Alinka

No to sorry. Myślałam że bilowi odpisałeś. Coś nie zrozumiałam

Na stronie którą Jacek podlinkował jest napisane, że nadają się do pasteryzacji i sterylizacji

Od 11 lat mam elektroluxa, pracuje bez zarzutu. Duża na 12 kompletów naczyń. Jest nas dwoje (było czworo} więc myje 2-3 razy w tyg ale nie wymieniła bym na mniejszą. Oczywistym jest że aby zbierać brudne naczynia trzeba mieć ich dość dużo. Zaschniętych bardzo brudnych naczyń to moim zdaniem żadna zmywarka nie domyje. Naczynia np po obiedzie tylko wstępnie ogarniam z resztek ręcznikiem papierowym. Robię to tylko dlatego żeby nie tracić czasu na czyszczenie filtrów przy każdym użyciu. Ja jestem bardzo zadowolona o bez problemu włożę duży garnek lub inne duże naczynia. Nowe modele mają u góry półkę na sztućce choć moim zdaniem to zbędny bajer. W swojej zmywarce ogołociłam koszyk na sztućce że zbędnych plastikowych kratek, separatorów, i stał się bardzo wygodny i bardziej pojemny. Zajmuje mniej miejsca niż półka dedykowana

Też się przymieżam do zakupu. Dla mnie łatwy wybór bo koleżanka w salonie ma od kilku lat a córka od roku. Oba śmigają bezawaryjnie. W salonie kilkanaście kaw dziennie conajmniej wydaje. DeLoghi

79 Zanim podbijesz przeczytaj post #1 tego tematu

51 zanim podbijesz przeczytaj post #1 tego tematu

Witaj Wojtuś.

Super, cieszę się i jeszcze raz dziękuję. Niech kolega Muski wypowie się w innym temacie jaką nagrodę by widział w listopadowym losowaniu. Obraz przynosi szczęście więc może i on zostanie wylosowany. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Oh my god!! Czym sobie zasłużyłam? Dziękuję.

Mowę mi odjęło... Kochany jesteś Waldziu. Dziękuję

Cudownie, wspaniała wycieczka. A storczykarnia? Zamknięta była? Swego czasu mieli tam wspaniałą kolekcję rzadkich okazów.

Waldziu, dwa dni myślałam o tej lucytacji. Wczoraj opowiadałam swoim dziewczynom o tym obrazie, i doszłam do wniosku, że go w ostatnich sekundach przelicytuję, bo przyniósł mi szczęście. Dzisiaj przed 20-tą wróciłam z roweru, zmarznięta i zmęczona (51,70 km),i zapomniałam. Także, ten tego, jeszcze raz serdecznie Ci gratuluję. Niech teraz Tobie przynosi szczęście.

Licytacja zakończona. Zwycięzcą jest Wielki Miłośnik Sztuki, nasz Przyjaciel, Muski. Cudownie, cieszę się że to w Twoje ręce Waldziu, trafi to dzieło. Czekam na info od Maxella o wpłacie. Sposób wysyłki/przekazania omówimy telefonicznie. Dziękuję

Masz rację, powinno być 10.10.2021 Najmocniej przepraszam za pomyłkę.

Piękna trasa. We wrześniu 2019 przeszłam z przyjaciółmi w odwrotnym kierunku. Zaczęliśmy od Ciemniaka

Podbijam temat. Może ktoś jeszcze zechce dołożyć jakiś grosik. Zapraszam do licytacji, prosiaczek będzie zadowolony.

Witam Moje oczy już ten obraz nacieszył. Przyszła pora na przekazanie go w inne ręce. Obraz jest autorstwa naszej forumowej artystki Reni. Wylicytowałam go w Chłapowie, w czerwcu tego roku /topic/18371-licytacja-obraz%C3%B3w-podczas-spotkania-w-ch%C5%82apowie/?hl=licytacja Licytacja zakończy się w niedzielę 10.09.2021 o godz 20.00. Wpłaty wylicytowanej kwoty proszę dokonać na konto Mirosław Gębarowski Oś. Okrzei 4/181 97-400 Bełchatów EMAX 21114020040000360256518325 Tytuł: licytacja obrazu i swój nick Po uzyskaniu info od Maxella o wpłacie, obraz wyślę paczkomatem. Dane do wysyłki proszę podać na mój PW. Zapraszam do licytacji Jeśli coś pomyliłam to proszę o moderację [Dodano: 30 wrz 2021 - 11:04] Dla zachęty zacznę 30 zł

Marko, nie słyszałam żeby pić na surowo zakwas na żurek. Przecież jest w nim surowa mąka żytnia, woda i przyprawy. Co innego zakwas buraczany. Ten przygotowujemy do picia ale możemy wykorzystać go do barszczu. Może Tobie chodzi o zakwas buraczany? Ilość soli dostosowujemy do osobistych upodobań. Jedni dają 1 łyżkę/litr, drudzy 2 łyżki/litr, inni określają tę ilość w %. Na grupie fb Kiszonki i fermentacje są też tacy którzy nie dodają soli wogóle.

Wciągnęła bym taką wątróbkę w bo żurku. Apetycznie to wszystko wygląda. Mniam

Bardzo mi smutno. (*)(*)(*)

Okazałe

Waldziu, chodziło mi o roślinę z powyższych fotek

Waldziu, zrób proszę zdjęcie rośliny z ostatniego zdjęcia. W całości. Wygląda jak wierzbówka kiprzyca, uwielbiam ją. Nigdzie, u nikogo nie widziałam jej w ogrodzie natomiast mnóstwo jej w przydrożnych rowach. Cudowna herbatka z fermentkwanych kwiatów tzw IwanCzaj

Kolacja na pewno pyszna, nie mam wątpliwości ale... ta deska/korytko. Aż się chce jeść

W tym poście Robertowi nie chodziło o to co zrobić z resztą farszu po nadziewaniu tylko jak tę resztę wyciągnąć z lejka i kolanka. Do lejka mam drewniany wałek dopasowany średnicą a z kolanka wyciągam ręcznie. Próbowałam różnych sposobów. Często też wkładam do tłoka świeże pajdy chleba. To co wyjdzie nie koniecznie wygląda apetycznie ale jest bardzo smaczne. Smakoszom surowego polecam. Taka sprofanowana kanapka