wszystko jest dobrze wymieszane. Można jeszcze dosmaczyć. Nadziewam w kiełbaśnice i parzę w temp. 75°C do osiągnięcia temperatury wewnętrznej 68°C. Chłodzę w zimnej wodzie , a następnie wieszam na kije do całkowitego wystudzenia.
  5. witt

    Wyroby witta i nie tylko......

    Dziękuję, już próbowałem , jest bardzo smaczny.
  6. witt

    Wyroby witta i nie tylko......

    Mój drugi salceson ostrzeszowski, którego wykonałem z pomocą Andrzejak. Smak bardzo dobry, konsystencja również. Polecam. Link do przepisu: /topic/16639-salceson-ostrzeszowski/
  7. Salceson ostrzeszowski Skład: Ozorki wieprzowe Połowa głowy wieprzowej Golonka tylna Policzki wieprzowe Nóżki wieprzowe Serce wieprzowe Skórki Rosół z gotowanego mięsa Przyprawy na kg. farszu: Sól w trakcie wyrabiania 3 g Pieprz naturalny 4 g Czosnek świeży 5 g Kminek (część mielona, część gnieciona w moździerzu) 1 g Peklowanie szybkie w 12% roztworze solanki przez 2,5 dnia w temperaturze 9°C. Po peklowaniu, mięso zostało opłukane i ugotowane. Ozorki oczyszczone ze skórek, nóżki, golonki i głowa obrane z mięska, serce oczyszczone z żył. Tłuste części golonki, ozorków, nóżek i skórki mielone na sitku 5 mm, reszta pokrojona w kostkę o różnej wielkości. Wszystko zostało doprawione przyprawami, wymieszane wraz z 1,5 l rosołku, nadziane w kątnice wieprzowe. Parzone w temperaturze 80 -82°C przez 90 - 120 min. Schłodzone w zimnej wodzie, a następnie prasowane pod ciężarem przez 24 godziny w chłodnym miejscu. I tak wygląda gotowy do jedzenia
  8. Ładny ma wygląd Andrzejku ta "polska". Pozdrowienia [Dodano: 24 lis 2019 - 07:40] Napisz cos bliżej o tym drożdżowym, bo smakowicie wygląda.
  9. KURP...pomyślności i dużo zdrowia
  10. Paolo, wszystkiego najlepszego, pomyślności i duzo zdrowia
  11. A mi się wydaje, że to chyba na to Święto były te smakołyki przygotowywane. https://pl.wikipedia.org/wiki/Dzie%C5%84_%C5%9Awi%C4%99tego_Marcina
  12. Pools, pomyślności i 101 lat w zdrowiu
  13. Chyba sobie już sam odpowiedziałeś. Do jakiej temperatury może być stosowana glazura normalna? Czy są jakieś wymogi wyższej temperatury? Osobiście się nie znam na budownictwie, ale mamy również budowlańców na forum, to może oni Ci dadzą odpowiedz. A nie wystarczy Ci normalny beton, który masz na stropie? Pozdrowienia
  14. Ja mam wędzarnię elektryczną, spód i ściany do 1/3 wysokości mam wyłożone blachą czarną 0.5 mm grubości. Jeżeli u Ciebie kasa nie gra roli to możesz wyłożyć nierdzewką. Pozdrowienia
  15. witt

    Radek robi.....

    Pięknie wglądają Radku, Twoje dojrzewające...
  16. witt

    Nalewki

    Zrób to , będzie aromatyczniejszy, bo 2 pomarańcze, goździki, a i tak będzie w sumie ponad 1 litr płynu. Pozdrowienia [Dodano: 08 lis 2019 - 11:01] Ja daję ok. 20 sztuk.
  17. Dzięki Jarku za przepis, jak zrobię, zdam relacje.
  18. Bardzo ładnie wygląda Na pewno dlatego, że mleko nie jest oszukane i ma tyle zawartości tłuszczu co podane na etykiecie. Ja przymierzam sie również do zrobienia sera twarogowego ze sklepowego mleka. Dzisiaj wszystkie gadżety zamówione. Zrobię również z 4 litrów to będzie można porównać wagowo , Twój do mojego i ocenić mleko. Pozdrowienia
  19. witt

    Nalewki

    Widzę samego pomarańcza, a gdzie są goździki? Ciekawe, jak smakuje po tym czasie? [Dodano: 08 lis 2019 - 05:29] Może nie mieć oczekiwanego smaku, bo zaburzyłeś proporcje alkoholu do ilości pomarańcza i goździków. Zobaczysz czy tak będzie.
  20. Dzięki Karolu.
  21. Sebarod, wszystkiego najlepszego, pomyślności i 101 lat w zdrowiu
  22. Są smaczne, dziękuję Jacku, ale to jest jeszcze raczkowanie. Muszę się jeszcze bardzo dużo uczyć..... Pozdrowienia
  23. Dziękuję Ci za uznanie, smak ma jak dla mnie bardzo dobry, zapach również. Ja peklowałem ligawę 4 tygodnie w woreczku vacuum z przyprawami. Waga początkowa ligawy była 1150 g. Dodałem w sumie: 39,1 g peklosoli/soli 50/50, 9,2 g czarnego pieprzu, 5,52 g cukru trzcinowego, 2,76 g czosnku w proszku, 3 g suszonego rozmarynu. Po tym czasie peklowania, wymyłem mięsko w czerwonym wytrawnym winie. Następnie zapakowałem do kątnicy( w moim przypadku było w pończosze 4 warstwy) i wisiała w pomieszczeniu o temp. 10 - 12 °C , wilgotność ok. 80% przez 2 miesiące. Pokryła się ładną białą pleśnią ( w pomieszczeniu stoi również kiszona kapusta w beczce). Po 2 miesiącach wyjąłem z pończochy i natarłem mieszanką ziół: 20 ziaren jałowca 2 g czosnku w proszku 2 g kolendry 2 g gorczycy 2 g pieprz czarny ziarnisty 6 szt. goździków w całości Jałowiec, kolendra, gorczyca, pieprz i goździki były mielone młynkiem do mielenia kawy. Następnie mięsko zostało zapakowane do woreczka vacuum i leżało do dzisiaj w lodówce o temperaturze 5 °C. Waga spadła do 790 g. To był spadek wagi o ok. 32 % do początkowej. Z polędwicą było podobnie, tylko inny zestaw przypraw.
  24. Dzisiejszym Solenizantom, wszystkiego najlepszego, pomyślności i dużo zdrowia....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.