
Alinka
Użytkownicy-
Postów
2 645 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez Alinka
-
1. wieprz I może być z szynki, łopatki, karkówki, schabu/polędwicy( często tańsza od szynki czy karkówki) 2. wieprz II może być np chudy boczek lub chude mięso z powyższych bez błon i ścięgien 3. wieprz III najlepsze to chude mięso z golonki, ścięgna i błony pozostałe z pozyskania Ikl, mające nie więcej jak 25 % tłuszczu 4. wol I to samo chude,kl II to chude z niewielkim dodatkiem tłuszczu ale bez błon i ścięgien 5. podgardle zastąpić można nie którymi kawałkami słoniny, chyba tę od karku (wybacz, nie pamiętam) Mam nadzieję Tomku, że Ci trochę rozjaśniłam
-
Szukam przepisu (temat dotyczy całego forum)
Alinka odpowiedział(a) na m. temat w Dla początkujących
Annam, Muski wszystko o czym piszecie, to co innego. Tu był mieszany ser (chyba mielony), cebula i bułka. Może coś więcej ale nie pamiętam. Takim farszem nadziewane pierogi i gotowane -
Elektro w jakiej postaci dodałaś krewetki? gotowane, smażone, surowe? świeże czy mrożone?
-
Szukam przepisu (temat dotyczy całego forum)
Alinka odpowiedział(a) na m. temat w Dla początkujących
Kochani Dawno temu miałam przepis i robiłam pierogi z serem. Do sera dawało się przesmażoną cebulę i bułkę tartą (a może coś jeszcze?) Było to w określonych proporcjach i wtedy najlepiej smakowały. Może ktoś z Was ma ten przepis ? -
Witku ja nie Ewa ale odpowiem za nią Miskę ustawiam na garnku z wodą która jest mocno gorąca. Po kilku chwilach zobaczysz że na ściankach miski ser płynie. Mieszam i jednocześnie rozcieram grudki twarogu do chwili aż zrobi się płynna, gładka masa. Drugi sposób to pozostawienie w ciepłym miejscu na noc lub dłużej wymieszanego z sodą i solą twarogu. Sam się rozpuści [Dodano: 29 paź 2018 - 23:56] Mariusz dodałeś sól i sodę przed podgrzewaniem? Jeśli tak to ser nawet bez podgrzewania się rozpuści, tylko potrwa to ok doby
-
Super już się cieszę
-
Krystian może się kiedyś wybierzesz i mnie po drodze zabierzesz?
-
Witam najpierw się obudziłam o 2.40 (3.40 wg letniego) ale udało mi się drzemnąć do 4.45 Nigdy nie miałam z tym problemów aż do dzisiaj. Czyżby ''starość'' się zbliżała?
-
Kto pyta nie błądzi a kolega nie miał z tym problemu. Widziałam gdzieś recepturę na 40 % wody
-
Aniu Nie miałam żadnego problemu z tą ilością wody. Duży udział drobiowych udek plus golonka dały radę. Zanim jednak tyle jej dodałam, pytałam kolegę o zdanie. To masarz, rzeżnik pracujący w Niemczech
-
Kochani Dziękuję wszystkim za uznanie i dobre słowo. Robiłam jak umiałam, starałam się ile mogłam Ewa, będę sukcesywnie wklejać tu swoje wyroby.
-
Andrzejku ja jestem ciekawa przekroju. Chlebuś wystawowy. Brawo
-
Arkadiusz, przyjęłam do wiadomości to co napisałeś. Następnym razem poprzestanę na mieleniu na makowym sitku. Nigdzie też nie napisałeś że są dobre, ładne, ok Dla wielu ludzi jesteś na tym forum swego rodzaju mentorem. Ludzie oczekują od Ciebie pochwały(chociażby ciut na wyrost) bo ona dopinguje, motywuje do działania, starania się zrobić lepiej. Zaniżona ocena (choćby o pół stopnia), niestety podcina skrzydła. Mając kiedyś w szkole trzy córki, zawsze z tym walczyłam. 3+ postawione ''dla motywacji'' działało odwrotnie niż 4 na wyrost Tak to już działa, tzw solidarność W takiej chwili utożsamiamy się z autorem wykonu
-
Aniu, tak sobie pomyślałam (nie wiem czy słusznie) żeby każdy z nas, kto już robił własnoręcznie parówki, wkleił tu swoją wersję, przepis, sposób. Była by zebrana wiedza w jednym konkretnym miejscu. Napisz, proszę co o tym myślisz Szczególnie było by to bardzo przydatne dla osób słabo jeszcze poruszających się po zasobach forum [Dodano: 24 paź 2018 - 12:13] mam pomysła kupmy wspólnie kuter przechodni - np. jeden na Mazowieckie, - wiem to taka utopia ale nigdy nie wiadomo czy nie jest realna Waldku W naszym przypadku (godzina jazdy) nie było by to głupie. Sądzę, że kilka osób było by chętnych
-
Aniu, no nie wiem czy kiedykolwiek to nastąpi. To są dla mnie niestety wysokie koszty.(chyba że w totka wygram ) Na pewno kupię sobie dobrą maszynkę do mielenia mięsa/wilka. Znajdzie u mnie większe zastosowanie i będę szczęśliwa gdy bez problemu (grzania się) zmielę mięsko na makowym sitku. Już wiem, że w ten sposób da się zrobić dobre, własne parówki, nie ważne z dziurkami czy bez.
-
Binio....po pierwszym mieleniu tak się podgardle napowietrzyło. i było takie leciutkie, puszyste pierwszy raz takie widziałam
-
Alinko , żeby była jasność, to w Naszych nadziewarkach nie odpowietrza się sam farsz tylko odpowietrza się przestrzeń między tłokiem a farszem . Zakładając, że ma się odpowietrznik w tłoku . Dokładnie Andrzejku. Mam taki odpowietrznik ale za cholerę nie mogłam go ruszyć
-
Ano stąd Arkadiuszu że je sama robiłam, i po nabiciu pierwszej porcji parzyłam i próbowałam. Dziurki w przekroju powstały też podczas krojenia bo wypadała grubo zmielona gałka Na zdjęciu gorąca parówka Nie twierdzę że nie masz racji z blenderem, odniosłam się do tego mojego, konkretnego przypadku. Te parówki to było moje podejście nr 2 Zanim jednak się za nie zabrałam, przeczytałam chyba wszystko. Na tym forum wszystkie wątki, na grupach posty, pytałam znajomych. Nie skromnie napiszę że przekrój moich parówek, jest jednym z ładniejszych przekrojów tu na forum (wg mojej oceny oczywiście) [Dodano: 23 paź 2018 - 21:50] No proszę . Blendowane ? No to chciałbym to zobaczyć, ale żeczywiście z tymi dziurkami to czepialstwo, ale... jakby ze dwa razy nadziać nadziewarkę z drugiej nadziewarki to może było by ich mniej, chyba że ktoś przerabiał i gadam bzdury, pewnie nie tylko ja ma swoją pierwszą tanią i beznadziejną nadziewarkę którą się zrobiło "tony" kiełbasy a teraz leży zapomniana. Ja dzisiaj znowy jadłem swoje ostatnie parówki, i ani śladu "wody" na talerzu, aż w sumie za suche trochę jak dla mnie bo dla dzieci to nie... Mam porządną, pionową nadziewarkę royala. Normalnie sam się farsz odpowietrza i nie ma problemu. Tym razem coś mi się zblokowało i nie mogłam ruszyć i w ostatnim rzucie to w osłonkach było bardzo dużo powietrza
-
Dzięki kochani za miłe słowa [Dodano: 23 paź 2018 - 13:40] A ja nie wiem nawet jak ta przyprawa smakuje. Czytałam o niej bo kolega Sebastian zrobił z zataarem. Z orzechami był plan, kulek zabrakło electro jakie są najlepsze?
-
Pod zdjęciem moich parówek, w moim kąciku wypowiedział się Arkadiusz. Stwierdził że farsz napowietrzyłam blenderem (tak to przynajmniej zrozumiałam) a ja uważam inaczej. Dziurki powstały ponieważ zapowietrzała mi się nadziewarka, byłam sama i nie mogłam sobie z nią poradzić. Parówki z początku nadziwania (pełna nadziewarka) nie miały nawet jednej dziureczki
-
Ja tez często, najbardziej mi smakuje ze świeżym czosnkiem, mąż lubi sote
-
Labneh w sześciu smakach. Pyszny serek z jogurtu greckiego. Od góry 1. Zioła śródziemnomorskie 2.Czosnek niedźwiedzi 3.Kolorowy czosnek 4.Czarny sezam 5.Zielona czubryca 6.Papryka słodka Zalane olejem Kujawskim i do lodówki
-
Aniu to zwykły biszkopt z 4 jajek z dodatkiem mąki ziemniaczanej. Ubijam białka posolone szczyptą soli, dodaję cukier, miksuję do rozpuszczenia się cukru. Następnie dodaję żółtka i po chwili wymieszane mąki z odrobiną proszku do pieczenia. Krem to ubita śmietana 30 + mascarpone Nasączony wodą z sokiem z cytryny. Boki obłożone masą, wykończone pokruszonymi pustymi rurkami. Na wierzchu wiórki z białej czekolady. Ozdobione kwiatami nasturcji zerwanymi podczas spaceru 4 jajka 3/4 szkl cukru 3/4 szkl m.tortowej 1/4 szkl m.ziemniaczanej 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia Na dolną warstwę zawsze wykładam domowy dżem wiśniowy, a właściwie to same wiśnie z dżemu. W tym przypadku były to pyszne powidła śliwkowe
-
Arkadiusz, zwróć proszę uwagę, na skład tych parówek. Dla własnego i nie tylko bezpieczeństwa musiałam parzyć w wyższej temperaturze
-
W gościnie u wiśniahell, całkowicie spontanicznie upiekłam i upiększyłam, tym co podczas spaceru zerwałam Dla Matyldy Jubilatka szczęśliwa, tort pyszny, goście zadowoleni